mikela pisze:Kocimska ok, tylko Zafira biegunkuje. Na Cat-Roomie w dalszym ciągu strajk głodowy, tylko Okruch spałaszował swoją porcję- dałam mu Gourmeta, bo mokre z wieczora było w ogóle nietknięte, pożywiał się tylko suchym. Kuwety pełne. Franek sikał.
Dzikusy jedzą średnio (tylko czarna(?) kotka z klatki pierwszej wszystko zjadła), ale wydalają prawidłowo. Ta z trójki ma prześliczne umaszczenie, ale dzika jak sto diabłów. Z dwójki na dole wylazła z transportera i skarży się na okrutny los![]()
Okrunio jest cuuuuuudny
A odstrzeliłaś sie na pierwsze mizianko z Okruchem ? Coś tam było o kiecce

