Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 29, 2012 13:28 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Tajemniczy Wujek Z. - podpisuję się.

Oczywiście, że nie będe tego ciągnąć, a tym bardziej nie dam sie wciągnąć w 'dyskusję' na temat km, p. Wiesi i jej opinii, lat spędzonych na karmieniu kotów itd - bo nie to było przedmiotem mojego wtrącenia się. Ma sie też nijak do merytoryczności tematu.
Zobaczyłam - chciałam zwrócić uwagę.
W wielu wątkach też się spotkałam z podobnymi uwagami/pytaniem , kiedy np pojawiało sią zdjecie, gdzie w miseczce było coś bialego [najczęściej okazywało się być mlekiem 'dla kotów'] .
Nie, Meggi, nie mam misji i nie będę zakładać osobnego wątku.
Jest jeszcze oczywiście fakt taki, że skoro tyle osób z poświęceniem [to nie jest sarkazm, tylko prawdziwe uznanie :!: ] karmi bezdomne koty, to sądziłam zależy im, żeby je karmić dobrze.[nie wykluczam, że tak jest robione... ] i że chetnie poszukają/dowiedzą się/poczytają jak to robić. Nie, nie uważam, że robię to najlepiej i wszystko wiem :mrgreen: I cieszę się jak o mogę się czegoś nowego dowiedzieć...
Poza tym - żadna z tak mile 'rozmawiających' tu osób nie ma pojęcia co robię, ile mam lat i kotów, i nie musi wiedzieć BO TO NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA DLA TEGO MLEKA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 29, 2012 14:40 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Zrozumcie, my o działaniu mleka i nietolerancji laktozy od dawna wiemy.
Owszem, nie ma kontroli, czy któremuś kotu nie szkodzi. Karmicielki jednak obserwują koty i gdy któryś chudnie (a tak rezultat biegunek się objawia), jest odwodniony, to zwracają na to uwagę. Jak dotąd, żaden z odłowionych chorych kotów takiej nietolerancji nie wykazał. Mój Burak w domu nie chciał pić wody dłuższy czas i musiał dostawać mleko, żeby mu nerki nie siadły.
Nie mamy kontroli również nad gustami kotów, czyli nad tym, czy jedząc suche czymś popijają. Jeśli nie chcą wody, to niszczą nerki.
Podobnie nie mamy kontroli nad przypadkami zaparć kotów czy kamieni kałowych prowadzących do szybkiej i bolesnej śmierci. Obecność mleka takie ryzyko zmniejsza.

Pomijam wiele innych czynników ryzyka, nad którymi nie mamy kontroli w opiece nad kotami wolnożyjącymi. Dlatego pełne troski dywagacje o mleku wydają mi się śmieszne.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lut 29, 2012 15:16 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Wczoraj pani Wiesia narzekała na bolącą i bardzo czerwoną, napuchniętą noge.
Dziś wylądowała pilnie u dermatologa i okazalo się, że po kilku latach odnowiła się róża w nodze.
Powiedziała, że nie wie jak będzie się czuła rano i czy pójdzie do kotów. Dostala silne antybiotyki i nakaz leżenia.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lut 29, 2012 21:12 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

meggi 2 pisze:Wczoraj pani Wiesia narzekała na bolącą i bardzo czerwoną, napuchniętą noge.
Dziś wylądowała pilnie u dermatologa i okazalo się, że po kilku latach odnowiła się róża w nodze.
Powiedziała, że nie wie jak będzie się czuła rano i czy pójdzie do kotów. Dostala silne antybiotyki i nakaz leżenia.


niedobrze :( więc ja jutro pojadę na cmentarz, a w piątek nie (delegują mnie na jakieś spotkanie)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lut 29, 2012 21:17 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

O, to fajnie, w takim razie ja w piątek.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw mar 01, 2012 10:48 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Rozmawiałam z p wiesią paskudna sprawa :cry:
Ja zazwyczaj chodze w piatki więc nie ma problemu jutro rano bede
szczególnie że pojawił sie problem ponownie z kwiaciarka z zielonej budki przy bramie niestety też ma tam magazyn gdzie Ja i inne kwiaciarki
poprostu niecierpi kotów i ciągle mi ubliza chodzi na skarge do kierowniczki osrodka ta walka trwa już kilka lat narazie staneło na tym że maja pozabijac albo juz to zrobili wszystkie okna w piwnicy :( Ta kobieta odgraza sie że doprowadzi za wszelka cene do likwidacji kotów z piwnicy albo wywiezie albo wytruje napewno je gania i przesladuje i wcale sie z tym nie kryje
Nie chciałam wczesniej o tym pisać ale teraz nie mam wyjscia
Na szczeście już ma byc cieplej dobrze ze kociaki przetrzymały zime w piwnicy
dzieki temu ze tam przychodziły dwa znich wyladowały u mnie a trzeci burach pojechał do lecznicy bo był chory
Uważam że ta Pani nie ma wszystkich w domu ale co zrobić takie życie

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Czw mar 01, 2012 11:16 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Mziel, mam wielki szacunek dla wszystkiego, co robisz dla kotów. Szkoda tylko, że zawsze odbierasz próby zwrócenia uwagi przez osoby trzecie na istotne sprawy (jak chociażby teraz w przypadku Morelowej) jako atak na Twoja wszechwiedze. To, ze ta dyskusja była ‘’śmieszna’’ i ‘’jałowa’’ – jak to sama określasz, macie sobie do zawdzięczenia. To przez Wasze (Twoje, Joshui, Meggi, Anielki) napastliwe posty (które nota bene merytorycznie nie miały związku z poruszonym przez Morelowa problemem), konkretna i konstruktywna dyskusja na temat szkodliwości mleka dla kotów stała się niemożliwą.
To Wy ‘zakrzyczałyście’ problem wywlekając sprawy i podpierając się sztandarowymi argumentami, które nie miały absolutnie związku z poruszonym tematem nieszczęsnego mleka.

