goodfriend pisze:Mru ależ Twój Duży jest dzielnyCiebie pewnie by jeszcze szybciej odkopywał...
A nasz Duży też miał ogonAle już nie ma... Jak można nie chcieć ogona.. Duży mówił, że strasznie boli ale cóż to jest za poświęcenie w obliczu posiadania ogona
![]()
ZeFiRki
Tez mial ogon?!

Tak jak moj...
Przy nacinaniu prawie zemdlal z bolu

Potem mu wstawili taka plastikowa proteze.
Potem zabrali.
Zobaczymy, co dalej bedzie.
Mru