DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 03, 2012 12:23 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

Piszę ten post w imieniu Małgosi oraz reszty naszych futerek (siedzą koło mnie i pilnują każdej literki :mrgreen: ):

Bardzo dziękujemy cioci Iwonie66, która postanowiła zostać króliczkiem Wielkanocnym i sprezentowała kociastym dużo różności do jedzenia :spin2:

Futerka brały udział w rozpakowaniu, podziale, a następnie wstępnej konsumpcji wybranego artykułu :twisted:
Mała Małgosia z z apetytem pojadła Animondę z kurczakiem i szynką i teraz przysypia w ciepełku (jej brzusio wyraźnie się zaokrąglił) :catmilk:

Futrzaste kazały napisać, że na odległość miziają, udeptują i barankują ciocię Iwonkę :love: :love:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Sob mar 03, 2012 18:17 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

Wiadomości z domku Grzesia:
Grześka pokochała miłością od pierwszego wejrzenia rezydentka Roman(Pchła), tuli malucha, wylizuje i stara się być blisko niego :1luvu:
Mały na starszą kotę już nie syka, za to pozwala się sobą opiekować no i urabia Dużych (w sumie, to od pierwszego spotkania skradł serce Dużemu) :love:

Tak dobrze, gdy się wie, że nasz podopieczny znalazł swoje miejsce w życiu :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 04, 2012 11:29 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

:ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie mar 04, 2012 13:31 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

Kolejne wiadomości z domku Grzesia są jeszcze lepsze :ok:
Mały ma ksywkę "motorek" z powodów oczywistych :mrgreen: , a stukot pazurków na panelach słychać aż przez telefon :ryk:
Biszkopt szaleje, uprawia zapasy z koleżanką i tuli się do Dużych :1luvu: :1luvu:

Samopoczucie Małgosi niestety wciąż w kratkę :|
Po Tolfinie gorączka spada i przez dwa dni malutka jest mniej apatyczna i chętnie je mokre przysmaczki (chrupeczki nadal jej "nie wchodzą"), ale trzeciego dnia po południu gorączka wzrasta i futerko znowu tylko leży i przysypia :(
Zarządzono, że mam robić zastrzyki codziennie przez jakieś 5-7 dni, a potem zobaczymy co dalej.

Trzymamy też kciuki za Irysa i Tofika -najprawdopodobniej jutro po południu pojadą do nowego domku :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2:
Po rozmowie z naszym panem dr. ustaliliśmy, że Irys czuje się na tyle dobrze, że jeśli domek będzie w 100% odpowiedni i zdecydowany, to chłopaki znajdą w nim się razem już jutro :ok:

Rysia i Jasiek szaleją aż miło, a Bemka oswaja się coraz bardziej i powoli poznaje dom i mieszkańców :flowerkitty: :flowerkitty:
Bemusia jest spokojniutką, łagodną koteczką i staramy się wszyscy, żeby jak najszybciej przestała się bać ludzi :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 04, 2012 19:56 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

kciuki za domek. i za Małgosię, biedulkę...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie mar 04, 2012 20:14 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie mar 04, 2012 23:54 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

kciuki za adopcję :ok: :ok:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2012 0:00 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

Dla Małgosi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
i strachulca :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 05, 2012 18:30 Re: DT u Hani, czyli...-Małgosia wciąż chora:(

i jak tam? pojechali rudzi do nowego domku??

Rysia też zarezerwowana?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2012 21:42 Re: DT u Hani, czyli...-wszystkie rudaski już w swoich domka

Właśnie wróciliśmy: Tofik i Irysek są już w swoim domku z przesympatyczną Dużą i Jej fajnym Tż :love: :love: :love: :love:
Myślę, że przy tak wrażliwych i odpowiedzialnych Opiekunach znajdą szczęśliwy dom na wiele, wiele lat -życzę im tego z całego serca :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Dzisiaj było kilka obiecujących telefonów, więc w tym tygodniu nasze stadko może się znacząco zmniejszyć
-będziemy informować na bieżąco :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2012 22:10 Re: DT u Hani, czyli...-wszystkie rudaski już w swoich domka

:ok: :ok: :ok: :ok:
super wieści !!!
oby tak dalej!!!
czy fotki na fb coś pomagają?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon mar 05, 2012 22:19 Re: DT u Hani, czyli...-wszystkie rudaski już w swoich domka

Jeden z dzisiejszych tel w sprawie Jasia lub Rysi był z fb, pozostałe zgłoszenia (które okazały się dobrymi domkami) były przeważnie z ogłoszeń -tak przynajmniej mi mówiono.
Z fb miałam sporo zgłoszeń o rudaski.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 311 gości