Trudno miec pretensje, ze go kupilas, skoro nie mialas pojecia o rozmnazalniach. Tu nawet nie mozna mowic o pseudohodowli, skoro kot nie jest jakiejs rasy... Wiele osob na forum doksztalcalo sie w tym wzgledzie po tego typu "wpadce".
Lizyna nie dziala uspokajajaco, o tyle wspomaga zwierze w stresie, ze stres powoduje namnazanie sie herpesa, a ona hamuje to namnazanie.
Najchetniej wyslalabym Cie do naszej pani doktor

Ale na Bialoleke mozesz miec akurat daleko

Przydaloby sie pewnie zrobic malutowi badania krwi. Jesli chodzi o oczy to herpes daje efekt takich ciemnych lez. Oczywiscie herpesa jako takiego sie nie wyleczy, kot juz zawsze bedzie jego nosicielem i moze on w stresowych okolicznosciach albo kiedy z jakiegos powodu (jakas choroba) spadnie mu odpornosc, nawracac. U mojej Sabinki Szarej na przyklad nawrot herpesa byl swego czasu pierwszym sygnalem klopotow z pecherzem. Zdrowy kot jednak po przejsciu okresu stresowego (zmiana domu) sam go powinien zwalczac. Teraz pewnie dobrze by bylo, gdyby dostawal cos na podniesienie odpornosci tez.
Czekam na zdjecia towarzystwa

I zdrowia wszystkim zycze
