filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 31, 2011 19:03 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Szczęśliwego Nowego Roku Pani Paulo, Spokojnego Nowego Roku Lusiu i Marlenko /i inne zwierzatka jeśli są/ :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 10, 2012 8:16 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Dawno mnie tu nie było, ciągły brak czasu :roll: Dziękuję za życzenia noworoczne :D A zwierzaki inne są Marlenka i Lusia mają kolegów: rybki, psa i chomika:)
A lada dzień nasza rodzinka powiększy się o nowego "ludzia", któremu nie bardzo się spieszy- bo córa powinna się już urodzić, ale wiadać dobrze jej w brzuszku:)
Marlenka - jednooki bandyta:)
ObrazekObrazekObrazek

kociekotki

 
Posty: 68
Od: Pon kwi 04, 2011 15:28

Post » Sob mar 10, 2012 17:41 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

oj jak się cieszę z wiadomości i gratuluję córeczki, u moich chłopaków wszystko dobrze, drapią, jedzą i spią, na działce mam 3 koteczki /wysterylizowane/ mieszkają w mojej werandzie, mają ciepłe domki i codziennie daję im jeść, tak że obowiązków mi nie brakuje, a tu na forum tyle kociego nieszczęścia, pozdrawiam wszystkich :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 18, 2012 8:25 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Witam bardzo serdecznie :) Obowiązki przy kotach to wręcz przyjamności. Cieszę się, że u Pani i chłopaków wszystko dobrze, a koteczki działkowe mają szczęście, że trafiły własnie na Panią. Córcia urodziła się 3 tygodnie po terminie, 16.03.2012, obecnie ma już 3 miesiące i powoli zaczyna dokuczać kotkom, Lusia lubi podgryzać jej skarpety jak rusza nóżkami, pare razy udało jej sie je ściągnąć. Lusia oswoiła się z szelkami, na początku ja z nią wychodziłam na spacery, a teraz wychodzi juz na spacerki z moją 10 letnią córką i z Marlenką, która nauczona jest wychodzić bez smyczy i ma nieograniczoną swobodę- skacze po drzewach, gania za ptakami i potrafi sama przyjść do domu (3 piętro w bloku), Lusia jakoże chodzi na smyczy nie może pozwolić sobie na zbyt wysokie wdrapywanie się na drzewa, ale i tak bawi sie dobrze:) Mam nadzieje, że kiedys też będzie mogła wychodzić bez smyczy, ale pói co jeszcze boję sie ją puszczać luzem:) Ludzi i psów nie boi się wogóle, ale na podwórku niepewnie podchodzi do "obcych" kotów ale to chyba sprawy terytorialne:) Do gości w domu garnie się niesamowicie, wszyscy sie dziwią, że mam takie towarzyskie koty- a one zazdrośnice jedna przez dugą pchają się na kolana, wspinają się aż na ramiona, żeby tylko być głaskane:) Śpią razem, jedzą razem, a Lusi ulubiona zabawa to ganianie światełka od laseru :) Zresztą Lusia lubi wszystko ganiać, po całym domu walają się upolowane zabawki, skarpety i gumki do włosów.
Obrazek
Lusia jest bardzo rozmowna, wystarczy, że sie na nia popatrzy a juz zaczyna "gadac" nawet do zdjecia nie polezy bez mowienia
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam :)
Marlenka - jednooki bandyta:)
ObrazekObrazekObrazek

kociekotki

 
Posty: 68
Od: Pon kwi 04, 2011 15:28

Post » Śro cze 20, 2012 18:35 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

o jak bardzo sie cieszę z wiadomości, gratuluje córeczki, jak ma na imię?
dziekuje za zdjęcia Lusi, jaka ona piękna, nie zapomniałam jej, często myśle o niej,
u mnie nowina, 11 czerwca znalazłam na działkach maleńkie kocię, oczka zaropiałe, chore, ledwie zywe, leczę i juz jest dużo lepiej, jest to dziewczynka więc będzie Zuzia II-ga , chyba juz u mnie zostanie, moje chłopaki zdrowe,
serdecznie pozdrawiam i zyczę samych szczęśliwych dni dla całej wspaniałej Rodzinki
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 23, 2012 12:10 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Witam. No niestety czerwiec i lipiec to zawsze sezon "podrzutków". Ja mieszkam 100 metrów od działek ogrodowych i wielkiej niezagospodarowanej łąki i co roku znajduję jakieś maluszki, w tym roku odpukać- jeszcze żadnego nie widziałam- więc może ludzie w końcy zmądrzeli! Życzę koteczce dużo zdrówka!! Córeczke dalismy na imię Alicja- po babci mojego męża. Lusia z tygodnia na tyzień piękniejsza, odchudzalismy ja teraz leciutko, przeszła na karmy dla kotów sterylizowanych bo bardzo jej sie utyło, ale już jest ładna i zgrabna:) Pozdrawiam i przesyłam przytulaski dla chłopaków i koteczki :)
Marlenka - jednooki bandyta:)
ObrazekObrazekObrazek

