Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KaleidoStar pisze:Ta Agnieszka Marzec to Aga Marczak jest? Moje zdanie o artykule takie, jak i Wasze :/
Marlon pisze:Jak było w Klifie dziewczyny?
Marlon pisze:Betbet pisze:Dostałam właśnie telefon od załamanej babeczki. Od 20 lat dokarmia koty na terenie AWFu w Gdańksu, jak trzeba to leczy, ma u siebie ich chyba z 6 czy 7 przygarniętych do domu. Reszta w miarę możliwości sterylizowana, budki stały. Tam sporo osób te koty dokarmia.
AWF podjął decyzję o usunięciu budek ze swojego terenu. Pani pytała mnie, czy wie gdzie można szukać wstawiennictwa, żeby tych budek nie usuwać. Tych kotów jets ogólnie na całym terenie chyba sporo. Ja kiedyś tam mieszkałam, to mijałam je przez płot.
Nawet nie wiem co jej poradzić, gdzie powinna się zgłosić?
Dzwoniłam do działu gospodarczegoctel. 58 554 71 26 - nikt nie odebral
Ale dodzwonilam sie do dzialu administracyjnego tel. 58 554 71 23 - Pani, ktora odebrala powiedziala ze nic nie wie na temat takiej decyzji, sama te koty dokarmia zresztaPopyta sie i mam zadzwonic jutro.
KaleidoStar pisze:Ja bym nie obniżala, tylko sprzedawała na żywo... Jak ludź pomaca taką kartkę, to chętniej kupuje. No i większe prawdopodobieństwo, że kupi ktoś rzecz jakby nie patrzeć..nie pierwszej potrzeby.. ktoś, kto nie ma kotów do wykarmienia itp.. czyli taki ludź z ulicy..
maria_kania pisze:Marlena i inne wolnotariuszki pytanie:
mam na bazarku kartki ręcznie robione i nic sie nie sprzedaje, pytanie czy obniżamy cene?
czy czekamy???
maria_kania pisze:Bardzo prosimy o wsparcie finansowe:
adzi pisze:włos mi się na głowie zjeżył dzisiaj - o masakro. Rano miałam na sterylizacje zabrać koty sąsiada zbieracza cmentarno-łostowickiego, mam sztamę z jego żoną, ona jest bardzo "za". Pan, jak się z nim wszystko do tej pory ustalało, też w końcu szedł za jakimś głosem rozsądku. Tym razem, jak rano wstał zmieniła mu się chyba chemia w mózgu - dostał jakiegoś szału normalnie - wyrywał koty, krzyczał, aż trząsł się , że to "zbrodnia" koty mają wracać. Żona niemal zawału dostała jak ją szarpał - były płacze , krzyki, ryki. Dziadek potem grasował po dzielnicy w poszukiwaniu kotów, Pojechał do lecznicy, do której jeździmy zazwyczaj - szukał kotów, aby zapobiec tej "zbrodni", na którą się zgodził. To wszystko działo się przed 9 rano. Normalni ludzi jedzą przed praca/w pracy śniadania, hmmmm![]()
20 min później miałam pomóc złapać kotke na steryl, obadać stado, wyznaczyć kocice na steryl przy złotej bramie w gdańsku. Oczywiście już czekała na mnie awantura z taksówkarzem, który "bronił" kotów, bo jest ich tylko 6Było gestapo, zbrodnia (znowu i to jednego poranka
![]()
) , a oskarżał mnie o "skórkowanie" kotów
Wezwał straż miejską, ja "dowezwałam". Przyjechali, spisali mnie, sprawdzą lecznice, poprosiłam o pouczenia Pana w kwestii sterylizacji wolnobytujących zwierząt i generalnie nie chcieli
Normalnie musiałam ich zmusić. Ogólnie przestraszył dziewczynę, która by może coś tam sterylizował
Ja tak myślę, że sterylizować to się powinno co poniektórych ludziowych osobników![]()
![]()
A tak w ogóle to zaczyna po 3 tyg brakować już sterylek w GdańskuCo jest maskarą kompletną, z drugiej strony, pracując od jakiegoś czasu 7 dni w tyg, muszę odpocząć wreszcie
Brakuje mi siły i energii coraz częściej
![]()
Tadeo już oficjalnie pięknie zarasta, martwiła mnie jego potworna żarłoczność - badałam mu dziś (znaczy wczoraj) cukier, ale wszystko ok. Muszę dać do badania jeszcze kał. Nie mogę się jednak wcelować w godziny pracy lecznicy , bo mnie nigdy nie ma domu i nie mam 'świeżego' materiału badawczego. [b]Jaki jest "termin ważności " koopy do badania ? 24 h czy mniej ?[/b ]
magradz pisze:W sprawie stoiska 1%: w ten weekend to Gemini. Stoimy w sobotę w godzinach:
16-18 - 2 osoby
18-20 - 2 osoby.
Rezerwowałam cały dzień, od 12-tej po 2 osoby, ale okazało się, że tym razem jest więcej chętnych i musimy dać szansę innym![]()
Kto może przyjść i poagitować w sprawie 1%?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 398 gości