cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 17, 2012 20:12 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

To ja w ramach nadrobienia dłuuuugiej nieobecności załagodzę Was kilkoma zdjęciami :P

Chodź Pańciu, daj buziaka :*

Obrazek

Ja Cię pogłaskam...

Obrazek

I jeszcze troszkę...

Obrazek

"Rudy!! Psia Jego mać! Spokój mi tu!"

Obrazek

Nie chcesz się całować? To Cię upierdzielę :P

Obrazek

Ciotka Molka :)

Obrazek

Nie w humorze bo nie lubi zdjęć...

Obrazek

Gargamele na kaloryferze, trza grzać doopki :)

Obrazek

Rude dziadostwo :ryk:

Obrazek

Pan i władca

Obrazek

E, ciotka. We no się posuń!

Obrazek

Nie chcę na to paczeć :)

Obrazek

Jak już się wyszalejemy, to wieczorem wyglądamy tak

Obrazek


Myślę że jak na raz - wystarczy :) Reszta sukcesywnie :P

Ulens

 
Posty: 3
Od: Sob mar 17, 2012 17:17

Post » Sob mar 17, 2012 21:09 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kasiu filcowa - pojawił się nowy pręgowany ogonek w KP. Ale Amikowy jest poza wszelką konkurencją. Wprawdzie Jenny nieśmiało swój pokazuje na fotkach, ale wiadomo już, czemu tak nieśmiało. Uroda ogonka Amika zwala z nóg :o

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 17, 2012 23:06 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

ŚLICZNE KOCIE, Ulens :1luvu:

My z Maćkiem mamy właśnie ubaw - przyniosłam Szoszanie zabawkę mojego siostrzeńca - chomika na baterie, kota go śledzi i trąca łapką :mrgreen: dziwne jest dla niej, bo ona go straszy, a on się wcale nie boi :D
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie mar 18, 2012 10:23 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Dzień dobry :)
Zwracam się nieśmiało z takim pytaniem, czy Grządka cokolwiek je ??? Są jakieś dowody w kuwecie?
Proszę kogoś kto będzie zorientowany o odp ;)

ma_dit

 
Posty: 33
Od: Śro cze 04, 2008 18:17

Post » Nie mar 18, 2012 14:26 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Witajcie!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dowody w kuwetach znalazłam u wszystkich, za wolierą (Amelia) taki niezbyt ładny, podobny do plasteliny.
Ciężarówki niegrzeczne, uciekają z klatki, warczą jak je zabieram z powrotem. Nawet ta śliczna malutka tricolorka. A ti ti ti! Na ciocię? Na ciocię? No. Ta czarna narozrabiała w boksie, wylała wodę i wsadziła do niej te drogie chrupki.
Jak posprzątałam ciężarówkom i zamknęłam wolierę to przewietrzyłam - jak kocie poczuły powietrze to zaczeło im się przewracać w głowach (miaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaau!).
Jenny trochę się wylizała z brudu, faktycznie jak jej damy szansę to znowu będzie biała. Jest urocza w taki sam sposób jak Amelia :1luvu:
Gosia jak zwykle słodka, grzeczna i miziata. Chciałabym taką Gosię. Na jej widok serce mi topnieje.
Aszka marudziła cały czas że chce na ręce (najpierw miauczała a potem się tarzała w kuwecie i wykopała pół zawartości na posprzątane kocyki, żeby zwrócić na siebie uwagę) a jak już się tam dostała, umyła mi całą twarz, uszy, ręce, co się dało. Fakt, nie wzięłam prysznica zaraz po obudzeniu, bo późno było :oops: Jak już mnie umyła, kazała się głaskać i mruczała mucho :P Wypuściłam dziewuszkę żeby se pobiegała (może by następnym razem Hatora, co?), to chciała ze mną pobiec za drzwi. No trudno.
Posprzątałam kenel - gotowy na przyjęcie nowych, przedzieliłam nawet go na pół.
Bercik się chyba cywilizuje, już nie ucieka przede mną tak gwałtownie, wręcz podchodzi. Ale jeszcze się nie będziemy głaskać, o nie. Myślę, że na Bercika tak jak na Irę dobrze działa mniejsza ilość kotów za wolierą.

A propos Iry - wpadnę do niej dopiero jutro, bo Michał miał dyżury przy chorej siostrze i jakoś się nie mogliśmy dogadać. A z relacji wiem, że Ira bawi się na całego, lata za ścierką, podgryza Michałowi paluszki w polowaniu i tuli się, tuli :)

A nasza Szoszanka zrzuciła to grubaśne futro i wygląda nieco inaczej - więcej takiego jasnego futerka delikatniusiego jej wyszło na wierzch :) dużo poluje.
Rano jak usłyszała budzik z drugiego pokoju, gdzie spała, zapryprała czy może już przyjść. Powiedziałam "no to chodź" i przyszła :D Taka jest! Się pyta o pozwolenie
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie mar 18, 2012 14:53 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Jeszcze raz ja
Grządka zaiste nie była zainteresowana jedzeniem. \ale kupki i siku w kuwecie było.

Pannie Xxx malutkiej tricolor zrobię konkurs jak tylko będą jakie foty
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie mar 18, 2012 16:00 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Właśnie troszkę mnie to martwi :( miejmy nadzieję że w końcu zgłodnieje na tyle, że zacznie jeść......

ma_dit

 
Posty: 33
Od: Śro cze 04, 2008 18:17

Post » Nie mar 18, 2012 18:03 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Elu , nawte mi nie mów. mam słabość do pręgowanych ogonków od jakiegoś pół roku:)

a tak w ogóle to amikowski jakoś w marcu ma swoje pierwsze urodziny:0 się juz taki dorosły zreobił , ze ho ho.

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Nie mar 18, 2012 19:23 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Przepraszam ale wczoraj nie dotarłam na kociarnię ,ponieważ wieczorkiem goście mi się z partyzanta zjawili.
Dziś od rana za to walczę z bólem .Na spacerze pies o pięknym imieniu Tayson i nie okiełznanej naturze wybił mi palca.Jadę na prochach przeciwbólowych:(

We wtorek podjadę porobie zdjecia i uzupełnie album

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie mar 18, 2012 19:35 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

29.03 czwartek wieczor poprosze

kingusiak

 
Posty: 183
Od: Wto maja 10, 2011 20:37

Post » Nie mar 18, 2012 19:42 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

ale wczoraj chyba Victor miał być na wieczór?
a dziś wieczór Mikuś, o ile mi wiadomo..
Bidna psina pewnie sie tak bardzo cieszyła ze spaceru... Ja się zbieram jak ta sojka żeby pójść do schroniska którejś soboty... bo mi brakuje spaceru z psem, jak kiedyś.

Obłóż palec lodem albo kapustą!
(Biedna Marta...)
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie mar 18, 2012 20:35 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

wiiwii pisze:
Obłóż palec lodem albo kapustą!


Tylko nie lodem! Lód stosuje się w pierwszej godzinie po urazie żeby zmniejszyć opuchliznę. Po godzinie stosuje się kompresy rozgrzewające. Ciepło łagodzi ból i przyspiesza regenerację stawu. Najfajniejsze są plastry rozgrzewające (ale na palec będzie ciężko taki założyć)


Ja tak nieśmiało bym się doczepiła na poniedziałek następny, koło godziny 16.30 podlecę.

26.03 /pon/ ....... Ula
27.03 /wt/ ....... Victor
28.03 /śr/ ........ Sylwia
29.03 /czw/ ....... .......
30.03 /pt/ Gim nr 13
31.03 /sb/ ......... Victor
01.04. /ndz/ wiiwii Mikuś

Ulens

 
Posty: 3
Od: Sob mar 17, 2012 17:17

Post » Nie mar 18, 2012 20:53 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Aha, widzę, że nikt nie wziął poniedziałku jutro, więc biorę go ja i zabieram kumpla na dyżur (kolejnego Michała - te Michały to dobre dusze są :))), pokażę mu co robimy. On lubi koty bardzo i już się dawno umawialiśmy na to.

Edyta, moja koleżanka (i żona Lukazona zarazem), fanka Kseni, pyta nas czy może też przyprowadzić dwoje uczniow (ona jest pedagogiem) na czyjś dyżur żeby zobaczyli co się robi jako wolontariusze, jak się w praktyce pomaga zwierzętom. Jak dla mnie bomba. W ogóle fajnie by było zrobić prelekcje dla dzieciaków szkół np. gimnazjalnych (najbardziej w gimnazjum szajba odwala), Marta, dałoby się zrobic trochę zdjęć na których ktoś wykonuje czynności jak na dyżurze? Wsypuje żwir do kuwety, podaje miskę z wodą, glaszcze kota? Nie mowie że teraz, ale myślę, że mogę wkrótce napisać projekt douczania uczniów w zakresie pomocy zwierzętom bezdomnym. Wiem, że sprawa jest do obgadania, ale jeśli by była okazja zrobienia foty na czyimś dyżurze i dyżurant by się zgodził, to warto zrobić chyba...

Ewa z gimnazjum wzięła ten piątek na godzinę 16, więc jeśli ktoś chce ranek - jest wolny.
Ja zobaczę na końcu czy jeszcze wezmę jakiś dyżur, bo dyżurantów mamy dużo i nie chcę być pazerna :)

26.03 /pon/ ....... Ula
27.03 /wt/ ....... Victor
28.03 /śr/ ........ Sylwia
29.03 /czw/ ....... kingusiak
30.03 /pt/ ....... Gim nr 13
31.03 /sb/ ......... Victor
01.04. /ndz/ wiiwii Mikuś
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie mar 18, 2012 21:32 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Dziś nie doszło do wizyty w DT Ksenii ale czekamy na kontakt kiedy można podjechać i zapoznać się z Kitką :) Coś czuję, że oboje z Edi jesteśmy już fanami Kseńki :)

lukazon

 
Posty: 65
Od: Czw mar 01, 2012 11:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 18, 2012 21:53 Re: cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

lukazon pisze:Dziś nie doszło do wizyty w DT Ksenii ale czekamy na kontakt kiedy można podjechać i zapoznać się z Kitką :) Coś czuję, że oboje z Edi jesteśmy już fanami Kseńki :)


Maupa jedna! śniadanie mi zrzuciła na podłogę, chodzi i drze gumiora, tupta łapkami. Tablety dostaje, ale chyba zaraz sama sobie coś łykn na uspokojenie. MAM DOŚĆ!! Nie cierpię rujkujących się kotów :twisted:
A Ksenia kochana, no ale łobuzica to jest. Taka uchachana i rozbrykana wskoczyła na drapak że Mysior postanowił ją zrzucić, a ona się odbiła i znów ją zrzucił Menda jeden :evil: Biedna Ksenia chciała by kocura, a On biedny w pampersie dużo nie zdziała :mrgreen:
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: squid i 186 gości