Wariatkowo 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 02, 2012 12:43 Re: Wariatkowo 12.

klauduska pisze:no ja już nie mam pomysłu czym ją karmić, to ble, tamto ble :evil: :roll:

u mnie sprawdza sie RC (byl Light, teraz jest Sterilized... szal wielki na Sterilized!!), choc zdaje sobie sprawe z tego, ze nie jest to pokarmowy mercedes

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 02, 2012 13:33 Re: Wariatkowo 12.

Doberek Kochane!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 02, 2012 14:44 Re: Wariatkowo 12.

tillibulek pisze:u mnie sprawdza sie RC (byl Light, teraz jest Sterilized... szal wielki na Sterilized!!), choc zdaje sobie sprawe z tego, ze nie jest to pokarmowy mercedes

ja mam nadzieję, że po ciachnięciu będzie lepiej jadła. dla wysterylizowanych też nie je, bo Frost ją ma.. :/

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 18:12 Re: Wariatkowo 12.

tillibulek pisze:
klauduska pisze:no ja już nie mam pomysłu czym ją karmić, to ble, tamto ble :evil: :roll:

u mnie sprawdza sie RC (byl Light, teraz jest Sterilized... szal wielki na Sterilized!!), choc zdaje sobie sprawe z tego, ze nie jest to pokarmowy mercedes

Po moim trupie :twisted:
Tym bardziej, że Foster i tak nie je suchego i dla niego nie wchodzą w grę żadne lighty ani sterilized. On powinien jeść kitteny, convy, recovery itp. karmy, wysokoenergetyczne, lekkostrawne i łatwoprzyswajalne. A nie takie, co to na wszelki wypadek są wyprane ze wszystkiego :roll:
Aczkolwiek najlepiej by było, jakby po prostu zaczął jeść :twisted:

Na razie zamówiłam minimum socjalne dla kociastych, bo ten miesiąc strasznie chudy będzie :roll: Dostaną żwir, pudło suchej i jedno pudełko conva dla Fostera. W lutym poszły 3 pudełka conva, ale ostatnio się na niego obraził, więc nie będę ryzykować zostania z niejadalną karmą. Pewnie się odobrazi, jak z dużym trudem wcisnę w niego to jedno i już będę bez kasy, ale trudno :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 18:16 Re: Wariatkowo 12.

A co aktualnie hrabia raczy skubać?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 18:21 Re: Wariatkowo 12.

Wylizuje sos z conva, zjada z niego ze 3 kawałki dziennie i skubie 5 chrupek na krzyż z miną mówiącą, że on tego jeść nie może, nie lubi, nie będzie, a jest głodny i natychmiast chce co innego :? Poza tym sterczy przy miskach i głoduje :roll: Nie chce powiedzieć, co by zjadł, ale daje do zrozumienia, że jego główny postulat w tym względzie brzmi: Mokre dla Wszystkich!!! Obrońca mas głodujących się znalazł :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 19:21 Re: Wariatkowo 12.

Faktycznie...bądź mądry i nakarm tu takiego obrońcę...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 20:32 Re: Wariatkowo 12.

Tiaaa... tym bardziej, że masy głodujące takie osłabłe, że nie mają już siły ciągnąć za sobą tych brzuszysk :x

Edit: Przeczytałam ten wątek viewtopic.php?p=8557627#p8557627 i jednak jutro pojedziemy odessać tego trzeciego ropnia :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 20:52 Re: Wariatkowo 12.

Mamy trzymać?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 02, 2012 20:53 Re: Wariatkowo 12.

Nieustająco ;) Dzięki :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 20:55 Re: Wariatkowo 12.

No to lecimy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt mar 02, 2012 20:56 Re: Wariatkowo 12.

Też poczytałam....może lepiej otworzyć i oczyścić.Sama nie wiem,bo małechude to szczególny przypadek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 21:01 Re: Wariatkowo 12.

kocurzyca41 pisze:Też poczytałam....może lepiej otworzyć i oczyścić.Sama nie wiem,bo małechude to szczególny przypadek.

A czytałaś, jak to się u kotów goi? 8O Po tym co przeczytałam, to w życiu nie pozwolę na otwarcie tego ropnia, bo mu się to nigdy nie zagoi, przecież on na sterydzie jest :(
Te dwa odessane bardzo ładnie prawie już znikły. Zobaczymy, co wyjdzie na antybiogramie, ale trzeba zrobić, co się da, żeby uniknąć dodatkowej chemii :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 21:10 Re: Wariatkowo 12.

OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:Też poczytałam....może lepiej otworzyć i oczyścić.Sama nie wiem,bo małechude to szczególny przypadek.

A czytałaś, jak to się u kotów goi? 8O Po tym co przeczytałam, to w życiu nie pozwolę na otwarcie tego ropnia, bo mu się to nigdy nie zagoi, przecież on na sterydzie jest :(
Te dwa odessane bardzo ładnie prawie już znikły. Zobaczymy, co wyjdzie na antybiogramie, ale trzeba zrobić, co się da, żeby uniknąć dodatkowej chemii :?

Niestety ropnie u kotów nie goją się dobrze...Mam nadzieję,że jak tamte dwa znikły,to ten trzeci też ...Mało prawdopodobne żeby w trzecim jakaś inna bakteria siedziała...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 21:12 Re: Wariatkowo 12.

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:Też poczytałam....może lepiej otworzyć i oczyścić.Sama nie wiem,bo małechude to szczególny przypadek.

A czytałaś, jak to się u kotów goi? 8O Po tym co przeczytałam, to w życiu nie pozwolę na otwarcie tego ropnia, bo mu się to nigdy nie zagoi, przecież on na sterydzie jest :(
Te dwa odessane bardzo ładnie prawie już znikły. Zobaczymy, co wyjdzie na antybiogramie, ale trzeba zrobić, co się da, żeby uniknąć dodatkowej chemii :?

Niestety ropnie u kotów nie goją się dobrze...Mam nadzieję,że jak tamte dwa znikły,to ten trzeci też ...Mało prawdopodobne żeby w trzecim jakaś inna bakteria siedziała...

To na pewno jest to samo, one zupełnie bliziutko siebie są, może to jeden się jakoś podzielił?
Muszę w każdym razie spróbować, bo jak to się tak goi, to nie ma co gadać - w życiu go nie wyciągnę, jak to cholerstwo się otworzy :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 109 gości