12.04 SGGW-akcja ZAPYTAJ MINISTRA (s.91)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro mar 21, 2012 0:15 Re: Pierwszy na forum projekt programu p/bezd. (s.61)

passa pisze:
XAgaX pisze:
marioka pisze:
XAgaX pisze: czy nie pokonać urzędników ich własną bronią uruchamiając kastracje interwencyjne w Schronisku... idąc logiką pani urzędniczki da się to zrobić na podstawie wytłuszczonych przeze mnie punktów :twisted: bankowiec

To ja wytłuszczę inaczej:

Art. 11a. 1. Rada gminy wypełniając obowiązek, o którym mowa w art. 11 ust. 1,
określa, w drodze uchwały, corocznie do dnia 31 marca, program opieki
nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt.

Cały pic polega na różnicy między pojęciami: zwierzę bezdomne a zwierzę wolno żyjące i to właśnie wykorzystali opolscy urzędnicy, bo ustawodawca nie obliguje gmin do opieki nad zwierzętami wolno żyjącymi.


zastanawia mnie tylko, dlaczego przez x lat finansowali kastracje? co się zmieniło poza budżetem?

Zmieniła się ustawa o ochronie zwierząt.W tym zapisy o obowiązkach gmin wobec zwierząt bezdomnych.Zabrakło terminu Sterylizacja.Kluczowego terminu.Biorąc pod uwagę opór naszych urzędników w poprzednich latach przed podwyższeniem kwoty przeznaczanej na sterylizacje (środki zawsze kończyły się gdzieś w sierpniu),można przypuszczać,że oni nigdy tego procederu za bardzo nie popierali.A teraz w końcu dostali oręż do ręki.I to od kogo - od samych obrońców praw zwierząt!Ustawy i ich nowelizacje to dokumenty prawne i nie można sobie w nich lekkomyślnie dodawać lub usuwać terminów,bo tak to się potem kończy i można wyrządzić więcej szkód niż pożytku.Niestety powoli zaczynam mieć wątpliwości co do wartości tej nowelizacji.


Podejrzewam, że dla obrońców zwierząt po prostu było jasne, że zapobieganie bezdomności = sterylizacja, i nie dodali tego do ustawy, co było błędem.
Z drugiej strony pani naczelnik wydziału zapomina o tym, co wykazałam w poprzednim poście (dopowiedziała sobie troszeczkę), i o starej jak świat zasadzie, że co nie jest explizit zakazane, jest dozwolone.
Ponieważ pani upiera się, że zwierzę po kastracji musi zostać w schronisku, niech jej woli stanie się zadość- kotka po zabiegu tydzień musi przecież odpoczywać, zanim ją się wypuści na wolność. Schronisko jest zobowiązane kastrować. I tak sama się pokonała własnym orężem.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro mar 21, 2012 0:25 Re: Pierwszy na forum projekt programu p/bezd. (s.61)

xAgax - sama wytłuściłaś fragment,który mówi,że chodzi o zwierzęta,które w schronisku pozostaną.Nie ma tylko mowy jak długo.Ale faktycznie dopóki wszyscy odnoszą się do informacji z drugiej ręki a nie samego dokumentu,trudno być bardzo merytorycznym.Ja też oczywiście tej interpretacji nie czytałam. Przy okazji chętnie zapoznałabym się z dokładną treścią samego pytania.
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 21, 2012 0:30 Re: Pierwszy na forum projekt programu p/bezd. (s.61)

Wtedy schron musiałby wciągać w rejestr takiego kota.A co po tygodniu?Zgon czy adopcja?Bo wystawić na ulicę im nie wolno.
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 21, 2012 0:31 Re: Pierwszy na forum projekt programu p/bezd. (s.61)

passa pisze:xAgax - sama wytłuściłaś fragment,który mówi,że chodzi o zwierzęta,które w schronisku pozostaną.Nie ma tylko mowy jak długo.Ale faktycznie dopóki wszyscy odnoszą się do informacji z drugiej ręki a nie samego dokumentu,trudno być bardzo merytorycznym.Ja też oczywiście tej interpretacji nie czytałam. Przy okazji chętnie zapoznałabym się z dokładną treścią samego pytania.


