Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 20, 2012 15:57 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

MariaD pisze:anna57, to nie jest stricte pseudohodowca. Trudno, stało się. Kociaki są na tym świecie. Pewnie drugich nie będzie w tym domu.

Usuwanie wątku czy go zamkniecie nie pomoze kociakom, bo o nie teraz idzie walka. A edukację ta osoba dostaje na bieżąco - opiekując się malymi w zastępstwie matki. To wystarczy by wyleczyć z chęci posiadania kociakow.

Jesteś tego pewna?
Ja nie.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 20, 2012 16:02 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

anna57 pisze:
MariaD pisze:anna57, to nie jest stricte pseudohodowca. Trudno, stało się. Kociaki są na tym świecie. Pewnie drugich nie będzie w tym domu.

Usuwanie wątku czy go zamkniecie nie pomoze kociakom, bo o nie teraz idzie walka. A edukację ta osoba dostaje na bieżąco - opiekując się malymi w zastępstwie matki. To wystarczy by wyleczyć z chęci posiadania kociakow.

Jesteś tego pewna?
Ja nie.

Jeżeli ta osoba ma serce - jestem pewna, że nie będzie.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39368
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 20, 2012 16:03 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

Zofia&Sasza pisze:
seidhee pisze:A ja nie wiem, po co ta afera.
Kociaki już się urodziły. Jeśli nie chcecie przekonywać do uśpienia - a najwyraźniej nie chcecie - to o co wam chodzi i co chcecie w tym wątku osiągnąć?

Nic. Zdziwiło mnie tylko, że ktoś wpada tu z takim wątkiem i przez dłuższy czas NIKT z forumowiczów nawet się nie zająknie na temat postępowania tej osoby. :( Nie mówię, żeby ją gnoić, czy glanować, ale jeszcze z rok temu na pewno pojawiłby się post w rodzaju: "Źle się stało, że rozmnożyłaś kotkę. Jeśli nie zdecydujesz się na uśpienie miotu, postępuj tak a tak itd.". Tylko tyle. Mam prawo do zdziwienia?


Ja wyszłam z założenia, że na morały jeszcze przyjdzie czas (zresztą wiadomo było, że krytyka się pojawi - najszczęśliwsza zresztą zreferowała swoją rozmowę z tą osobą). Za najpilniejsze uznałam ratowanie kociąt, skoro założycielka wątku najwyraźniej nie planuje ich uśpić.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto mar 20, 2012 16:19 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

seidhee pisze:
Zofia&Sasza pisze:
seidhee pisze:A ja nie wiem, po co ta afera.
Kociaki już się urodziły. Jeśli nie chcecie przekonywać do uśpienia - a najwyraźniej nie chcecie - to o co wam chodzi i co chcecie w tym wątku osiągnąć?

Nic. Zdziwiło mnie tylko, że ktoś wpada tu z takim wątkiem i przez dłuższy czas NIKT z forumowiczów nawet się nie zająknie na temat postępowania tej osoby. :( Nie mówię, żeby ją gnoić, czy glanować, ale jeszcze z rok temu na pewno pojawiłby się post w rodzaju: "Źle się stało, że rozmnożyłaś kotkę. Jeśli nie zdecydujesz się na uśpienie miotu, postępuj tak a tak itd.". Tylko tyle. Mam prawo do zdziwienia?


Ja wyszłam z założenia, że na morały jeszcze przyjdzie czas (zresztą wiadomo było, że krytyka się pojawi - najszczęśliwsza zresztą zreferowała swoją rozmowę z tą osobą). Za najpilniejsze uznałam ratowanie kociąt, skoro założycielka wątku najwyraźniej nie planuje ich uśpić.

