Broszka & Company cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 09, 2012 19:03 Re: Broszka & Company

W naszej aptece nie było, ale prosiłam TZta żeby kupił.
Wypróbuję na pewno :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt mar 09, 2012 20:00 Re: Broszka & Company

Też o tej maści nigdy nie słyszałam, spróbuję.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon mar 12, 2012 12:15 Re: Broszka & Company

I znów kolejny początek tygodnia - mam wrażenie że czas tak szybko leci że nie nadążam... Czy to normalne że w pewnym wieku dni zaczynają umykać jak szalone? Nagle doba okazuje się za krótka a tyle spraw do załatwienia - kiedyś bez problemu dawałam radę wszystko ogarnąć a dziś? :roll:

Wśród kotów wolnożyjących kilka razy widziałam nowego - mam wrażenie że to kotka i chyba była w rui :strach: Dzicz nad dziczami, nie mam pomysłu jak ją złapać na sterylkę bo czasu na oswajanie nie ma - zanim się obejrzę okoci się gdzieś w pobliżu i przyprowadzi kociaki :|

A z milszych wieści to wczoraj widziałam że bociany już krzątają się na gnieździe - znak że czas na dobre pożegnać zimę :P
Trzeba odkurzyć jaskółcze gniazda i wypatrywać - pierwsze jaskółki powinny zjawić się w stajni za jakieś dwa tygodnie, ale mam wrażenie że w tym roku pojawią się wcześniej :)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon mar 12, 2012 12:19 Re: Broszka & Company

Broszka,a może będą rude -żartuję :mrgreen: :lol: ( To rzeczywiście byłby problem )

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 12, 2012 13:25 Re: Broszka & Company

welina pisze:Broszka,a może będą rude -żartuję :mrgreen: :lol: ( To rzeczywiście byłby problem )

Nawet tak nie żartuj - zdecydowanie dziczki rozmnażające się na naszym terenie nie są tym o czym marzę, nawet jeśli miałyby urodzić się same rudaski Obrazek

Przed chwilą wyszłam doglądnąć koni. Patrzę, a na podwórku jatka - pełno krwi, krwawych ochłapów i piór gołębich a w środku tego wszystkiego oblizujące się psy...
Któryś z kotów musiał upolować gołębia i psy mu zabrały Obrazek
A ja musiałam to pobojowisko posprzątać - ostatniem sił i na miękkich nogach bo ja mdleję jak widzę krew... :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon mar 12, 2012 18:56 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:A z milszych wieści to wczoraj widziałam że bociany już krzątają się na gnieździe - znak że czas na dobre pożegnać zimę :P
Trzeba odkurzyć jaskółcze gniazda i wypatrywać - pierwsze jaskółki powinny zjawić się w stajni za jakieś dwa tygodnie, ale mam wrażenie że w tym roku pojawią się wcześniej :)

Dziś dowiedziałam się, że już mrówki wyszły na wierzch i pszczoły latają, a osobiście widziałam wielką dorodną muchę robaczycę.

WIOSNA PRZYSZŁA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon mar 12, 2012 19:40 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Przed chwilą wyszłam doglądnąć koni. Patrzę, a na podwórku jatka - pełno krwi, krwawych ochłapów i piór gołębich a w środku tego wszystkiego oblizujące się psy...
Któryś z kotów musiał upolować gołębia i psy mu zabrały Obrazek
A ja musiałam to pobojowisko posprzątać - ostatniem sił i na miękkich nogach bo ja mdleję jak widzę krew... :strach:

Podziwiam Cię, że dałaś radę to sprzątnąć, ja bym chyba poczekała na Tż-a albo aż psy rozprawią się z tym do końca :roll:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon mar 12, 2012 19:41 Re: Broszka & Company

Ja ze łzami w oczach też bym sprzątnęła
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon mar 12, 2012 19:50 Re: Broszka & Company

Jatka odbyła się na samym przejściu gdzie się bez przerwy kręcę -wolałam raz sprzątnąć i posypać piaskiem krwawe ślady... Ale nadal jest mi niedobrze jak sobie przypomnę :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto mar 13, 2012 9:07 Re: Broszka & Company

olafen pisze:
Broszka pisze:A z milszych wieści to wczoraj widziałam że bociany już krzątają się na gnieździe - znak że czas na dobre pożegnać zimę :P
Trzeba odkurzyć jaskółcze gniazda i wypatrywać - pierwsze jaskółki powinny zjawić się w stajni za jakieś dwa tygodnie, ale mam wrażenie że w tym roku pojawią się wcześniej :)

Dziś dowiedziałam się, że już mrówki wyszły na wierzch i pszczoły latają, a osobiście widziałam wielką dorodną muchę robaczycę.

WIOSNA PRZYSZŁA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

U nas wiosna rozgościła się już na całego :P
Mam teraz tak dużo roboty że nie wiem w co ręce włożyć :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto mar 13, 2012 9:15 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
olafen pisze:
Broszka pisze:A z milszych wieści to wczoraj widziałam że bociany już krzątają się na gnieździe - znak że czas na dobre pożegnać zimę :P
Trzeba odkurzyć jaskółcze gniazda i wypatrywać - pierwsze jaskółki powinny zjawić się w stajni za jakieś dwa tygodnie, ale mam wrażenie że w tym roku pojawią się wcześniej :)

Dziś dowiedziałam się, że już mrówki wyszły na wierzch i pszczoły latają, a osobiście widziałam wielką dorodną muchę robaczycę.

