Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2012 11:02 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

vailet pisze:Witajcie Ania z Pixi i ciocie.Wolę teraz się przywitać bo nie wiem co dziś się będzie działo :(

trzymamy kciuki i bardzo martwimy się
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 13:23 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Co sie dzieje dziewczyny dlaczego taki kiepski nastrój ..........

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 27, 2012 13:24 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze:Co sie dzieje dziewczyny dlaczego taki kiepski nastrój ..........

z Violi kotką kiepsko :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 13:27 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Nie wiedziałam a co jej jest ..........

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 27, 2012 13:44 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze:Nie wiedziałam a co jej jest ..........

a no właśnie kicia słabnie a diagnozy nie ma ostatecznej :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 13:51 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

To najgorsze , ale może jeszcze bedzie dobrze.........

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 27, 2012 13:52 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Lidka ja o Rudym serio pisałam
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 13:55 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Wiesz Ruda hm to by był mój 15 kot , a 6 białaczkowy .....Długo on już w tej lecznicy jest / miesiąc / taki sam jak mój Rudek widziałaś i ze nikt się nie skusi .Naprawdę mogli by go uśpić :(

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 27, 2012 13:59 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze:Wiesz Ruda hm to by był mój 15 kot , a 6 białaczkowy .....Długo on już w tej lecznicy jest / miesiąc / taki sam jak mój Rudek widziałaś i ze nikt się nie skusi .Naprawdę mogli by go uśpić :(

tyle wiem co Ty
ale wiem ,że TY nie przestraszysz się , nie uśpisz ,to młody silny kot,może zwalczyć chorobę jak Niunia
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 14:17 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ruda32 pisze:
lidka02 pisze:Wiesz Ruda hm to by był mój 15 kot , a 6 białaczkowy .....Długo on już w tej lecznicy jest / miesiąc / taki sam jak mój Rudek widziałaś i ze nikt się nie skusi .Naprawdę mogli by go uśpić :(

tyle wiem co Ty
ale wiem ,że TY nie przestraszysz się , nie uśpisz ,to młody silny kot,może zwalczyć chorobę jak Niunia

Ja miałam ostatnio zapytanie o Lolka tego rudego persa czy do adopcji napisałam ze nie oni dlaczego a ja że ma białaczkę , I zaraz mi podziękowali , u mnie białaczkowe wszystkie szaleją ja głupole .Śpimy razem bo są zamkniete na razie u mnie w największym pokoju .Nie wiem czego ludzie się boją może żyć długo a może i nie , ale bedzie do końca ze swoim panem .

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 27, 2012 14:32 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze:
ruda32 pisze:
lidka02 pisze:Wiesz Ruda hm to by był mój 15 kot , a 6 białaczkowy .....Długo on już w tej lecznicy jest / miesiąc / taki sam jak mój Rudek widziałaś i ze nikt się nie skusi .Naprawdę mogli by go uśpić :(

tyle wiem co Ty
ale wiem ,że TY nie przestraszysz się , nie uśpisz ,to młody silny kot,może zwalczyć chorobę jak Niunia

Ja miałam ostatnio zapytanie o Lolka tego rudego persa czy do adopcji napisałam ze nie oni dlaczego a ja że ma białaczkę , I zaraz mi podziękowali , u mnie białaczkowe wszystkie szaleją ja głupole .Śpimy razem bo są zamkniete na razie u mnie w największym pokoju .Nie wiem czego ludzie się boją może żyć długo a może i nie , ale bedzie do końca ze swoim panem .

dokładnie tak
a Rudy młody ,silny ile lat przed nim? najłatwiej uśpić
z jak ludzie chorują na choroby zakaźne to nie można zrobić eutanazji
jak mają Aids mogą żyć ?
a koty w łeb i po kłopocie :evil:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 14:48 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

O właśnie Ania tu święta prawda co napisałaś :ok: Wszystko zależy od organizmu czy choroba zaatakuje.Nawet gdyby to kotek może sporo pożyć :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 15:46 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

:ok: A ja będe chyba miała domek dla Tosi Ruda , pani z Animalsu znalazła jakiś świetny z ogródkiem jeden piesek i koty .Jak Tosi naprawi się sierść to może wyruszy :)

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lut 27, 2012 15:49 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze::ok: A ja będe chyba miała domek dla Tosi Ruda , pani z Animalsu znalazła jakiś świetny z ogródkiem jeden piesek i koty .Jak Tosi naprawi się sierść to może wyruszy :)

to super naprawdę
chociaż myślałam ,że zostanie z Wami bo taka lękliwa
należy jej się dobry domek
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 27, 2012 16:11 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ruda32 pisze:
lidka02 pisze::ok: A ja będe chyba miała domek dla Tosi Ruda , pani z Animalsu znalazła jakiś świetny z ogródkiem jeden piesek i koty .Jak Tosi naprawi się sierść to może wyruszy :)

to super naprawdę
chociaż myślałam ,że zostanie z Wami bo taka lękliwa
należy jej się dobry domek

Byle gdzie jej nie dam no i nie wiem czy sie ten nowy domek jej grzybka nie wystraszy , bo wiesz jak ludzie na to reagują .Pani z Animalsu mówiła że tamta kobitka już o Tośke się pyta od początku , ma psa znajdę i koty też i króliki ale nie wiem ile .Tamta pani pytała się czy umowe sie podpisuje itd , a ja jak by co w umowie bym zaznaczyła że w razie problemu pies ma wrócić do mnie ....

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 120 gości