W ten sam sposób prowadzona była na tym wątku nie tak dawno ‘dyskusja’ o kocie Pumku. I w tym przypadku moje pytanie o stan zdrowia kota zostało przez Was ‘zakrzyczane’ pretensjami i uwagami pod moim adresem, które z moim konkretnym pytaniem nie miały nic wspólnego…Jakoś do tej pory nie wiemy co było faktycznie przyczyną tak raptownego pogorszenia stanu zdrowia kota (wszak Pumek miał niknąć w oczach – wedle slow Meggi, nic nie jeść i robić pod siebie?), i jego raptownie cudownego ozdrowienia?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw mar 01, 2012 12:19 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Ale była prośba, żeby założyć o tym wątek? Była. Nie jedna. To nie - to teraz tu będzie w kółko o mleku?
Kto miał przeczytać - przeczytał, na rany boskie - załóżcie ten wątek jeśli jest taka potrzeba :roll:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw mar 01, 2012 12:25 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

joshua_ada pisze:Ale była prośba, żeby założyć o tym wątek? Była. Nie jedna. To nie - to teraz tu będzie w kółko o mleku?
Kto miał przeczytać - przeczytał, na rany boskie - załóżcie ten wątek jeśli jest taka potrzeba :roll:


Joshua - tym razem nie o mleku, a o formie dyskusji :roll:
kłaniam sie nisko!
EOT

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw mar 01, 2012 17:49 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie i Termos

Serdeczne podziekowania sponsorom za pomoc w zakupie karmy dla zmarzniętych kotów;
kotydwa :1luvu: key_west :1luvu: ewaw :1luvu: agacia7 :1luvu: zuzia96 :1luvu: Tajemniczy Wujek Z. :1luvu: lugu :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt mar 02, 2012 16:06 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Byłam dzisiaj u kotów :D
Tylko pytanie czy? jutro sie ktoś wybiera bo p wiesia zazwyczaj chodzi ale w tej sytuacji to raczej niemozliwe
Jeżeli nie to oczywiscie wyruszę równiez jutro prosze o info

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Pt mar 02, 2012 16:13 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Ja byłam dziś koło 14. Jeszcze trochę było jedzenia, poza górką; dołożyłam w sumie 2 kg dobrego suchego i 4 duże puszki whiskas - wszędzie poza alejką 50-tek. Kociny się pokazywały, ale niespecjalnie gromadnie, widać były syte. To, co zostawiłam, powinno im przez jutro wystarczyć, więc gdyby p. Wiesia dalej się źle czuła, to może spokojnie zostać w domu.
Mrozu nie ma, jedzenie jest, picie jest. Na górce dałam nie pod krzakiem, ale przy domku mokre, a w domku suche, gdzie indziej też poukrywane przed ptakami, mam nadzieję, że tylko koty z tego skorzystają.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt mar 02, 2012 16:29 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

To super :1luvu:
Szczególnie że w takie pogody zazwyczaj w soboty i niedziele przychodzi klientka której imienia nie znam i przynosi im jakies frykasy mokre i troche surowego czyli napewno dadza rade w niedziele oczywiscie moja zmiana
pozdrawiam

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Sob mar 03, 2012 21:02 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie k

Dziś spędziłem z Pafnucym trochę więcej czasu. Siedział w budce, trochę zrezygnowany albo przestraszony. Pozwala się głaskać, dotykać. Próbowałem go "zachęcić" do wyjścia z budki, ale nasyczał na mnie i prychnął. I to wszystko. Jest absolutnie supercierpliwym kotem. Tylko obawiam się, że spędzając z nim pół dnia na tydzień nie da się go w sensownym czasie oswoić. Ale to jest fantastyczny kot, tylko niech znajdzie się ktoś, kto to dostrzeże. Tutaj filmik z Pafnucym, pierwsza część sprzed tygodnia, druga nakręcona dzisiaj. Możecie zobaczyć jak wygląda jego "apartament".

http://www.youtube.com/watch?v=0Vnv9IqW0qU

Zdaje się, że apatyt mu dopisuje, wprawdzie jedzenie schroniskowe, ale codziennie podane pod nos i bez ograniczeń. Planuje kupić mu jakąś suchą karmę dla seniorów. Trochę późno na to wpadłem, ale może uda mi się dowieźć ją w tygodniu.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob mar 03, 2012 21:07 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie k

Co do karmy: czy ktoś ma jakieś sugestie i może coś polecić? Ze względu na dostawę najlepiej z Animalii.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 701 gości