
Rozpuścić kociastego, chrapacza i namolniacza i tak się kończy...
A co do ceremonii, na razie musicie sobie sami poradzić

Dobrze, że od razu zmieniliście mu imię.
Bo rytuał przejścia się odbył. Nowe imię, nowe życie.
Teraz 7 dni.
Niech już chłoptaś wydobrzeje.
Jak pragnę podskoczyć
