Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 07, 2012 9:12 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

johaśka pisze:o tak...wyjść na balkon.... z kociastym.....
póki co musze ten balkon zabudować...siatkę juz mam, pomysł jak to zrobić też....
brak reszty funduszy, czasu i dodatkowych rąk..... :roll:

Jakby co, ręce dodatkowe masz :ok: .
Tylko muszą mieć dyrygenta :? .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro mar 07, 2012 9:17 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosia mówisz.... ;)
no to teraz tylko fundusze ;)

wymyśliłam sobie w ogóle takie cudo.... se skopiuję ;)

mikizone pisze:Witajcie:)
Wczoraj mój TŻ wraz z pomocą mojego przyjaciela w końcu osiatkował nasz balkon. Również musiało obyć się bez wiercenia i śrub w elewacji. Jestem zachwycona efektem, gdyż wygląda przepięknie i nawet mysz się nie przeciśnie :lol: . A jest to stary balkon typu kostka wystająca z bloku. Sami zobaczcie. I wcale nie było trudne.A konstrukcja bardzo lekka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do góry się nie da wskoczyć chyba:)
Obrazek

Co ten Duży wykombinował?:)
Obrazek
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro mar 07, 2012 9:18 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

to znaczy o tyle u mnie łatwiej że ten dół jest częściowo zabudowany więc sama góra pozostaje.... i przód balkonu, który na obecną chwile też zaslonięty bo mi sasiedzi z bloku na wprost zaglądali ;)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro mar 07, 2012 9:19 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Super to jest, też widziałam :ok: .
I takie jakieś naturalne, wogóle nie razi.
Asia, a jak to jest w waszej spółdzielni?
Nie trzeba miec zgody?
Bo w niektórych trzeba.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro mar 07, 2012 9:22 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosia nawet nie będę pytać :P
mam w planie tak jak na tych fotkach jest: rurki i sruby... niby rozporowe więc demontowalne w każdej chwili i bez wiercenia....
bo jakby tak powiercić (tylko kto mi to zrobi...) u sasiadów w balkonie to wtedy łatwiej.... bo można by haczyki sąsiadom wkręcić na kołki i już..... ale musiałabym to robić jak ich nie bedzie zeby nawet nie wiedzieli... ;) pomijam, że B nie pozwolę wiercić na II pietrze na balkonie stojąc na drabinie...
dlatego te rozporowe wydaja się najlepszym rozwiązaniem...
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro mar 07, 2012 9:44 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Wrrr, moja Pecia siedziała na parapecie dziś w pokoju. Wczoraj wzięłam doniczkę z ziołami (długą) żeby się zagrzały bo w kuchni chłodniej przez uchylone okno. Skąd mogłam wiedzieć, że kochaniątko siedząc przy doniczce zacznie kopać jedną łapką, och jaka to frajda! :evil: Pietruszkę mam nadzieje odratowałam. Jak się tylko na nią spojrzałam to uciekła jakby bawiła się znowu w berka, a jak potem do mnie podeszła pomrukując to się jej zapytałam 'ty dobrze się czujesz?' na co ona zerwała się do sprintu znowu pomrukując radośnie.. co wzięłam za 'nie' 8O

Ja nie mam balkonu, ale mam okna, i myślę jak je osiatkować, bo wlato ciężko będzie bez otwartych na oścież. Tylko że ja chciałabym mieć dostęp do parapetu, więc zwykła wklejana w okno moskitiera odpada :roll:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw mar 08, 2012 7:06 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

dzień dobry :)

za oknem słonko więc aż chce się wstać :)

miłego dnia :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Czw mar 08, 2012 9:05 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Obrazek
miłego dnia 8)
no może jeszcze...
Obrazek
Obrazek

pralina

 
Posty: 60
Od: Pt sty 27, 2012 12:25

Post » Czw mar 08, 2012 11:13 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

WSZYSTKIM KOBIETKOM Z JASNOGÓROGRODU,
TAKŻE TYM CZTEROŁAPNYM ORAZ ICH PRZYJACIÓŁKOM
NAJLEPSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI DNIA KOBIET PRZESYŁAJĄ MPIKI




Obrazek Obrazek Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 08, 2012 19:52 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Dziewczynki.....Te dwunożne i te czterołapne gdzie jesteście?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2012 20:07 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Dzisiaj DZIEŃ KOBIET........,więc cycki w górę!
Odrzućcie z twarzy gradową chmurę.
Niech żyje celulit i kurze łapki,....
i tak jesteśmy ZAJ...STE BABKI.
Obrazek
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Czw mar 08, 2012 20:33 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

jestesmy jestesmy :)

Aniu :ryk: :ryk: :ryk:

wiecie, dzisiaj jakas pani w radio mówila, że 8 marca to dzień kobiet...a pozostałe dni w roku to dni mężczyzn....
coś w tym jest ;)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Czw mar 08, 2012 20:36 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

johaśka pisze:jestesmy jestesmy :)

Aniu :ryk: :ryk: :ryk:

wiecie, dzisiaj jakas pani w radio mówila, że 8 marca to dzień kobiet...a pozostałe dni w roku to dni mężczyzn....
coś w tym jest ;)

A co oni wtedy trzymają w górę? :lol:
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Pt mar 09, 2012 7:55 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

ilgatto pisze:A co oni wtedy trzymają w górę? :lol:

no jak to co? brzuchy :ryk:
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Sob mar 10, 2012 8:04 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Toż to zbrodnia prawdziwa jest :evil: .
Już mi tu na wątku pisać ładnie, no co to ma być???
Witam z rana cioteczki :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 100 gości