Art. 11a. 1. Rada gminy wypełniając obowiązek, o którym mowa w art. 11 ust. 1,
określa, w drodze uchwały, corocznie do dnia 31 marca, program opieki
nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt.
2. Program, o którym mowa w ust. 1, obejmuje:
1) zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku dla zwierząt;
2) opiekę nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie;
3) odławianie bezdomnych zwierząt;
4) obligatoryjną sterylizację albo kastrację zwierząt w schroniskach dla
zwierząt;

5) poszukiwanie właścicieli dla bezdomnych zwierząt;
6) usypianie ślepych miotów;
7) wskazanie gospodarstwa rolnego w celu zapewnienia miejsca dla
zwierząt gospodarskich;
8) zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń
drogowych z udziałem zwierząt.


tyle ustawa.

Potem wytłuściłam słowa pani urzędniczki o pozostaniu. Skąd to pozostanie w schronisku, niestety nie umiem wywnioskować. Na moje "zakaz" którego nie ma dałoby się w najgorszym razie obejść tak jak napisałam. Jeden warunek- trzeba chcieć.

Wtedy schron musiałby wciągać w rejestr takiego kota.A co po tygodniu?Zgon czy adopcja?Bo wystawić na ulicę im nie wolno.

Kot został zwrócony właścicielowi - półprawda obejmująca karmicieli. Jak działałam fizycznie w schronie (w Warszawie), czasem były takie adnotacje.

Idę spać, na 9 do pracy :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob mar 24, 2012 19:27 Re: Pierwszy na forum projekt programu p/bezd. (s.61)

Chyba dobra wiadomość- dostałam od znajomego:

Gmina może na swój koszt, kastrować/sterylizować suczki wiejskie, KTÓRE JUŻ POSIADAJĄ SWOICH WŁAŚCICIELI, a nie tylko w schroniskach.
Zgodnie z ostatnimi zmianami do ustawy o ochronie zwierząt gminy muszą co roku do 31 marca uchwalać program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Ustawa wymienia co tam ma być.

W tych zmianach zabrakło zapisu, że gmina może kastrować/sterylizować suczki wiejskie, KTÓRE JUŻ POSIADAJĄ SWOICH WŁAŚCICIELI, jako potrzebę ograniczania bezdomności zwierząt. Na nasz postulat, aby to też wpisać do wymienionych enumeratywnie w zmianach, p. Magdalena Kochan, przewodnicząca sejmowej podkomisji samorządu terytorialnego w czasie prac nad zmianami nas przekonywała, że obecne inne przepisy prawa zezwalają włodarzom gmin na uchwalanie (w tym również w tym w/wym. programie) takich zapisów i nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ramach zapobiegania bezdomności te zabiegi gmina opłacała, a nie tylko w schroniskach. Fundacja "Zwierzęta i my" w 2010 roku otrzymała podobną odpowiedź z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Zmiany do ustawy: http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 373&type=2

PS. Założyłem bloga http://jurekduszynski.blog.onet.pl/, by bardziej usystematyzować interesujące zagadnienia. Na razie jest jeszcze pusty, ale sukcesywnie tam będę zamieszczać linki i teksty.

Jurek
504 609 797


dostałam też link do artykułu z "Metra", z którego wynika, że poza Łodzią w zasadzie wszystkie duże miasta dofinansowują kastrację w stopniu zadowalającym, trochę tylko za mało kaski na to poszło...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob mar 24, 2012 21:08 Re: Pierwszy na forum projekt programu p/bezd. (s.61)

http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Sob kwi 28, 2012 7:12 Re: czy zapis "opieka na wolno żyjącymi kotami" obejmuje ste

Zapisy nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt nie zawierają wprost zapisanej sterylizacji i kastracji kotów
wolno żyjących. Wprowadzają natomiast pojęcie opiekę na wolno żyjącymi kotami, w tym ich okresowe dokarmiane.
Trudno zanegować, że podstawową formą opieki nad nad wolno żyjącymi kotami jest ograniczenie ich rozmnażania,
aby na określonej powierzchni nie stanowiły dla siebie konkurencji w pozyskiwaniu pożywienia i miejsc schronienia.

Niestety wielu urzędników samorządowych poglądu tego nie podziela, czy macie własne doświadczenia z tym związane
a jeśli tak to jakich argumentów użyliście, aby sprawę sterylek uruchomić.
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 30, 2012 6:17 Re: czy zapis ustawy "opieka na wol.żyj.kotami"obejmuje ster

Witam, tak sobie czytam te wasze dywagacje i ja wolałbym, by był wprowadzony podatek od posiadania kota i nie dziwię się, że gminy tego nie robią w stopniu wystarczającym (kastracje, dokarmianie, leczenie) bo rozchodzi się o kasę. Wolałbym by walka z problemem cierpienia zwierzaków była jednak opłacana w formie podatku.

dawid1984

 
Posty: 25
Od: Nie gru 18, 2011 0:42

Post » Pon kwi 30, 2012 20:28 Re: czy zapis ustawy "opieka na wol.żyj.kotami"obejmuje ster

dawid1984 pisze:Witam, tak sobie czytam te wasze dywagacje i ja wolałbym, by był wprowadzony podatek od posiadania kota i nie dziwię się, że gminy tego nie robią w stopniu wystarczającym (kastracje, dokarmianie, leczenie) bo rozchodzi się o kasę. Wolałbym by walka z problemem cierpienia zwierzaków była jednak opłacana w formie podatku.