Ciekawe, nikt nie szuka morałów na miau, tylko pomocy.
A pomoc w takim przypadku powinna zacząć się od uświadomienia takiej osobie, że robi zle, a nie głaskania jej po główce.
Bo pomoc należy się kotom, a nie paniusiom rozmnażającym je bez sensu i produkującym bezdomne koty
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 20, 2012 20:38 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

MariaD pisze:
anna57 pisze:
MariaD pisze:anna57, to nie jest stricte pseudohodowca. Trudno, stało się. Kociaki są na tym świecie. Pewnie drugich nie będzie w tym domu.

Usuwanie wątku czy go zamkniecie nie pomoze kociakom, bo o nie teraz idzie walka. A edukację ta osoba dostaje na bieżąco - opiekując się malymi w zastępstwie matki. To wystarczy by wyleczyć z chęci posiadania kociakow.

Jesteś tego pewna?
Ja nie.

Jeżeli ta osoba ma serce - jestem pewna, że nie będzie.


Ponieważ nie mam w pracy dostępu do pozasłużbowego internetu, rozmawiałam rano z najszczęśliwszą przez telefon i SMSy. O ile dobrze ją zrozumiałam, mamka kociaków znajduje się u... matki założycielki wątku. Naj mówiła mi też, że założycielka wszystkie inne zwierzaki ma wedle swoich słów ciachnięte. Dlatego nasuwają mi się 2 pytania:

- dlaczego zaatakowała Naj na wzmiankę o kastracji, skoro inne zwierzaki ma podobno po zabiegu

- dlaczego błagała o pomoc, jeśli wiedziała, że może jej pomóc matka (niestety z tego wynika równie nieodpowiedzialna). Jeśli wiem, że mogę zwrócić się do rodziny czy przyjaciół, nie robię szumu na forum.

Dla porządku napiszę, że jak większość wypowiadających się tu uważam, że a) gdyby kotka była ciachnięta, nie byłoby całej tragedii i b) ślepy miot powinien zostać uśpiony. i niestety c) obawiam się, że niepotrzebna śmierć kotki nic dziewczyny nie nauczyła...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto mar 20, 2012 21:02 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

XAgaX ogólnie to, nie jestem pewna, czy u matki, tak zrozumiałam, że tam jest mamka z miotem 2 tygodniowych kociąt.

Tak, czy siak, rozmnażanie kotów jest tam na porządku dziennym.

Podczas rozmowy z właścicielką wyraziłam współczucie z powodu straty kotki, ale najważniejsze dla rozmówczyni było, że kociątka mają mamkę.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto mar 20, 2012 21:07 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

najszczesliwsza pisze:XAgaX ogólnie to, nie jestem pewna, czy u matki, tak zrozumiałam, że tam jest mamka z miotem 2 tygodniowych kociąt.

Tak, czy siak, rozmnażanie kotów jest tam na porządku dziennym.

Podczas rozmowy z właścicielką wyraziłam współczucie z powodu straty kotki, ale najważniejsze dla rozmówczyni było, że kociątka mają mamkę.


Mnie przeraziło, że zgodnie z Twoją relacją dziewczyna nie rozumie związku przyczynowo-skutkowego między rozmnożeniem a śmiercią kotki. Mam nadzieję, że przynajmniej mamka zostanie wykastrowana, jak tylko będzie to możliwe.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto mar 20, 2012 21:14 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

Nadzieja matką głupich, codziennie jakimś mądrym tekstem na temat kotów, sterylizacji, problemu bezdomności ktoś do mnie "strzela"...

:(
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto mar 20, 2012 21:16 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

najszczesliwsza pisze:Nadzieja matką głupich, codziennie jakimś mądrym tekstem na temat kotów, sterylizacji, problemu bezdomności ktoś do mnie "strzela"...

:(


tylko te "mądrości" łatwo obalić. A człowieka o przeciętnej wrażliwości śmierć kota powinna otrzeźwić i zachęcić do zapobiegania podobnym błędom w przyszłości.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto mar 20, 2012 21:18 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

XAgaX pisze:
najszczesliwsza pisze:Nadzieja matką głupich, codziennie jakimś mądrym tekstem na temat kotów, sterylizacji, problemu bezdomności ktoś do mnie "strzela"...

