
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
juve20 pisze:Nie zgodzę się ze zdaniem,że Kot jest Nasz. Wzięła go moja żona,mimo moich uwag które też tutaj zgłaszałem,ale poddałem się bo wiem jaka z niej Kociara i dość już miałem tego,że codziennie latała do starego domu aby bawić się i rozpieszczać Nine (notabene wziętą z DT). Tak jak Pies nie jest Nasz,tylko Mój,bo ja go kupiłem,ja wychowałem i ja sie nim zajmuję.
juve20 pisze:Kogoś tutaj urazilo,że cenię wyżej psa niż Koty.I słusznie:)Bo tak jest i tego nie ukrywam,co zresztą pisałem w pierwszych wątkach.Lubie wszystkie zwierzaki,począwszy od chomika,skończywszy na koniach,ale zawsze chorowałem na PSa i dopiąłem swego,choć wiem ile teraz z tego powodu mam problemów.Nie przemyślałem sprawy i ponoszę teraz tego konsekwencje.
juve20 pisze: Na początku było mi naprawdę żal Morfeusza,jak go oddaliśmy
juve20 pisze:W kwestiach finansowych nie będe się wypowiadał,bo trochę mnie rozśmieszył ten wpis.
kotkins pisze:Cóż: to zupełnie jasne ,ze Justa jako multimilonerka może sobie pozwolić na leczenie a państwo Juve i żona-nie.To wszak nie jest ich sprawa, mają pas, dziecko..a kot to TYLKO kot.
Jak ma zdechnąć-zdechnie.Jak ma żyć-żyć bedzie.
kotkins pisze:...a tak swoją drogą wyobraźcie sobie dziewczyny,że musicie oddać swojego psa albo kota bo Wasz Pan i Władca Stworzenia ma inne upodobania...a Wasz pupil jest chory...i trzebaby płacić za leczenie...więc Pan i Władca decyduje a jego decyzje są niepodważalne...i pokornie oddajecie...
I to w XXI wieku!!
juve20 pisze: Na początku było mi naprawdę żal Morfeusza,jak go oddaliśmy,ale po wpisach tutaj zmienia się całe moje nastawienie
juve20 pisze:..i teraz żal mi że sam karciłem mojego psa i wiem że było mu źle,a niczym sobie na to nie zasłużył.
Kociara82 pisze:a jakie napady agresji miewa Czort? A Justa go kocha tak bardzo, ze wszystko mu wybaczy. A tez kiedy mial te silna grzybice przychodzily rozne osoby do niej, przychodzilam ja tez. Mialam swiadomosc, ze moge sie zarazic, owszem, ale po kazdym kontakcie z Czortem mylam rece kilkakrotnie niemal jak chirurg przed operacja! I jakos nikt sie nie zarazil od niego...
Marzenia11 pisze:Ależ cudny kochany i duuuzy!![]()
A gdzie są te zmiany?
Justa&Zwierzaki pisze:Marzenia11 pisze:Ależ cudny kochany i duuuzy!![]()
A gdzie są te zmiany?
Widać na tym drugim zdjęciu zmianę skórną na łapince , ma jeszcze na policzkach , na plecach i przy ogonie .
Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek i 34 gości