Bombaj jest piękny

Obiektywnie muszę to stwierdzić.Dzisiaj pozwoliłam mu trochę pobiegać po sklepie, bardzo mu się oczywiście podobało. W poniedziałek robimy wymaz, niechże wreszcie będzie wiadomo, co mu jest.Kot wesoły, energiczny, sierść piękna, oczy, uszy, dziąsła w porządku, je, kuwetkuje, bawi się, no po prostu kot z podręcznika i tylko ta rana

To już denerwujące, naprawdę.
Jutro mnie nie będzie cały dzień, ale Kasia obiecała odwiedzić Bombaja. Biedak jest sam, nudzi mu się bardzo. On jest bardzo towarzyski, dzisiaj głaskała go Pani, która często jest w lecznicy, ma nerkowego kota.Ale jej się Bombaj podoba, a on jak pięknie mruczał , kiedy mu mówiła jaki jest śliczny i jakie ma ładne futerko
