Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

Dowiedziałam się właśnie, że rudy Bronek w DS zjadł nieznaną ilość Kreta do przeczyszczania rur :crying:

Podobno nic się nie da zrobić, można tylko czekać i mieć nadzieję, że nic mu nie będzie... Dobra wiadomość jest taka, że to się stało wczoraj wieczorem, a on żyje i ślini się - mam nadzieję, że tylko polizał

Pani się tłumaczy, że mąż miał pilnować kotów i zapomniał, a jej nie było akurat przez chwilę w domu...

Rany

A co w ogóle robił Kret na wierzchu (nawet na chwilę, bez nadzoru)?! :evil:

Trzymam

za kicia!

Kret był w użytku, nasypany do wanny czy zlewu...

nieźle, co....
też myslałem że chodzi o takie zwierzątko- bardziej mi sie to prawdopodobne wydało...
:roll:

o rany, trzymajcie się, Bronek :ok:

Bronek ma się lepiej, już się wylizuje. Mam nadzieję (i na to wygląda) że niczego nie połknął, tylko poparzył język i podniebienie. Dostał jakieś zastrzyki i balsam do pyszczka.

Trzymam

Spoko, wygląda na to, że rudy już ma się całkiem dobrze.

Poradziłam badanie krwi za jakiś czas, ale czy posłuchają, to przyszłość pokaże...

o mamo..

Kret...

Widzę na forum, że właśnie zaczyna się sezon na kocięta :cry:

Czy to się kiedyś wreszcie skończy, ja się pytam?

seidhee pisze:Widzę na forum, że właśnie zaczyna się sezon na kocięta
Czy to się kiedyś wreszcie skończy, ja się pytam?

Odpowiem: a skądże! :roll:

Przypadkiem zaopatrzyliśmy nasze koty w Doskonałą Zabawkę, Która Wszystkim Się Podoba - plastikową zgrzewaną taśmę do paczek, powyginaną i o długości około metra

jesooo
pamiętaj patrz czy nie gryzą, a jak gryzą to czy nie łykają

bo jak nie, to Cię uraczę Anegdotą_Którą_Znają_Wszyscy :twisted:

Trochę gryzą, ale ona pęka wzdłuż i nie odpadają z niej żadne kawałki. Na początku trochę się niepokoiłam ale wygląda na to, że to bezpieczna zabawka. Zresztą jak leży na podłodze to się nią nie interesują, trzeba pomachać przed nosem

Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

Kto przegląda forum