Żegnaj maleńka Norisiu [*] :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2012 10:04 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Co ten wielki kocur robi z moim dzieckiem:) hihi :ok:
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon lut 27, 2012 11:33 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Ten wielki kocur to najmniejszy i namlodszy z moich rezydentów 8) (pomijając skrót obiektywu, widać, jaka jest malutka)
To wlaśnie on najbardziej z dziewczynką wariuje. A ona go najbardziej lubi :lol:

W nocy zwalili mi się razem w pościel, a mnie obudzilo glośne ciamkanie - po bliższym zbadaniu sprawy okazalo się, że leżą zwinięci w jeden klębek i wujek dokladnie szoruje malutką. Oboje spojrzeli na mnie z takimi minami 8O 8O ;no fakt, bylo się bezczelnie nie gapić :? Niestety, zdjęcia brak, bo światlo kiepskie, a na miotanie się choćby z komórką, pewnie by sobie poszli.
Dodam, że taki klębek jednak trochę waży :roll:

Na śniadanie wyjedliśmy wujkom gourmeta z kurczaka, a teraz sobie drzemiemy.

Ja się zaczynam moralnie nastawiać na środę, bo wyjeżdżamy jakoś między 4 i 5 rano :strach:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 13:13 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

ja moralnie jestem przygotowana :mrgreen:
Będziemy demoralizować Dziecko Tymczasowe za pomocą szyszek modrzewiowych - ukochanej zabawki Nocnika 8)
Myszy whiskasowe - sztuk dwie - są.
Piłeczki różnej wielkości - sztuk ochnaście - są.
ŻADNYCH urząsiów z dzwoneczkami itp do zabawy - NIE MA! ;> Od czasu, jak mi się gałgany dorwały do orzechów laskowych i wywaliły pół kilo owych na drewnianą podłogę o 3 nad ranem - nie daję Kotom do zabawy nic, co wydaje dźwięki ;>
KotkaWodna
 

Post » Pon lut 27, 2012 15:23 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Mogę zapewnić coś z dzwoneczkiem :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 16:09 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Dziewczyny przepraszam za off top, ale mam problem, a na moj watek nikt jakos juz nie zaglada :( Kajka po sterylce wcale nie pije wody ;/ To niemozliwe, zebym do tej pory nie zauwazyla, jak tak dalej pojdzie ona w koncu sie odwodni, co robic poradzcie cos, bo probowalam juz wszystkiego i za nic nie chce pic - to chyba nie jest normalne? :(

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 27, 2012 16:10 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

KotkaWodna pisze:ciocia Felin przysłała zdjęcia, ciocia Wodna wstawia zdjęcia :mrgreen:
Na razie tylko dwa, bo coś mi się krzaczy karta.
Dziecko Tymczasowe, wersja słitaśna:
Obrazek
Dziecko Tymczasowe, wersja grand mal 8)
Obrazek
w ogóle laska jest podobna do mojej Piksuni :1luvu:

O :!: Fotki :kotek: :ok: :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 27, 2012 16:20 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

LaRosaNegra87 pisze:Dziewczyny przepraszam za off top, ale mam problem, a na moj watek nikt jakos juz nie zaglada :( Kajka po sterylce wcale nie pije wody ;/ To niemozliwe, zebym do tej pory nie zauwazyla, jak tak dalej pojdzie ona w koncu sie odwodni, co robic poradzcie cos, bo probowalam juz wszystkiego i za nic nie chce pic - to chyba nie jest normalne? :(

