To nie jest tak, że wszystkie koty muszą się zarazić przez kontakt z chorym. Wiele kotór jest nosicielami koronawirusa i żyją długo i szczęśliwie.
Sam test elisa wykrywa nosicielstwo, ale nie jest to jednoznaczne z faktem, że kot zachoruje. Nie daj sobie tego wmówić.
Miarodajne jest badanie płynu z brzuszka i test z krwi.
Na Miau są wątki fipowe, poczytaj zwłaszcza najnowsze posty.
viewtopic.php?f=1&t=83129viewtopic.php?f=1&t=7808Obserwuj swoje kotki, ale bez niepotrzebnej paniki. Wydałaś małą już kilkanaście tygodni temu, prawdopodobieństwo, że Twoje kotki są chore, wydaje mi się nikłe.