
Jak zwykle podbieram fotki
Ale tak se biegamy i bawimy się grupowo.Wieczorne zabawy
to już obowiązek połączony z przyjemnością dla mnie i kotów.
Agatka jak na damę przystało lubi czesanie futra ,Jacek natomiast
spiernicza z kitą w górze jak coś od niego chcę ,
np.pogłaskać

,ale do kabanosów to pierwszy
jakiś taki przekupny się robi

,jest też chłopcem do bicia
Czuje jakąś mięte do Gapci ,a nie mam pojęcia czy Gapcia jest
wycięta czy nie ,może Jacek coś wie

,i tak dostaje łapą
od Gapci za niuchanie ,na łapowanie reaguje Myszka ,wali
Jacka ,ten spiernicza na górę i dostaje na schodach od Pyśki ,
za to siostra go nie bije
Łazienkę zajeła nowa dama Tosia ,prześliczna tri z przedłuzonym
włoskiem świeżo po zabiegu ,jeszcze jeden supełek został ,
odłączona od dzieci i zakwaterowana w nieznanym jej środowisku ,
ale ma duży potencjał na bycie domowym miziakiem ,tylko musi
troszkę ochłonąć.
Zima wreszcie się kończy i dobrze dość mam dorabiania zakładu
energetycznego
ciekawe kiedy Jopop zmieni tytuł wątku ,już tyle razy prosiłam