:(


tylko te "mądrości" łatwo obalić. A człowieka o przeciętnej wrażliwości śmierć kota powinna otrzeźwić i zachęcić do zapobiegania podobnym błędom w przyszłości.


Ale i tak codziennie się ludziom tłumaczy, wciąż i wciąż...
Im więcej nas takich tłumaczących...

A tutaj kotka zawiniła tyle, ze była... ładna...

Mam w domu 3 ładne kotki :(
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto mar 20, 2012 21:20 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

XAgaX pisze:
najszczesliwsza pisze:Nadzieja matką głupich, codziennie jakimś mądrym tekstem na temat kotów, sterylizacji, problemu bezdomności ktoś do mnie "strzela"...

:(


tylko te "mądrości" łatwo obalić. A człowieka o przeciętnej wrażliwości śmierć kota powinna otrzeźwić i zachęcić do zapobiegania podobnym błędom w przyszłości.

to OT będzie
ale aż mi się nóż w kieszeni otwiera, jak czytam te Twoje "mądrości". W teorii to chyba wiesz już wszystko o kotach, c'nie?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 20, 2012 21:24 Re: Pomocy- szukamy mamy zastępczej !!!!!!!!!!!!

Femka pisze:
XAgaX pisze:
najszczesliwsza pisze:Nadzieja matką głupich, codziennie jakimś mądrym tekstem na temat kotów, sterylizacji, problemu bezdomności ktoś do mnie "strzela"...

:(


tylko te "mądrości" łatwo obalić. A człowieka o przeciętnej wrażliwości śmierć kota powinna otrzeźwić i zachęcić do zapobiegania podobnym błędom w przyszłości.

to OT będzie
ale aż mi się nóż w kieszeni otwiera, jak czytam te Twoje "mądrości". W teorii to chyba wiesz już wszystko o kotach, c'nie?


Jakie? że rozmnażanie zabija, czasem dosłownie? że obawiam się braku jakiejkolwiek refleksji po stronie dziewczyny, w czym nie jestem odosobniona? że obiegowe opinie, mity o kastracji można łatwo i przystępnie naukowo obalić i pokierować opiekunami, żeby w dobrej wierze nie szkodzili zwierzętom? z tego co powszechnie wiadomo, nie wypowiadam się np. o białaczce, na której się nie znam. Nicht wahr?
przypominam o istnieniu funkcji PW.
A ogólnie im więcej kłótni, wycieczek personalnych, tym mniej czasu i energii na pomoc kotom.

najszczesliwsza pisze:
XAgaX pisze:
najszczesliwsza pisze:Nadzieja matką głupich, codziennie jakimś mądrym tekstem na temat kotów, sterylizacji, problemu bezdomności ktoś do mnie "strzela"...

:(


tylko te "mądrości" łatwo obalić. A człowieka o przeciętnej wrażliwości śmierć kota powinna otrzeźwić i zachęcić do zapobiegania podobnym błędom w przyszłości.


Ale i tak codziennie się ludziom tłumaczy, wciąż i wciąż...
Im więcej nas takich tłumaczących...


rozumiem, ale dorosły, rozumny człowiek powinien wyciągać wnioski z własnych błędów. Spóźniłam się do pracy- jutro wyjdę 10 min wcześniej, mam kaca- nie mieszam wódki z winem na drugi raz. U tej osoby tego nie widzę z tego co mi relacjonowałaś, przeciwnie, obawiam się powtórki z rozrywki.

A tutaj kotka zawiniła tyle, ze była... ładna...

Mam w domu 3 ładne kotki :(


A ja jedną, na szczęście ciachniętą jak i Twoje. Ale muszę przyznać, że równie bezsensownego tlumaczenia dawno nie słyszałam.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dran, jackthecat, Niushonok, sylwiakociamama i 217 gości