Szanowny Dawidzie,
a czyją własnością w Twojej ocenie są koty wolno żyjące???
Trudno przypisać ich własność karmicielom, którzy z potrzeby serca je dokarmiają, a często i pielęgnują, odrobaczają, leczą itp. Czy karmiciele powinny płacić podatki od "posiadania" kotów wolno żyjących? Byłby to absurd na skalę kosmiczną. Koty wolno żyjące są również częścią ekosystemu miejskiego i od wieków towarzyszą człowiekowi w miastach. Miasta zmieniają jednak swoje oblicza, znika stara zabudowa, szopy, chlewiki itp. Gdzie mają się schronić koty, jeśli większość okienek piwnicznych i drzwi wejściowe jest szczelnie zamnknia. Gdzie mają się napić wody, jeśli większość terenu miejskiego jest utwardzona i skanalizowana. Moim zdanie skoro człowiek ingeruje i zmienia środowisko miejskie, do czego de facto ma prawo,
to powinien zgodnie z zasadą odpowiedzialności pomóc kotom przejść przez okres tych zmian, a podstawowo forma pomocy kotom wolno żyjącym to ograniczenie ich rozmnażania, aby na ograniczanej powierzchni nie stanowiły dla siebie utrudnienia w pozyskiwani pożywienia i miejsc do schronienia oraz aby nie stanowiły przez nadmierny rozrost populacji utrudnienia dla mieszkańców.
Budujące jest jednak to, że zdecydowana większość władz samorządowych docenia wagę działań prewencyjnych takich jak sterylizacja i zabiegi te finansuje. Jest to najlepszy sposób na ograniczanie ilości zwierząt niechcianych w schroniskach, a tym samym wydatków ze środków gminnych na ich utrzymanie.
Ostatnio edytowano Śro maja 02, 2012 6:46 przez miluś, łącznie edytowano 1 raz
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 01, 2012 9:37 Re: czy zapis ustawy "opieka na wol.żyj.kotami"obejmuje ster

Dokładnie tak.
Niech płacą ci, co mnożą i wyrzucają. Ja mam koty wyciachane, niewychodzące, które utrzymuję za własne pieniądze i które nie stanowią żadnego obciążenia dla nikogo poza mną - dlaczego mam jeszcze płacić za nie podatek?
A za te wszystkie przygarnięte biedy, które z własnej kasy leczyłam, szczepiłam i odkarmiałam, a potem oddałam do adopcji, to ktoś mi zapłaci? ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw maja 03, 2012 9:23 Re: czy zapis ustawy "opieka na wol.żyj.kotami"obejmuje ster

Kolejne miasta uruchamiają akcje sterylizacji i kastracji kotów wolno żyjących z terenu tych miast

Mysłowice http://www.bip.myslowice.pl/doc/uchw_439_12.pdf

Siemianowice Śl. http://eurzad.um.siemianowice.pl/eurzad.seam?cid=18853
uchwała RM Siemianowice Śl. z dnia 2012-03-22 nr 205/2012 w sprawie: wprowadzenia programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Siemianowice Śląskie w 2012 roku.

wpisujcie miasta i gminy, które realizują bezpłatną sterylizację i kastrację kotów wolno żyjących
i przedstawcie programy, które uchwalono. Będzie to dobry przykład dla innych miast i gmin oraz źródło
informacji dla karmicieli/opiekunów kotów wolno żyjących
. :piwa:
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 07, 2012 8:36 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

