Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 03, 2012 21:23 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Wiesz co Ania- Pod Wieżą mają porządne laratorium, panią laborantkę, USG model nie sprzed 20 lat ale takie około 5 letnie (czyli coś widać...), rtg robią...
W razie wojny daj ludziom kontakt do kogoś z nas a my z pomocą Nierządnic -doradzimy.

Słuchajcie czy lepiej mieć wypoczynek z materiału czy skóry??
Co jest bardziej kotoodporne?
Moje koty ten mój materiałowy drapią,co mi nie przeszkadza ale na nim się już nie da siedzieć.
Ma 15 lat!!!Fakt,że fajny i ze Swarzędza,ale czas na nowy.
Mam dwa typy, skórzany wypasiony i drogi a drugi z Ikei wyyygoooodnnyyy...
I nie wiem co koty wolą:)
Bo Melon woli wołowinę!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2012 21:30 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Na skórze koty nie lubią siedzieć! Znam to z własnych obserwacji. Nasza czeka na rozłożenie kocyka, wtedy chętnie wskakuje.Nie trzeba też nakrywać niczym takiej kanapy ze skóry , bo ciekawość je zżera i wtedy zaglądają pod kocyk , drapiąc.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob mar 03, 2012 21:40 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

A możecie mi podać jakieś konkretne dane na tę polankę i pod wieżę, dobrze by było też nazwiska - przecież nie powiem ludziom, że mają szukać dr Oli pod wieżą albo Karoliny na polance. Ta wieża i polanka to nazwa przychodni czy ulica?
Zabers, w której części Poznania ci ludzie od wizyty PA mieszkają? Jest tam ktoś sensowny w pobliżu?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob mar 03, 2012 21:48 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Na Polnce to nazwa ulicy-okolica jeziora Maltańskiego, dobre dla ludzi z Rataj.
Pod Wieżą to chyba nazwa lecznicy, tam jest wieża z masztami telewizyjnymi tuż obok.Zabersie,Dalio-co to za ulica jest??Tam mają bliżej ludzie z Winograd.
Generalnie ja jadę na Maltę godzinę ale do dobrego weta-warto.
NIE WIEM jak się nazywają te wetki,zawsze mówię ,że poproszę do dr Oli np a rejestratorki mnie znają i witają jak starą znajomą (wiecie-wypytują o koty,psa...)
Fiona jest tam gwiazdą.(Pod Wieżą):))

W razie czego podam tel, Pod Wieżą działa 7 dni w tygodniu, to zaleta!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2012 21:51 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Nie pamiętam gdzie mieszkają w Poznaniu.Wydaje mi się , że im mówiłam o wetkach z przychodni Na polance. Wystarczy , że wpiszą przychodnia Na polance , to będą mieć wszelkie informacje o lekarzach tam pracujących ze zdjęciami i mapką dojazdową. Sądzę też , że napiszą do mnie z zapytaniem o weta.Na polance też przyjmują od poniedziałku do niedzieli.
Ostatnio edytowano Sob mar 03, 2012 21:52 przez grajda, łącznie edytowano 1 raz

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob mar 03, 2012 21:52 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Może masz jakieś pieczątki na wypisach lub w książeczkach z nazwiskiem?
Wygooglałam - karolina Jęczeń? To ci? http://www.napolance.pl/onas.php
Mają wątek o dietach BARF, już ich lubię - jest nadzieja, że na nerki nie polecą RC Urinary jako remendium na wszystko.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob mar 03, 2012 21:55 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Szefową jest dr Katarzyna Marciniak- super diagnostyk i chirurg.Dr Karolina Jęczeń dobry diagnostyk , behawiorysta , dermatolog . Interesuje ją okulistyka.Są jeszcze trzy nowe dziewczyny.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob mar 03, 2012 21:58 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Wiem , kogo polecam!Uratowano mi tam wiele bardzo chorych tymczasów. Nieraz było beznadziejnie. Dr Kasia macając tylko, rozpoznała wgłobienie jelita.Zawsze zalecają zrobienie kompletu badań. Nie leczą na oko.Nie są też przemądrzałe.Gabinet bardzo dobrze wyposażony. Jest narkoza wziewna, rtg, usg. Na miejscu robione są badania.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob mar 03, 2012 22:13 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Właśnie poczytałam na ich stronie - podoba mi się. Tylko nie wiem, skąd są przyszli właściciele.
A ta pod wieżą - to ta? http://www.klinikawet.pl/o-nas.html

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob mar 03, 2012 22:34 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:Słuchajcie czy lepiej mieć wypoczynek z materiału czy skóry??
Co jest bardziej kotoodporne?
Moje koty ten mój materiałowy drapią,co mi nie przeszkadza ale na nim się już nie da siedzieć.
Ma 15 lat!!!Fakt,że fajny i ze Swarzędza,ale czas na nowy.
Mam dwa typy, skórzany wypasiony i drogi a drugi z Ikei wyyygoooodnnyyy...
I nie wiem co koty wolą:)
Bo Melon woli wołowinę!

Mogę wrzucić zdjęcie mojej ślicznej włoskiej skórzanej kanapy - koty załatwiły ją w miesiąc, bo każda droga gonitwy prowadziła przez oną (ale mnie się podoba - nadal jest śliczna i wygodna, tylko ma więcej wyrazu i niestety, trzeba oddać do renowacji). Po miesiącu czy dwóch przestały się ganiać (mały kot dorósł i nieco spoważniał, a Kawa zgrubła) i już pewnie się ani jedno zadrapanie nie pojawiło (choć kanapie i tak już wszystko jedno). Ale tak specjalnie jej nie drapały (jak drapaka) - tylko przy starcie, dla lepszego wybicia.
Jeśli materiał, to są takie kotoodporne, z wyglądu coś a la zamsz albo a la aksamit. W Ikei mają do niektórych wymienne obicia, a poza tym (akurat mnie) nie byłoby w razie czego żal wyrzucić (w przeciwieństwie do wypasionych).
MOje koty nie mają nic przeciwko leżeniu na "gołej" skórze, choć jeśli się pojawi kocyk (specjalnie im rozkładam oczywiście), to kładą się na kocyku, nie interesuje ich zaglądanie pod - przecież koty głupie nie są, i wiedzą, co tam jest :)

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob mar 03, 2012 22:37 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

PS. Bardzo chętnie dałabym im kontakt do Was, ale sama go nie mam - oprócz tego forum.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob mar 03, 2012 22:44 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Malfa ma kontakt ze mną. Nie martw się , pomogę jej , jak już kot będzie w Poznaniu.Zrobili na mnie pozytywne wrażenie.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob mar 03, 2012 22:46 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

To właśnie ta klinika.
A telefon do mnie - proszę uprzejmie na pw.


Zapadła decyzja:będzie wielki potwor kanapowy z Ikei.
Zmieścimy się koty,psy i my:)))

Tylko trzeba przemalować pokój i kupić nowe zasłony i mniejszy dywan...i....:))

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2012 23:04 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Dywan przy kotach i psie? Jeżu, ty masochistką chyba jesteś albo fanką sprzątania. Ja tam wolę, jak kłaczki latają luzem po podłodze, 5 minut odkurzaczem i całe mieszkanie omiecione.
Grajdo - a oni mówili, z której części miasta są?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob mar 03, 2012 23:40 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Mówili, ale nie pamiętam. Wtedy w palmiarni rozmawiałam z wieloma ludźmi i mi się wszystko popieprzyło. Skontaktuję się z nimi. Na pewno skorzystają z tej przychodni. Pamiętam, ze pochodzą z Turka. Kotek na czas wakacji będzie zawożony do domu rodziców. Zresztą zabierać go mają przy każdym wyjeździe do domu rodzinnego , coby kotek przywykł.


Też jestem "wygodnicka". Nie mam dywanów i firan. Tylko odkurzam i myję podłogi. Z wygodnictwa też lubię kanapy ze skóry, bo nie zbiera się w nich kurz.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości