Melduję się więc z poślizgiem - a tu już i interesa wszelakie w toku, i rozprawy filozoficzne z kocimi aniołami....

Kya jak chcesz klateczkę (jak widać przydałaby się czasem...) to może Agiis przy okazji odwiedzania Mrówki podjechałaby? Ja co prawda jak na wieloryba przystało (to już półmetek) zalegam przeważnie na kanapie, ale do garażu dopełznę

Za cholerę nie umiem znaleźć zdjęć E-dity na tym kociokwiku. Poproszę o instrukcję dla inteligentnych inaczej
