Długowłosy, rudy Czaruś.Mela, Gucia i Bohun.Czaruś chory..

[ewan]

I co tam u Was słychać?

[ewar]

Nie wyrabiam, naprawdę.Mam Abi w łazience, muszę ją stamtąd zabierać i pilnować, biegam do lecznicy, a to kawałek.Wczoraj byłam dwa razy.Poprawię się.
Moje koty są cudowne, spokojne, spolegliwe.W ogóle traktują Abi jak lalkę z porcelany. Czaruś chciałby się z nią bawić, ale kocisko chyba rozumie, że mu nie wolno i tylko leży na boczku na ławie i się przygląda Abi.Jak nie kochać?

[Beasia]

Ewcia, jestem jak dziecko we mgle jaka Abi?

[ewar]

Łazienkowa tymczaska. viewtopic.php?f=13&t=138402

[Beasia]

Dziękuję za link , właśnie pooglądałam jaką masz u siebie śliczną panienkę

[ewar]

Musiałam ją wziąć, bo dziczała przy swojej mamie.Kilka dni i jest przeogromna różnica. Naprawdę w domu tymczasowym można zdziałać cuda.

[ewar]

Odwiedziła mnie p.Iza.Moje koty już ją poznają i przychodzą na mizianki.P.Iza stwierdziła, że tak uroczego, miłego, pozbawionego agresji kota jak Czaruś jeszcze nie spotkała.O urodzie nawet nie wspomnę, bo jest to oczywiste. Bardzo było mi miło to słyszeć

[Beasia]

My na miau cały czas powtarzamy, że Czaruś jest cudowny i fantastyczny, choć znamy go tylko ze zdjęć i Twoich opisów

[ewar]

Jest cudowny, nic nie przesadzam.ma jednak tyle energii, że go rozpiera.Wczoraj musiał o coś walnąć podczas szaleństw, bo coś mu się stało z oczkiem.Już jest dobrze, ale mnie wczoraj przestraszył.

[Beasia]

U mnie po zabawach z Imbirem sunia ma leczone oczko bo pazurem uszkodził jej rogówkę

[ewar]

To poważna sprawa Czaruś nie ma uszkodzonego oczka, to raczej stłuczenie.

[Beasia]

Na szczęście po antybiotyku i innych lekach ładnie i szybko się goi Wet powiedział, że takie urazy często powstają w trakcie kocio-psich zabaw, więc trzeba się z tym liczyć, że może się powtorzyć

[ewar]

Mam rewelacyjne koty na tymczasowanie, Gucia i Mela spokojne do nieprzyzwoitości, żadnych syków, warkotów, ustępują każdemu kotu.Czaruś z kolei megatowarzyski. Każdego kota by przytulał, wylizywał, bawił się ..itd.Ironia losu, bo tymczasować nie mogę , przynajmniej nie tak normalnie, bo pobyt w łazience to taki sobie pomysł .
P.Iza czasem mnie odwiedza, ona zawsze miała koty, teraz przygarnęła Tino.Jest świetnym domkiem, naprawdę i autentycznie lubi koty. Jest pod wrażeniem moich, że takie grzeczne, spokojne, a Czaruś to w ogóle szczyt miziastości. Mówi, ze takiego kota jeszcze nie widziała.Dlaczego takie słoneczka, takie skarby muszą być FeLV-kami?

[ewar]

No to zdjęcia mojej Meli i Czarusia w objęciach siostry.

[RudyiSrebrnyKot]

Piękni oboje !
Mela fajnie oczka mruży