kociekotki

 
Posty: 68
Od: Pon kwi 04, 2011 15:28

Post » Sob cze 30, 2012 20:48 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

kociekotki pisze:Witam. No niestety czerwiec i lipiec to zawsze sezon "podrzutków". Ja mieszkam 100 metrów od działek ogrodowych i wielkiej niezagospodarowanej łąki i co roku znajduję jakieś maluszki, w tym roku odpukać- jeszcze żadnego nie widziałam- więc może ludzie w końcy zmądrzeli! Życzę koteczce dużo zdrówka!! Córeczke dalismy na imię Alicja- po babci mojego męża. Lusia z tygodnia na tyzień piękniejsza, odchudzalismy ja teraz leciutko, przeszła na karmy dla kotów sterylizowanych bo bardzo jej sie utyło, ale już jest ładna i zgrabna:) Pozdrawiam i przesyłam przytulaski dla chłopaków i koteczki :)

dzieki za wiadomosci, pozdrawiam :1luvu:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 12, 2012 11:47 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Lusia dzielnie znosi pierwsze "ciązgi za futerko", sama przychodzi do
Alicji, żeby się trochę poprzytulać:)
Obrazek
Marlenka - jednooki bandyta:)
ObrazekObrazekObrazek

kociekotki

 
Posty: 68
Od: Pon kwi 04, 2011 15:28

Post » Czw lip 12, 2012 18:14 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

kociekotki pisze:Lusia dzielnie znosi pierwsze "ciązgi za futerko", sama przychodzi do
Alicji, żeby się trochę poprzytulać:)
Obrazek

ale piękności, Alicja - no wspaniała dziewczyna, jaka słodka kruszynka,
a Lusia chyba jest od niej większa,
rozpłynęłam się w radości, dzieki za zdjęcia, pozdrawiam, :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 28, 2012 11:09 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Witam.
Przesyłam filmik "dziewczyn"
http://www.youtube.com/watch?v=8NgJC7BM ... e=youtu.be

Lusia większa od Ali jest to fakt:P Lusia miała ostatnio problem z ząbkiem, na szczęście ząbka nie trzebabyło usuwać, musiała ugryźć coś twardego- ząb się poruszył i resztki jedzenia dostały się w dziąsło- Lusia dostała antybiotyk i wszystko wróciło do normy. Lusia dalej gryzie zakrętki z butelek i poluje na gumki:P

Obrazek
Obrazek
a to ulubiony kącik Lusi
Obrazek

Pozdrawiamy cieplutko- w te chłodne już dni:)
Marlenka - jednooki bandyta:)
ObrazekObrazekObrazek

kociekotki

 
Posty: 68
Od: Pon kwi 04, 2011 15:28

Post » Pt wrz 28, 2012 18:55 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

ale miłe wiadomości i cudne zdjecia i filmik,
Alicja jest przepiekną dziewczynką, jak urośnie kawalerowie będa ustawiac sie w kolejce,
a Lusia....... brak mi słów, jestem ogromnie wdzięczna za Lusię,
u mnie smutno, odszedł Kacperek dwa tygodnie temu, a dziś Rudzik znaleziony wczoraj też na działce, już nie było możliwości ratować,
tak się przeplata szczęście ze smutkiem,
dziękuję że Lusi się udało, pozdrawiam serdecznie :lol:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 25, 2012 12:00 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Nie miała wcześniej czasu zajrzeć- Jutro Chrzest Św. Alicji więc jestem zabiegana:)
Tak się nasze życie układa, że raz jest szczęście, a raz rozpacz. Ale każda strata jest motywacją do kolejnych działań.Musimy być silni, dla tych, których mamy i dla tych, których jeszcze nie znamy a na pewno "będą" ważni w naszym życiu:)
U nas niestety pare tygodni temu ze spacerku nie wróciła Marlenka. Sąsiedzi widuja ja na wieżowcach pareset metrów od naszego bloku- tam jest budka dla kotów, ocieplana styropianem- Moja starsza córa i ja zanosimy tam codziennie jedzenie dla kotów- mam nadzieję, że trafimy na Marlenkę. Sąsiadka z dołu pare dni temu ją złapała ale zanim doszła z nią te 300 metrów, Marlenka sie spłoszyła i jej uciekła. Liczę, że jak przyjdą silne mrozy to sama wróći. Uciekła z obrożą i identyfikatorem (Lusia i nasz pies Scooby też takie mają) więc jeżeli ktoś by ja znalazł lub trafiła by do weterynarza, czy schroniska- na pewno dostałabym telefon:)

Lusia zadomowiła sie na dobre- charakterek z każdym dniem ma pewniejszy :) Sypia po kołdrą między moim mężem a mną, czasami jeszcze ze starszą córką- kiedyś tylko z nią sypiała- uwielbia gryżć palce u nóg, nie można ruszyc paluchem pod kołdrą bo go "zagryza" i kopie :) Bardzo lubi towarzystwo dzieci- jak mąż albo dzieci idą po klatce czeka na nich pod drzwiami. Bardzo zżyła się z Alicją- szczególnie jak teraz nie ma Marlenki do zabawy. Alicja może ją ciągać za ogon, wyrywać włoski a Lusia nic sobie z tego nie robi. Za to jak Ala płacze od razu do niej biegnie- jak mała wstanie w swoim pokoju a ja jestem w kuchni Luśka przychodzi i mi "mówi", że Ala juz nie śpi. Jak któreś dziecko płacze jest u nich pierwsza. A jak Ala płacze na moich rękach to wchodzi mi łapkami na ramię i miauczy. Podobnie jest jak ja albo mąż podniesiemy głos- czy krzyczymy czy np. wołamy dzieci na obiad, przychodzi- zawsze od strony pleców i drapie w bok albo wspina się łapami na ramię i miauczy- chyba nie lubi jak sie krzyczy :) nie boi sie już prawie niczego- został tylko ten piekielny odkurzacz- staram sie jak najmniej odkurzać, ale nie zawsze miotłą mogę wszystko posprzątać. I zauważylismy, że bardzo boi sie jak ktoś podnosi karton... obojętnie czy szary czy kolorowy. A tak to nie boi się ani ściskania dzieciaków, ani obcych- ba jak ktoś przyjdzie to chce być w centrum uwagi :) A dzisaiaj np Angela robiła jej kitki (bo ma już 10 lat i chce nauczyc sie samam czesać) i Lusia chodziła cała w gumkach, a na głowie miała spinkę koronę :) Ogólnie Lusia bardzo lubi czesanie i lubi towarzystwo- psów, kotów i ludzi:D

[Przy okazji chciałam życzyć Wesołych Świąt spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Szczęśliwego Nowego Roku, pełnego genialnych pomysłów i sił, aby je realizować :)

A Tu Lusia z prezentem od Św. Mikołaja
Obrazek
Marlenka - jednooki bandyta:)
ObrazekObrazekObrazek

kociekotki

 
Posty: 68
Od: Pon kwi 04, 2011 15:28

Post » Śro gru 26, 2012 19:08 Re: filigranowa burasia w typie syb - juz u siebie

Dziękuję, bardzo się wzruszyłam, że pamieta Pani o mnie, :1luvu:
jestem dumna z Lusi, wyrosła na madrą i śliczną panienkę, :1luvu:
Marlenka napewno wróci, ot poszła troche na wolność, ale znudzi jej się szybko, :ok:
u mnie na działce kilka nowych kotków, nowe pyszczki do karmienia, ale daje radę,
no i moja Zuzia stale chora, ale juz tak z nią będzie, ma bardzo słabą odporność, kocham ją nad życie,
oby ten NOWY ROK był łaskawy dla zwierząt, oby nie było złych ludzi bez duszy
życzę Pani Rodzinie z całego serca samych radości, pociechy z dzieci, no i z "mojej" Lusi
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, teesa i 317 gości