Może pije jak nie widzisz?
Zawsze można spróbować strzykawką. Mój najstarszy rezydent malo pije i sika 1-2 razy na dobę. Zawsze tak mial, ale ja go dopajam; strzykawką wlaśnie. Co prawda nie robię tego regularnie, bo po kilku dniach zaczyna pomykać na widok strzykawki, ale też nienapojony po takiej akcji, przez jakiś czas jednak pije sam.
Poza tym, widzę, że nie lubi zbyt zimnej wody - czasem nawet taka w temp. pokojowej jest dla niego za zimna - i zdecydowanie woli pić z takiego gratisowego ustrojstwa puriny, z którego nalana woda przez jakiś kwadrans sobie kapie. Póki co, niestety, poidla-fontanny nie będzie (zrobiliśmy raz próbę, ale najwyraźniej model byl nie ten i sprzedaliśmy :roll: ), ale część kotów lepiej pije jak im kapie.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 18:35 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Ktoś by zauważył, bo mieszkam jeszcze z rodzicami i oni też się niepokoją, że Mała nie pije. Próbowałam z cieplejszą wodą i też nic :( Jak woda kapie z kranu też jej nie pasuje, bo się boi i nie potrafi pić w ten sposób :( Może faktycznie spróbuję z tą strzykawką, bo nie wiem już co z nią zrobić, siusia bardzo mało ok raz na dzień. W końcu finał będzie taki, że porobią się jej kamienie na nerkach i tyle będzie, a lekarz mówił, by pilnować by sporo piła, żeby tego uniknąć ;/ Jestem załamana :(

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 27, 2012 18:37 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

LaRosaNegra87 pisze:Próbowałam z cieplejszą wodą i też nic :( Jak woda kapie z kranu też jej nie pasuje, bo się boi i nie potrafi pić w ten sposób :( Może faktycznie spróbuję z tą strzykawką, bo nie wiem już co z nią zrobić, siusia bardzo mało ok raz na dzień. W końcu finał będzie taki, że porobią się jej kamienie na nerkach i tyle będzie, a lekarz mówił, by pilnować by sporo piła, żeby tego uniknąć ;/ Jestem załamana :(

Wymieszaj mokrą karmę z odrobinką wody ,może jakis rosołek albo cuś,ja podaję nawet mięso rozmrożone z ta wodą po odmrożeniu
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 27, 2012 18:55 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

na tak zwany wszelki wypadek moje Koty do cowieczornej porcji mięska dostają sporą dolewkę albo ciepłej, przegotowanej wody, albo rosołku - bez przypraw i cebuli/pora - z włoszczyzny i kuraka: często im specjalnie gotuję taki bulion, żeby dolewać do jedzenia. W każdym razie, jak zabierają się do jedzenia, to najpierw piją sporą porcję wody/bulionu zmieszanego z sosami/galaretką mięsną. Taką jakby zupkę - wszystkie chętnie to chlipią, na Kota wychodzi spokojnie po 2, 3 łyżki stołowe tego płynu. Może spróbuj coś takiego kici zaserwować?
(btw, wieczorna porcja moich Futrząt to wymieszane z odrobiną puszki/saszetki czyste mięso, skład - drobno krojona wołowina, kurze udka, indyczyna, nieco drobiowej wątróbki, serc, żołądków.)
KotkaWodna
 

Post » Pon lut 27, 2012 18:56 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Na razie się jeszcze nie zalamuj - część kotów pije mniej w niższych temperaturach. Może o to chodzi. U mnie latem kocury zdecydowanie więcej piją.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 18:58 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

KotkaWodna pisze:(btw, wieczorna porcja moich Futrząt to wymieszane z odrobiną puszki/saszetki czyste mięso, skład - drobno krojona wołowina, kurze udka, indyczyna, nieco drobiowej wątróbki, serc, żołądków.)

Panienka serc nie lubi :? Kurzyna może być, ale najlepszy jest krwisty stek wolowy :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 19:17 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

spoko, to dostanie więcej wołowinki. Rasowy apetyt, iście jak kowbojka! 8)
KotkaWodna
 

Post » Pon lut 27, 2012 19:23 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Mi się wydaje, że serca i żolądki trochę za twarde na te jej male ząbki. Choć z drugiej strony podsuszony kawalek wolu potrafi przemielić i zjeść :?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 20:58 Re: Maly kotek ---juz u felin ..byle do Gdańska :)

Dziekuje dziewczyny za rady, jestescie Kochane :* Wyprobuje wszystkie sposoby, bo cos w koncu zadzialac musi, moze faktycznie ten bulion sie przyda na poczatek. W nastepnych dniach dam znac jak sie sprawdzilo, a poki co nie zajmuje Wam juz czasu, bo watek nie moj. Pozdrawiam Was wszystkie ja i moje 8 lapek :kotek: :kotek:

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meteorolog1 i 44 gości