OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 14, 2012 23:56 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Zła złem się nie zwalczy. To się sprawdza w każdym aspekcie życia. Jeśli ktoś jest na mnie zły, czy zdziałam cokolwiek złością? Nigdy.
Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś wydłubie kotu oko, to co? Mam go przytulić do piersi i wytłumaczyć, że tak robić nie wolno? Wydłubać jemu oko? Gdyby to zrobić może więcej by już tego nie zrobił, ale zgadzam się, to nie jest dobra metoda. Może metoda "oko za oko" jest skuteczna, ale z pewnością nie humanitarna i niczego nie uczy. To byłaby zemsta, która skutkowałaby może tym, że taki człowiek więcej by już tego nie zrobił, ale może mściłby się za swoją krzywdę w inny sposób.
Moim zdaniem sprawdziłaby się edukacja, i jeszcze raz edukacja. Ale od dziecka, bo dorosłemu wiele się już nie wytłumaczy. Łatwo się o tym przekonać na każdym kroku.
Trudno jest zreformować dorosłego człowieka. Zdarza się zmiana w czyimś postępowaniu po jakimś wstrząsie, czy innym ważnym zdarzeniu życiowym, ale nie jest to częste. Najczęściej zmieniamy się w obliczu nieszczęścia.
Warte zastanowienia jest to, że im bardziej cywilizowane środowisko, tym mniej jest nieszczęść o których tu się tak często pisze. Mniej krzywdy starych ludzi, opuszczonych, biednych etc.
Coś się z pewnością i u nas zmienia, obserwuję to na wsi gdzie mieszka moja siostra. Odkąd w okolicy pełno "miastowych" miejscowi zmienili swój stosunek do zwierząt. Bo wokół autorytety, piosenkarze, dziennikarze, więc miejscowi bacznie obserwują i biorą przykład.
Natomiast zadziwia mnie ich niezwykle troskliwy stosunek do starych rodziców. Można brać z nich przykład.

A moje zwierzaczki zaczynają teraz nocne wędrowanie :)
Rysiek tylko jest niemożliwy, przed chwilą wlazł po drabinie, z której stawiam jedzenie na szafie dla Ogryni i strącił stamtąd na ziemię pustą miskę po kolacji. Pewnie uznał, że czas aby ją umyć :)
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 15, 2012 3:00 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Obrazek
Ogrynia śpi na szafie. :lol:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 15, 2012 5:31 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

i wygląda na to, że jej tam bardzo wygodnie :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 15, 2012 6:07 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

... i bezpiecznie, bo nikt się nie wśliźnie, żeby przeszkadzać w spanku :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 15, 2012 10:11 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonami pisze:Zła złem się nie zwalczy. To się sprawdza w każdym aspekcie życia. Jeśli ktoś jest na mnie zły, czy zdziałam cokolwiek złością? Nigdy.
Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś wydłubie kotu oko, to co? Mam go przytulić do piersi i wytłumaczyć, że tak robić nie wolno? Wydłubać jemu oko? Gdyby to zrobić może więcej by już tego nie zrobił, ale zgadzam się, to nie jest dobra metoda. Może metoda "oko za oko" jest skuteczna, ale z pewnością nie humanitarna i niczego nie uczy. To byłaby zemsta, która skutkowałaby może tym, że taki człowiek więcej by już tego nie zrobił, ale może mściłby się za swoją krzywdę w inny sposób.
Moim zdaniem sprawdziłaby się edukacja, i jeszcze raz edukacja. Ale od dziecka, bo dorosłemu wiele się już nie wytłumaczy. Łatwo się o tym przekonać na każdym kroku.
Trudno jest zreformować dorosłego człowieka. Zdarza się zmiana w czyimś postępowaniu po jakimś wstrząsie, czy innym ważnym zdarzeniu życiowym, ale nie jest to częste. Najczęściej zmieniamy się w obliczu nieszczęścia.
Warte zastanowienia jest to, że im bardziej cywilizowane środowisko, tym mniej jest nieszczęść o których tu się tak często pisze. Mniej krzywdy starych ludzi, opuszczonych, biednych etc.
Coś się z pewnością i u nas zmienia, obserwuję to na wsi gdzie mieszka moja siostra. Odkąd w okolicy pełno "miastowych" miejscowi zmienili swój stosunek do zwierząt. Bo wokół autorytety, piosenkarze, dziennikarze, więc miejscowi bacznie obserwują i biorą przykład.
Natomiast zadziwia mnie ich niezwykle troskliwy stosunek do starych rodziców. Można brać z nich przykład.

A moje zwierzaczki zaczynają teraz nocne wędrowanie :)
Rysiek tylko jest niemożliwy, przed chwilą wlazł po drabinie, z której stawiam jedzenie na szafie dla Ogryni i strącił stamtąd na ziemię pustą miskę po kolacji. Pewnie uznał, że czas aby ją umyć :)


Bardzo Ci dziękuję Iwonka :).
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw mar 15, 2012 10:11 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonami pisze:Obrazek
Ogrynia śpi na szafie. :lol:



Jejku! Jaka ona jest śliczna... :)!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw mar 15, 2012 12:02 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Taki słodki pysio ma :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw mar 15, 2012 12:37 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

AgaPap pisze:Taki słodki pysio ma :1luvu:

A jakie śliczne paputy :) Pięknotka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Czw mar 15, 2012 13:25 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Widzę, że Ogrynia niczym gwiazda filmowa robi tu karierę :)
Ja chyba nie muszę Wam mówić jaka piękna jest ona dla mnie 8) :wink:
Jeśli chodzi o adaptację do nowych warunków, idzie jej to zdecydowanie szybciej niż Babuni.
Jest jednak pewne, że Babunia nie jest już taka smutna. Ma zupełnie inny wyraz pysia, już mnie jej minka nie szarpie tak za serce. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na takie szczęście.
Zwariowałam na wiosnę kompletnie. Ale siedziała mi ta wiosna w głowie jeszcze gdy był siarczysty mróz, wierzyłam że na wiosnę znajdę tę moją gwiazdeczkę 8) :lol: :piwa:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 15, 2012 13:29 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Jaka śliczna Ogrynia :1luvu:
Do twarzy jej w domu. Zdecydowanie.

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Czw mar 15, 2012 14:39 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Obrazek

Minki Babuni wprawdzie tu nie widać, jednak nie wydaje się być nieszczęśliwa :)
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 15, 2012 14:51 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

No to jeszcze do kompletu Rysio i Tosia i tak przedstawiłam znowu moje cztery skarby.

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 15, 2012 15:03 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonami pisze:Obrazek

Minki Babuni wprawdzie tu nie widać, jednak nie wydaje się być nieszczęśliwa :)

Piękna "święconka" :P :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 15, 2012 15:18 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

felin pisze:Piękna "święconka" :P :wink:

No tak, Wielkanoc tuż, tuż :lol:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 15, 2012 16:23 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Nadrabiam kilkudniowe forumowe zaległości, doczytałam wątek. Ja też uważam, że stópki Ogryni na szafie są najśliczniejsze :1luvu:
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MAU, pibon, zuza i 91 gości