OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 03, 2012 16:55 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Melduje się jeden z "cichych podczytywaczy", że jest tutaj cały czas codziennie, wszystko czyta i trzyma kciuki za Ogrynię i Was Wszystkich :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 03, 2012 16:55 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonami pisze:Nie wiem czy Was jeszcze interesują te moje wiadomości z kocio-kociego-ludzkiego frontu.

Zawsze byłam marzycielką ............... ech......
Chciałabym także móc jak najszybciej iść z dziewczynkami do lekarza.


Przecież dzięki swoim marzeniom masz Ogrynię w domu :wink:

Ja bym zostawiała drzwi otwarte gdy jestem w domu i mogę z boku, dyplomatycznie kontrolować sytuację :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Tak zrobiłam z Kubusiem, Misiem...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 03, 2012 17:02 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonami pisze:Nie wiem czy Was jeszcze interesują te moje wiadomości z kocio-kociego-ludzkiego frontu.
.


Interesują :ok: Bardzo :ok: ;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 03, 2012 17:07 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonko 8O :roll: co ty piszesz dzień jak nie zajrzę do Ciecie i kociastych to dzień stracony :lol: przedtem trzymałam kciuki :ok: za znalezienie a teraz za aklimatyzację :ok: a cała ta historia to całkiem fajny scenariusz na film o prawdziwej miłości do zwierząt :1luvu: z happy endem

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob mar 03, 2012 17:09 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

wszyscy pilnują wątku-nawet gdy nie piszą
przecież to ,że Ogrynia znalazła się to nie koniec historii
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 03, 2012 17:12 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

A ja myślałam, że już Was zamęczyłam tą moją opowieścią, że macie tych moich lamentów i narzekań, no i mnie samej serdecznie dosyć.
Bo zauważyłam ostatnio, że zrobiłam się monotematyczna :oops:
A Ogrynia wróciła z powrotem na karnisz :evil:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob mar 03, 2012 17:16 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Iwonami pisze:A ja myślałam, że już Was zamęczyłam tą moją opowieścią, że macie tych moich lamentów i narzekań, no i mnie samej serdecznie dosyć.
Bo zauważyłam ostatnio, że zrobiłam się monotematyczna :oops:
A Ogrynia wróciła z powrotem na karnisz :evil:

Moja Pixi śpi na najwyższym miejscu w pokoju-na szafie jest akwarium z żółwiem i na tym akwarium mała śpi-bo tak lubi
Może Ogrynia też odkryła umiłowania wysokopienne-a swoją drogą musi być kotka sprawna fizycznie i zdrowa :ok:
Co do młodszych -kotów zachowanie też można korygować :ok: -jakby do panienek wyskoczyły zbyt nachalnie
a może w piwnicy Ogrynia przyzwyczaiła się do miejsca wyżej-ciepła rura ?
będzie dobrze :ok:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 03, 2012 17:17 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Zejdzie - na karniszu trudno kupę zrobić 8)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 03, 2012 17:17 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

kussad pisze:Melduje się jeden z "cichych podczytywaczy", że jest tutaj cały czas codziennie, wszystko czyta i trzyma kciuki za Ogrynię i Was Wszystkich :ok: :ok: :ok:

Melduje się kolejny "cichy podczytywacz" :) :ok: :ryk:
Też codziennie do Was zaglądam z kciukami :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Sob mar 03, 2012 17:17 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Na karniszu się jej podoba. Taka namiastka podsufitki z poprzedniego miejsca pobytu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob mar 03, 2012 17:33 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

felin pisze:Zejdzie - na karniszu trudno kupę zrobić 8)


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob mar 03, 2012 21:17 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Może przydałoby się zainstalować jej tam półkę w okolicach tego karnisza. Czuje się tam bezpiecznie i tyle. Lepiej, żeby karnisz był solidnie umocowany. W piwnicy, w której spędziła ostanie kilka miesięcy zauważyliśmy, że jedna z płyt podwieszanego sufitu leżała potrzaskana na podłodze. Bardzo możliwe, że stało się to pod wpływem ciężaru Ogryni, być może nawet spadła z tego sufitu razem z płytą. Na szczęście nic jej się nie stało.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob mar 03, 2012 22:05 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Może przydałoby się zainstalować jej tam półkę w okolicach tego karnisza. Czuje się tam bezpiecznie i tyle. Lepiej, żeby karnisz był solidnie umocowany. W piwnicy, w której spędziła ostanie kilka miesięcy zauważyliśmy, że jedna z płyt podwieszanego sufitu leżała potrzaskana na podłodze. Bardzo możliwe, że stało się to pod wpływem ciężaru Ogryni, być może nawet spadła z tego sufitu razem z płytą. Na szczęście nic jej się nie stało.

Karnisz jest dość mocno zamocowany, nie widzę nawet aby się uginał pod jej ciężarem. Ona także dużo miejsca spędza na szafie. Ta ma 3 metry długości, jest szeroka, nawet jej tam daję jedzenie, ma tam położony kocyk, na nim też leży.
Myślałam już o zamontowaniu tam czegoś ale chciałam jeszcze poczekać na rozwój sytuacji, bo ona ma mnóstwo innych miejsc wysoko gdzie mogłaby sobie siedzieć. Problem polega na tym, że ona chodzi po całym karniszu, z jednej strony pokoju na drugą, więc półka musiałaby być na całej ścianie pod sufitem a nad karniszem. Pokój ma 3 metry szerokości. Trochę to byłoby i kosztowne, no i ja sama tego raczej nie zrobię, Półkę musiałabym zrobić na zamówienie, do tego musiałby być i montaż.
W przedpokoju jest ścianka wspinaczkowa, specjalna dla kotów. Mam nadzieję, że jak się wszystko jakoś ułoży, to może i ona będzie z niej korzystać. Pomyślę o takiej półce jak będę miała jakiś przypływ gotówki. Muszę także myśleć i o tym, że od czasu do czasu muszę zmienić firanki i zasłony, więc półka i tak musiałaby być ze 20 cm nad karniszem, więc też do końca nie wiem, czy dalej by po karniszu nie spacerowała.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob mar 03, 2012 22:25 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Na pewno jesteś zmęczona, bo w dodatku jest przecież przedwiośnie.
Ogrynia dzielna koteczka :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 03, 2012 22:47 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjació

Sądzę, że wybrałaby półkę, nie karnisz. Byłoby tam wygodniej. Koty lubią życie na wielu poziomach, więc pomysł dobry.

Iwonka ja myślałam, że po złapaniu Ogryni będziesz sypiała w nocy, żeby w końcu zregenerować się, a tu widzę, że Ty wciąż często w nocy piszesz.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości