Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 16, 2012 20:23 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - Gerson w DS!!!

Dr Ula to na Twoim Shrekusiu to by chyba mogła wierzchem jeździć :twisted:

Był dzisiaj Miły Pan - rzucił podejrzenie na nieszczelny silikon. Zasilikonował całą wannę i trochę poza tym, nakazał chlapać się jak kaczka i obserwować. Tzn. obserwować musi sąsiad od zasikanego sufitu, którego na razie nie ma w domu. Jak się pojawi, to mu powiem. Z chlapaniem dam sobie radę sama :twisted:
Jak łatwo przewidzieć, to wersja light - jak nie pomoże, to będzie wersja hard, prucie obudowy i szukanie nieszczelności. Ani mnie ani Miłemu Panu pilno do tego nie było, może akcja silikon wystarczy ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt mar 16, 2012 21:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - Gerson w DS!!!

A nie kąpać albo kąpać w zlewie czy też innym poidełku dla koteckuf ?

się nie zaleje sufitu... :mrgreen:

no co. blondyn jestem.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob mar 17, 2012 19:19 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - Gerson w DS!!!

We wtorek będziemy z Rudusiem edukować przedszkolaki :) Proszę o kciuki i ew. jakieś podpowiedzi przed?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 17, 2012 19:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - Gerson w DS!!!

Shira :ok: . Z przedszkolakami nie mam wiele doświadczenia, ale myślę, że trzeba zacząć od krótkiej instrukcji obsługi "kotek tak lubi, tak nie lubi, może drapnąć" i ustalenia jasnych reguł, typu jedna osoba na raz mówi/głaszcze kota. Z małymi powinno pójść dobrze :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 17, 2012 19:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - Gerson w DS!!!

Heh trochę już wiedzą. Kotek w nawiązaniu do instrukcji obsługi zwierząt starego Jachowicza wyszedł :D Trochę się denerwuję ale po ostatniej wizycie z Rudim u weta, gdzie dał sobie wkładać palce we wszystko i ciekawie rozglądał się wkoło, stwierdziłam, że dzieciarnią się nie zestresuje.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 18, 2012 19:26 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - Gerson w DS!!!

Byłam wczoraj zainaugurować mój zielnik, na razie wygląda tak:

Obrazek

Za to dzisiaj wybrałam się na wycieczkę do Powsina 8) , grządki na powietrzu wyglądają podobnie do mojej :twisted: , ale za to w szklarni pełen wypas:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

a na okrasę takie kwiatuszki - zaopiekowane, wysterylizowane, więc tylko można głaskać. Biała, wywaliła brzuch, jak się jej znudziło, chlasnęła mnie łapą :lol: . Czarna spała wyniośle w słoneczku

Obrazek Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 19, 2012 21:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Kocury miały dzisiaj cały dzień otwarte okno :P . Jutro pewnie będzie za zimno, ale dziś futra są wywietrzone regulaminowo :lol: . Popołudniu uchyliłam im balkon, ale za bardzo wiało. Shrek dziś wyjątkowo czuły, zagaduje mnie, ociera się o stopy i patrzy w oczy. Zaraz pewnie wmelduje mi się do łóżka :wink: . Podział jest taki, że Shrekuś układa się w nogach a chłopaki pod kołdrą u góry, razem lub osobno :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 20, 2012 14:59 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Co do papieru toaletowego to Shrek robi to zdecydowanie z nudów. Choć jak nie wstawałam rano i byłam nieugięta na jego głaskanie mojej buźki łapka to leciał do łazienki a z niej wydobywał sie dziwny odgłos pukania... to było właśnie obijanie papieru o uchwyt na którym wisiał. ja wstawałam a Shrekuś z usmiechem i radosnym miauczeniem biegł do lodówki. jestem wdzięczna że jest u Ciebie i liczę na to że poczeka...Acha, i co z tym transporterkiem dla kociaków? Ja od piątku mam urlop i jestem dyspozycyjna :lol:

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2012 21:59 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

No wyraźnie Shrekusiowi potrzeba kolegi :wink: CDT się z nim bawią niezbyt entuzjastycznie :twisted: . Za to w nocy śpimy wzorowo - Shrek w nogach a CDT pod obiema moimi rękami :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 20, 2012 23:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Ja mam bardzo rozrywkowego młodego burego kocurka na stanie :twisted: Podzielę się ze Shrekiem :ryk:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6958
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro mar 21, 2012 20:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Dziękuję za troskę, naprawdę, w imieniu własnym i Shrekusia :lol: . Tak pobieżnie licząc, na miejscówkę w moim tylko skromnym DT czeka ok. 5 kotów :roll: . Dom i portfel nie są z gumy, przydałoby się więcej DT ...
Na dobitkę, niestety, ponieważ u sąsiada jest jednak pełnoobjawowy przeciek, w piątek łazienka będzie pruta :( . Dopóki z tym nie zrobię porządku, nie wezmę następnego kota na DT, bo entropia i tak będzie powyżej poziomu krytycznego :twisted:
A Shrek patrzy na mnie wymownie i pomiaukuje :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw mar 22, 2012 9:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Na hasło "pruta łazienka" dostaję natentychmiast kaczej skóry i czuję znajome swędzenie kiełkujących na grzbiecie łusek :x
Jakże ja Ci współczuję :?
Mam tylko nadzieję, że masz lepszych znajomych niż ja i sprują to w możliwie najkrótszym terminie :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw mar 22, 2012 21:41 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Ja mam stany lękowe od środy, ale niestety, nie mogę chować głowy w piasek, skoro człowiekowi pode mną na łeb kapie :? . Trza byka za rogi i być dobrej myśli ...
Shrekuś coraz bardziej towarzyski i rozmowny, wyraźnie mordowanie myszek solo to nie taka frajda - coś czuję, ze jak ogarnę łazienkę, to jakiś kolega zawita :twisted: Za to w nocy przykładnie, Shrek z boku, CDT z drugiego i na plecach, ja sprasowana :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw mar 22, 2012 21:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Przed pruciem sprawdziłabym jeszcze sąsiada z góry :roll: Czasem sika w całkiem innym miejscu, niż to się na pierwszy rzut oka wydaje :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 23, 2012 12:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Słusznie prawi OKI :!:
Kiedyś sąsiadce wylała się woda z pralki w łazience, a u mnie wyszła w przedpokoju nad drzwiami wejściowymi 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AneriKeram, Lucky13 i 86 gości