No i przedwczesna radość.
Właścicielka posesji od godziny nie odbiera telefonu, furtka zamknięta, w domu światła pogaszone.
Może się położyła, narzekała dzisiaj na złe samopoczucie, wysokie ciśnienie.
Sąsiedzi za to strasznie kochani, naznosili mi 6 drabinek, trzy duże latarki, jeden przytargał jakieś dykty żeby zabezpieczyć okno do jutra rana.
Z naprawą okna nie pójdzie tak szybko bo to PCV z szybą zespoloną, no i ta roleta....
Kotku, jesteś tak blisko i jednocześnie tak daleko
