Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 09, 2012 14:24 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

napiszę jeszcze jak sytuacja na zdrowej.
Ogólnie ok.
Rudzik zadekował sie w budce słomianej, ale na karmienie zszedł ochoczo i na gklaski i zabawę też, troszkę cos jedno oczko mruży - miał śpiocha w nim ale warto obserwować.
Renia i Zyta niesamowite myziaki i przylepki.
Całkiem tez dobrze puchata Warka sobie radzi i ma największy apetyt chyba.
Lech- o ile to Lech - duży biało bury niby troszkę wydygany- schowany był po dpoduchą i kocykiem, ale okazało sie że bardzo kontaktowy i myziaty. Myślę że on chyba lubi spać pod czymś, ale to może Wiesiu powie.
Najgorzej Niusia :( wciśnięta pomiędzy kuwetę a rurki przyklejona do ściany- nie jadła przy mnie wogóle.
Wzięta na ręce kuliła sie i patrzała gdzie by uciec i się schować.
Wysynełam kuwetę - dałam koszyk i wygłaskana tam wsadziłam- to nie uciekła i szukała innego schronienia.
Schowała sie za kubeł ze żwirkie. - dałam tam ręcznik.
Jak wychodziłam to Niusia zadekowała się w budce słomianej :(

Kolombo natomiast zabawowy i żyrty niesamowicie, przygotować przy nim jedzenie to nielada wyczyn, a i miski umyć niełatwo bo kręci się żeby jeszcze chociaż liznąc :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 09, 2012 17:58 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Przepraszam - nie dałam Madzi kurczaka, bo pamiętałam, że jest na diecie (dostała tylko suche) a miseczkę z odrobiną kurczaka zostawiłam przez zapomnienie - na podanie drugiej pastylki usiłowałam ją wywabić jakoś i przy wychodzeniu i wynoszeniu wszystkiego musiałam jej zapomnieć. Nie była nim zainteresowana na szczęście, więc mam nadzieję nic jej się nie stało.
Niusia już wczoraj była zadekowana za worem ze żwirkiem - ona najgorzej sobie radzi z przenosinami na kociarnie.
Aha, dobrze byłoby usunąć winstona i whiskasa kittena z kartki "jedzenie dla Madzi" - tego zdecydowanie nie powinna jeść.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 09, 2012 21:26 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 12.03.-18.03.2012 r.
12.03. pon. rano brak wie. Teresa
13.03. wt. rano brak wie. brak
14.03. śr. rano brak wie brak
15.03. czw.rano brak wie. brak
16.03. piat rano brak wie. brak
17.03. sob. rano brak wie. Teresa
18.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

poniedziałek i środa rano

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 09, 2012 21:39 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Ok, Marzenko, nic się nie stało, ale dobrze, że Dorotka czuwa, a ja napisałam o diecie Madzi, Kropki i Józia dla przypomnienia, bo takie rzeczy w natłoku spraw czasem umykają. Ja praktycznie co tydzień jestem z Madzią i Kropką w Almavecie i za każdym razem pada pytanie czy dieta jest przestrzegana. To jest ważne m.in. dla ustalenia prawidłowej diagnozy. Postępy w leczeniu Kropki są już widoczne, a u Madzi niestety jest dużo gorzej.
W poniedziałek kolejna kontrola i w związku z tym mam pytanie: czy u Kropki wszystko OK? Nie zaczęła się drapać? Pytam, bo dawka sterydu jest zmniejszona o połowę. Niestety nie mogę być w KCH na tyle często, żeby samodzielnie prowadzić obserwacje, więc jakby ktoś u Kropki widział jakieś niepokojące objawy, to bardzo proszę o info, żebym mogła przekazać w poniedziałek.

Ewa, ja podjadę w niedzielę wcześnie rano i podam złośnicy Madzi tabletkę

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pt mar 09, 2012 21:51 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Alienor pisze:Aha, dobrze byłoby usunąć winstona i whiskasa kittena z kartki "jedzenie dla Madzi" - tego zdecydowanie nie powinna jeść.


Madzia ma jedzenie w szafce na zdrowej - z napisem "karma alergiczna" - i to jest odsypana karma Z/D. Ta kartka to chyba odpadła z jakiejś wcześniejszej porcji i teraz ktoś na niej postawił Winstona i kittena. Dobrze, że Ty też czuwasz :ok:

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pt mar 09, 2012 22:34 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 12.03.-18.03.2012 r.
12.03. pon. rano Beatka wie. Teresa
13.03. wt. rano brak wie. brak
14.03. śr. rano Beatka wie Marlena
15.03. czw.rano brak wie. Iwona
16.03. piat rano brak wie. brak
17.03. sob. rano brak wie. Teresa
18.03. niedz. rano Dorotka wie. Iwona

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 10, 2012 0:38 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

I małe co nieco z dyżuru piątek-wieczór :)
No mało co się wysiliłam, bo jak przyjechałam po pracy do kociarni była Wiesia, która odwaliła wiele roboty a ja się mocowałam z zamkiem do kwarantanny i już myślałam że się popsuł i że nie dostanę się do kotów :wink:
Na kwarantannie wszystko ok lekarstwa podane - adopcja buro-białej koteczki przesunięta na poniedziałek (niestety pilny służbowy wyjazd :( ) Klusce wyciągnęłyśmy welfron z łapki, KOLOMBO normalnie perszing w kociej skórce :)
Na zdrowej:
w zasadzie wszystko ok - Niusia już u Dorotki w DT, tak że nie szukajcie jej w kociarni, Renia diabełek wcielony :D Warka tylko śpi i je, Madzia ok tabletka podana bez problemu :)
Lech najbardziej smutny, Tofik już ok :)
A i może jakieś adopcje się szykują :D ale powolutku :wink:
Mara, Czikitka już po rujce można jej umawiać termin sterylizacji i można już ją zawozić na sterylizację - a miałyście kogoś chętnego na adopcję Czikitki?
Na zdrową dla kociaków kupiłam kilogram Royala jest w woreczku foliowym w szafce można dawać im lepsze jedzonko.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 10, 2012 0:43 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

W boksie podwójnym trzecim od góry jest czarna kotka po sterylce, lekarstwa ja jej podaję - więc proszę się nią nie kłopotać jak nie będę mogła kici podać tabletki napiszę :) jutro ja jej wszystko podam, ona po wygojeniu rany po sterylce wraca na swoje włości.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 10, 2012 12:13 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Zaznaczę :)
Teresko czy koty u was jedzą Felixa - bo mogę podrzucić w poniedziałek 10puszek :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 10, 2012 13:51 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Jest Pani zainteresowana poważnie adopcją TOFIKA. Jeśli nikt z Was nie obiecał już komuś Tofika, to Pani podjechałaby jutro na mój dyżur zobaczyć kociaka. To dom z dzieckiem i psem, ale Tofuś jest do zwierzaków przyzwyczajony. Pani prawdopodobnie od razu może by go zabrała. Co Wy na to???

Iwonko, naprawdę przyjedziesz rano do Madzi? Nie wiem jak Ci dziękować :1luvu:
A mój poranny dyżur rozpocznę tak po 10-tej.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob mar 10, 2012 14:40 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

CatAngel pisze:Zaznaczę :)
Teresko czy koty u was jedzą Felixa - bo mogę podrzucić w poniedziałek 10puszek :)

Jasne że tak - jak dostaną to raczej - na pewno zjedzą. Jak nie one to schronisko - na pewno znajdą się chętni :wink:
Dziękujemy bardzo.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 10, 2012 15:13 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Witajcie :) to my- Edyta z Rafałem (RafIEdi z MruMru) :)
Jak zdrówko u Reni ? Czy wszystko już w pełni u niej wyleczone ? :)
Nie ukrywając myślimy też o jej adopcji :) a byłoby fajnie, bo w końcu z Inką się znają :) A są w podobnym wieku, a Renia prześliczna kicia :) ale nie tylko na wyglądzie nam zależy :) bo to, że jest miziasta to wiemy już dawno hehe :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Sob mar 10, 2012 17:55 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocia Mama Ewa pisze:Iwonko, naprawdę przyjedziesz rano do Madzi?

Tak, podjadę około siódmej rano. Nie ma sprawy, jedziemy rano na mecz i wstąpimy po drodze.
Ostatnio edytowano Sob mar 10, 2012 18:37 przez Iwona11, łącznie edytowano 1 raz

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob mar 10, 2012 18:10 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Super Iwonko, wieeeelkie dzięki!!!

Już druga Pani też jest zainteresowana Tofikiem i chce przyjechać jutro na mój dyżur.
:arrow: Proszę o info na temat jego ewentualnej adopcji. Czy ktoś już go nie zarezerwował? Czy mogę go jutro wyadoptować, jeśli Pani będzie chciała go od razu zabrać??
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob mar 10, 2012 19:12 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Ta pani po rudzielca z Będzina - jutro na pewno przyjedzie. Ona nie musi mieć rudzielca - poogląda wszystkie kotki i może jakiś jej wpadnie w oko ;)

Po Czikitę był jeden telefon ale dość dawno - jej trzeba będzie zrobić nowe zdjęcia bo na tamtych to była zaropiała :(, będę umawiać ją na sterylkę

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 560 gości