tak, moja gmina też coś dała, na początku dosłownie parę groszy, ale od czegoś trzeba zacząć.Jednak musimy to sobie sami wywalczyć, ja chodziłam, dzwoniłam i pisałam pisma przez pół roku, zanim cokolwiek udało mi się uzyskać, ale warto było!Już naprawdę sporo kocic udało mi się wyciachać, najpierw przez Fundację Chatul, a teraz przez gminę.Zapraszam do poczytania jak "walczyć" z gminami/miastami, żeby dostać jakieś fundusze http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... a-wywalczyć-w-swoim-mieście-bądż-gminie!!!?p=19056649#post19056649 a tutaj piszę o kocicach(i nie tylko), które udało mi się od stycznia tego roku wyciachać http://chatul.pl/forum/viewtopic.php?t=1293
Jeśli będziemy tylko myśleć o tym, że gmina powinna dać pieniądze na sterylki, to nic z tego nie będzie, trzeba samemu wywalczyć polepszenie losu zwierząt, nikt tego za nas nie zrobi, gminy z własnej woli rzadko wydają pieniążki.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Wto maja 08, 2012 16:54 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

http://gumtreehelp.com/pl/knowledgebase.php?article=178


W związku ze zmianami w ustawodawstwie o ochronie zwierząt wchodzącymi w życie z dniem 1.01.2012 roku wprowadzamy zmiany w przepisach dotyczących zamieszczania ogłoszeń w dziale Zwierzęta. W pełni zgadzamy się z przepisami mającymi na celu wyeliminowanie pseudohodowli i innych negatywnych praktyk związanych ze zwierzętami i dlatego wprowadzamy pewne zmiany, których celem jest między innymi ograniczenie niekontrolowanego rozmnażania psów i kotów i dotyczą przede wszystkim hodowców tych zwierząt. Zarejestrowani hodowcy od 1.01.2012 roku muszą podać w treści ogloszenia nazwę hodowli oraz związku lub organizacji, do której należą i muszą się ograniczyć do trzech hodowanych ras. Niezarejestrowany hodowcy są zobowiązani podać oczekiwaną cenę za psa/kota i cena ta nie może przekraczać 300 złotych (jest to kwota wystarczająca na pokrycie kosztów utrzymania, szczepień i badań szczeniąt/kociąt przez pierwsze 2 miesiące). W ogłoszeniu musi być wyraźnie podane czy pies/kot ma szczepienia, książeczkę itd. Z ogłoszenia musi jasno wynikać, że nie jest to sprzedaż w celach komercyjnych. Jeżeli oferowane psy/koty nie są mieszańcami, musi być w ogłoszeniu informacja, czy zwierzę ma rodowód. Niezarejestrowani hodowcy mogą ogłosić tylko jeden miot na sprzedaż zgodnie z zasadami podanymi powyżej i ogłoszenia innych miotów będą usuwane. Zarejestrowane schroniska, fundacje pomocy zwierzętom i inne organizacje mające na celu pomoc zwierzętom muszą podać swoją nazwę i nie mają żadnych dodatkowych ograniczeń.
http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Wto maja 08, 2012 19:38 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Sunshain: super! Niech tylko Allegro coś takiego wprowadzi, bo tam jest raj dla pseudochów....



A ja mam pytanie. Co zrobic, jeśli gmina co prawda przeznaczyla jakieś środki na tzw. "walkę z bezdomnością zwierząt", ale środki na sterylki skończyły się już w marcu? A gdzie tu cały dalszy rok? :/ Już widzę, ile kotek urodzi w okolicach jesieni....
Aha, żeby było śmieszniej, fundusze gminy nie przewidują niczego takiego jak usypianie ślepych miotów. Trzeba to robić za własną kasę. Taa, już widzę tych gospodarzy ochoczo biegających do weta z kociakami :/
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro maja 09, 2012 7:23 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Pleiades pisze:Sunshain: super! Niech tylko Allegro coś takiego wprowadzi, bo tam jest raj dla pseudochów....



A ja mam pytanie. Co zrobic, jeśli gmina co prawda przeznaczyla jakieś środki na tzw. "walkę z bezdomnością zwierząt", ale środki na sterylki skończyły się już w marcu? A gdzie tu cały dalszy rok? :/ Już widzę, ile kotek urodzi w okolicach jesieni....
Aha, żeby było śmieszniej, fundusze gminy nie przewidują niczego takiego jak usypianie ślepych miotów. Trzeba to robić za własną kasę. Taa, już widzę tych gospodarzy ochoczo biegających do weta z kociakami :/



Trzeba by powysyłać jakieś pisma, najlepiej poprzez TOZ i inne organizacje z prośbą o zwiększenie kwoty, nie wiem czy na ten rok się uda, ale przynajmniej na następny...Tylko pamiętajcie, że budżet gminy na następny rok jest uchwalany około listopada, jak wtedy nie zacznie się ich naciskać to potem pewnie juz nie uwzglednią tej kwoty.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości