Niewidoma Dominika.

[jaaana]

fotki
viewtopic.php?p=8587053#p8587053
viewtopic.php?p=8587076#p8587076

Będę o Misiu pisać w wątku tymczasów
viewtopic.php?p=8590381#p8590381

[joshua_ada]

Wlazłam tam. A co!

[jaaana]

Wlazłam tam. A co!

Bardzo nam miło

[jaaana]

Życie toczy, toczy, toczy swój garb uroczy...

Moja Dosieńka, moje serduszko najsłodsze już ponad trzy lata jest ze mną.
Oprócz niej starszy wielkot Ryży Wampir zwany Ciciulkiem.

Dosia wciąż na luminalu, nie możemy zmniejszać dawki, bo od razu coś się dzieje. Ostatni atak miała 8 marca, poprzedni 5 grudnia. Ale nie są silne, na szczęście. Ostatni miała w pozycji "na kurkę" i tylko się trzęsła i śliniła.
Radzi sobie świetnie, pierze po pysku Pompona, gdy ten jej za bardzo dokucza. Co wieczór, przed snem musi sobie poskakać po ścianach. Nauczyła się pić wodę z kranu.

Skromnie pokazuję jedną skarpetkę:

[joshua_ada]

U nas w nocy z sb/ndz. Tasia się dziwnie wybudziła. Jednak nie było to tak charakterystyczne dla ataku, że może to nie był atak.
Niedługo badania i decyzja co z Luminalem.

Buzi dla Domisi

[jaaana]

Dosia też nieraz zachowuje się tak dziwnie, że zastanawiam się, czy to nie mały atak.

[jaaana]

Aktualne stado:

[anulka111]

Aktualne stado:

Rety jaka symbioza - moje rzadko leza w wiecej niz dwupaku

[jaaana]

Problem w tym, że jak się wszystkie wpakują, to mama nie może się ruszyć. A nie pozwala żadnego przesunąć

Ze mną sypia tylko Ryży, żaden inny nie chce. A do mamy pchają się gromadnie.

[caldien]

Jak to możliwe, że tutaj wcześniej nie trafiłam?

[jaaana]

Jak to możliwe, że tutaj wcześniej nie trafiłam?

Bo bez GPS trudno

Trochę zaniedbany wątek

[jaaana]

Kiedyś pranie było takie proste. Wrzucało się do pralki i już.

Z nastaniem kotów przed praniem obowiązkowe odkłaczanie każdej sztuki pościeli. A jest z czego odkłaczać, bo Ryży całe podwozie ma pełne białego puchu. Górę mniej, na szczęście, ale i tak kłaczy potężnie przez cały rok..

Czesania nie lubi, bo i po co ma mi życie ułatwiać? Czeszemy się z doskoku, po kawałku.

[caldien]

Polecam furminator. Niekoniecznie oryginalny, ja mam podróbkę z allegro za 30 złotych, wyczesuje podszerstek świetnie Ostatnio pokazałam bratowej na jej kotach to oczy zrobiła tak , trzeba tylko uważać, zeby nie przesadzić z wyczesywaniem na raz

[jaaana]

Właśnie się go boję używać, żeby sobie golca nie wyhodować

Podejrzewam, że i tak w najbardziej kłaczących miejscach nie dałby się dotknąć. Brzusio tylko grzebieniem od czasu do czasu, jak jest w dobrym humorze. Portki można szczotką.

[caldien]

Spokojnie, jak nie lubi czesania to nawet nie dasz rady go na golca zrobić
a każde machnięcie takim czymś to już jest sporo