WIOSNA PRZYSZŁA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

U nas wiosna rozgościła się już na całego :P
Mam teraz tak dużo roboty że nie wiem w co ręce włożyć :twisted:

A u nas mgliście i mży od wczoraj :(
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto mar 13, 2012 9:35 Re: Broszka & Company

Beasia pisze:
Broszka pisze:
olafen pisze:
Broszka pisze:A z milszych wieści to wczoraj widziałam że bociany już krzątają się na gnieździe - znak że czas na dobre pożegnać zimę :P
Trzeba odkurzyć jaskółcze gniazda i wypatrywać - pierwsze jaskółki powinny zjawić się w stajni za jakieś dwa tygodnie, ale mam wrażenie że w tym roku pojawią się wcześniej :)

Dziś dowiedziałam się, że już mrówki wyszły na wierzch i pszczoły latają, a osobiście widziałam wielką dorodną muchę robaczycę.

WIOSNA PRZYSZŁA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

U nas wiosna rozgościła się już na całego :P
Mam teraz tak dużo roboty że nie wiem w co ręce włożyć :twisted:

A u nas mgliście i mży od wczoraj :(

U nas tak samo :wink:
Ale opady nie są duże tylko właśnie taka wiosenna mżawka, a dzisiaj już zdecydowanie jest jaśniej :)


Właśnie walczę z drukarką - kupiłam nowe tusze, zamienniki TF1 bo oryginalne HP są strasznie drogie. I po wydrukowaniu na nich kilku stron drukarka mi się zbiesiła że ma problem z tuszem kolorowym i nijak nie chce drukować :evil:
Ja się zastrzelę - chciałam zaoszczędzić a okazuje się że wydrukowałam najdroższe kilka stron bo chyba muszę kupić nowy tusz :strach:
Jeszcze kiedy potrząsnęłam mocniej pojemnikiem z tuszem to on radośnie mi się rozchlapał po okolicy: biurko, papiery i ręce mam całe w kropkach...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto mar 13, 2012 12:58 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Ja się zastrzelę - chciałam zaoszczędzić a okazuje się że wydrukowałam najdroższe kilka stron bo chyba muszę kupić nowy tusz :strach:

Oszczędny dwa razy placi :mrgreen: :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 13, 2012 15:02 Re: Broszka & Company

Uff, właśnie uporałam się z rozpakowaniem 4 wielkich paczek z zoo+.

Doceniłam dzisiaj miłego i uczynnego kuriera gls który zwykle jeździ na tej trasie - właśnie dzisiaj zamiast niego przyjechał ktoś inny.
Na dzień dobry powiedział żebym zawołała kogoś do rozładunku 8O Kiedy mu uświadomiłam że nikogo takiego nie ma, powiedział że nie będzie dźwigał takich ciężkich paczek i może je co najwyżej zestawić z samochodu na ziemię :roll: No to ja do niego że przeciez kurier ma obowiązek dostarczyć pod wskazany adres - czyli wnieść paczki do domu a nie wywalić na ziemię przed bramą, on do mnie że owszem, taki obowiązek ma dla paczek ważących do 30 kg a te paczki są cięższe... No ożesz, tak się zdenerwowałam że aż mnie zatkało bo rzeczywiście miał rację a paczki z zoo+ często ważą ponad 30 kg :|
No to ja mówię do niego że w takim razie odmawiam przyjęcia przesyłki bo ja nie mam możliwości sama przetransportować tego do domu - na co nagle wysiada z samochodu drugi facet o którym do tej chwili nie miałam pojęcia że tam siedzi i mówi że jak dam mu dychę to on mi te paczki zaniesie 8O
Wywaliłam na niego gały i pytam: kim pan jest? również kurierem? On na to że nie jest kurierem tylko kolegą 8O No po prostu krew mnie zalała, nie dość że kurier w kulki leci to jeszcze przy pomocy kolegi próbuje naciągnąć mnie na dodatkowe koszty? Powiedziałam więc (baaardzo spokojnie :wink: ), że dziękuję ale nie zamierzam płacić za coś za co już zapłaciłam czyli za dostarczenie przesyłki do domu, odmawiam więc przyjęcia paczek i proszę kuriera o podanie nazwiska bo zamierzam złożyć na niego skargę gdzie nie omieszkam napisać że wozi w samochodzie osoby postronne które wyłudzają pieniądze za rozładunek :twisted:
Wywiązała się jeszcze krótka pyskówka z "kolegą" i suma summarum kurier podkulił ogon i przeniósł paczki do domu - widocznie wizja kłopotów po takiej skardze złagodziła ich ciężar :wink:

Daaawno już nie uczestniczyłam w takiej awanturze :lol: :twisted:

Tak się zastanawaim czy składać reklamację w zoo+ na to że ciężar dwóch paczek przekraczał normę dźwigania kuriera?
Pozostałe dwie nie ważyły 30 kg, więc kurier i tak miał obowiązek je wnieść.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto mar 13, 2012 15:09 Re: Broszka & Company

Broszka za takie chamstwo złożyłabym skargę.Nie dość ,że zachował się jak burak ,to jeszcze wozi kolegę który wyłudza. A może to nie kolega tylko pomocnik przy rozwożeniu dużych paczek. :?:Nie masz na co czekać takie dziadostwo trzeba tępić.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, pibon i 41 gości