mama-san pisze:AnielkaG pisze:Wczoraj wróciły do Huty 4 kotki po sterylkach. Złapałyśmy dwa kocury i jedną kotkę.
W sumie 35 kotów , z czego 16 to kotki. Proszę, wyobraźcie sobie ile kociąt by się urodziło z tych kotek, bo prawie wszystkie były w ciąży.
Mamo-san, za stołówką wczoraj było około 10 kotów, wszystkie ze znaczonymi uszami.
Czy ja dobrze zrozumiałam że większość zabranych do sterylizacji kotek JUŻ było ciężarnych???? Czy to zanczy że te nienarodzone kocięta zostały poprostu zabite????? Sorry, ale czy waszym zadaniem jest TĘPIENIE kotów, czy ich ratowanie? może od razu lepiej wyłożyć trutkę! To potworne. Nie mogę sobie wybaczyć że nieświadomie przyłożyłam do tego ręki
Mamo-san czy naprawdę wolałabyś, żeby te kotki umierały długo i w męczarniach w wyniku naturalnej selekcji, o której pisałaś wcześniej? Każdy by wolał, żeby nie trzeba było kastrować kotek w ciąży. Ale nie da się inaczej.