kotkins pisze:Słuchajcie czy lepiej mieć wypoczynek z materiału czy skóry??
Co jest bardziej kotoodporne?
Moje koty ten mój materiałowy drapią,co mi nie przeszkadza ale na nim się już nie da siedzieć.
Ma 15 lat!!!Fakt,że fajny i ze Swarzędza,ale czas na nowy.
Mam dwa typy, skórzany wypasiony i drogi a drugi z Ikei wyyygoooodnnyyy...
I nie wiem co koty wolą:)
Bo Melon woli wołowinę!
Mogę wrzucić zdjęcie mojej ślicznej włoskiej skórzanej kanapy - koty załatwiły ją w miesiąc, bo każda droga gonitwy prowadziła przez oną (ale mnie się podoba - nadal jest śliczna i wygodna, tylko ma więcej wyrazu i niestety, trzeba oddać do renowacji). Po miesiącu czy dwóch przestały się ganiać (mały kot dorósł i nieco spoważniał, a Kawa
zgrubła) i już pewnie się ani jedno zadrapanie nie pojawiło (choć kanapie i tak już wszystko jedno). Ale tak specjalnie jej nie drapały (jak drapaka) - tylko przy starcie, dla lepszego wybicia.
Jeśli materiał, to są takie kotoodporne, z wyglądu coś a la zamsz albo a la aksamit. W Ikei mają do niektórych wymienne obicia, a poza tym (akurat mnie) nie byłoby w razie czego żal wyrzucić (w przeciwieństwie do wypasionych).
MOje koty nie mają nic przeciwko leżeniu na "gołej" skórze, choć jeśli się pojawi kocyk (specjalnie im rozkładam oczywiście), to kładą się na kocyku, nie interesuje ich zaglądanie pod - przecież koty głupie nie są, i wiedzą, co tam jest
