» Wto mar 06, 2012 12:21
Re: Bezdomna Berta Tri kolorka nie uratowaliśmy oka ;(
Berta jest chora... Zaczęło się wczoraj nie chciała kolacji, piersi z kurczaka. Potem wymioty i tak całą noc, rano już wymioty podbarwione krwią. Mój wet był niedostępny, więc poszłam do najbliższego. Dostała kroplówkę, przeciwwymiotny i antybiotyk. Ma za niską temperaturę 37,3, brzuch wzdęty miernie, waży 2,700 kg. Ok 16 pojadę już do mojego weta, zobaczymy co powie. Generalnie w nocy wszystkie moje koty wymiotowały, prócz persicy, ona jakoś się trzyma więc to jakiś wirus lub bakteria... Z dzisiejszą wizytę zapłaciłam 55zł. Skan wrzucę jak najszybciej. dostała:
Glukoza+Natrium 1:1500ml, 200ml
Synergal inj 50 ml, 0,3 ml
Cerenia inj 20ml 0,2 ml
Mój Herszt jakoś się wyzbierał, ładnie zjadł śniadanie, Fruzia też zjadła, bez specjalnego apetytu, ale nie ma wymiotów. Diana robi strajk, przejadł jej się RC Sensitiv, ale podkradła pierś z kurczaka (dodam, że taką przygotowaną dla kotów) i ładnie zjadła. Sara nie chce jeść...