Karma: Karmagedon - Minus trzy zęby na drugą rocznicę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 24, 2012 12:01 Re: kotka Karma

Strasznie dawno nas tu nie było. Duża podobno miała jakieś kyrki w pracy. Ale może już będzie lepiej.
I + K

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 24, 2012 13:50 Re: kotka Karma

Mam pewną zagwozdkę. Odkąd zaczęłam dawać Karmie karmę w saszetkach zdarza się, że przynosi kawałeczki jedzenia do mnie i wypluwa na dywan żeby je później zjeść...a ja się zastanawiam czy to normalne.
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 24, 2012 14:01 Re: kotka Karma

Moje po prostu zrzucają kawałeczki karmy na podłogę, niekoniecznie tuż przy miseczkach... Na dywan nie mogą - nie mamy czegoś takiego...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 24, 2012 16:32 Re: kotka Karma

U mnie Rysiek czasem jak nie jest bardzo głodny wyciąga łapką mięso z miski (stoi w kuchni) i zdarza mu się je zostawić na korytarzu. I też nie wiem dlaczego to robi.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lut 24, 2012 18:06 Re: kotka Karma

juana pisze:U mnie Rysiek czasem jak nie jest bardzo głodny wyciąga łapką mięso z miski (stoi w kuchni) i zdarza mu się je zostawić na korytarzu. I też nie wiem dlaczego to robi.


Zabiera sobie na "potem"?
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 24, 2012 20:58 Re: kotka Karma

Chciałam się ładnie przywitać po przerwie, ale mnie właśnie Brus i Uzi rozproszyli. Uzi stał w pokoju, Brus galopował w jego stronę z prędkością światla. Tuż przed zderzeniem Uziak wyskoczył w górę na metr, rozcapierzając się na wszystkie strony,a Brus przelecial pod nim. Wszystko turbo szybko :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lut 24, 2012 21:54 Re: kotka Karma

KaleidoStar pisze:Chciałam się ładnie przywitać po przerwie, ale mnie właśnie Brus i Uzi rozproszyli. Uzi stał w pokoju, Brus galopował w jego stronę z prędkością światla. Tuż przed zderzeniem Uziak wyskoczył w górę na metr, rozcapierzając się na wszystkie strony,a Brus przelecial pod nim. Wszystko turbo szybko :D

U mnie w takiej samej sytuacji większy kot spadl na mniejszego, bo zatrzymal się jak wryty :ryk: Miny obu - bezcenne :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 24, 2012 22:46 Re: kotka Karma

Karma spała przez większość wieczoru. Teraz wstała, przeskoczyła z tapczanu na łóżko i nadstawiła łepek do głaskania.
Znając ją pewnie zaraz znowu wróci do stanu poprzedniego.
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 25, 2012 15:23 Re: kotka Karma

:1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 26, 2012 17:43 Re: kotka Karma

Byłam u brata. Kiedy wróciłam Karma przez dziesięć minut polowała na mój plecak.
Bo pachniał jej psem i innymi kotami :)
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 26, 2012 18:51 Re: kotka Karma

erraticmuse pisze:
juana pisze:U mnie Rysiek czasem jak nie jest bardzo głodny wyciąga łapką mięso z miski (stoi w kuchni) i zdarza mu się je zostawić na korytarzu. I też nie wiem dlaczego to robi.


Zabiera sobie na "potem"?

Zbieram to z podłogi żeby nie wdepnąć :mrgreen:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie lut 26, 2012 19:25 Re: kotka Karma

erraticmuse pisze:Byłam u brata. Kiedy wróciłam Karma przez dziesięć minut polowała na mój plecak.
Bo pachniał jej psem i innymi kotami :)

To pikuś. Kiedyś przyszla do mnie panienka, która miala w domu psa i calą menażerię. Mój kocur obwąchal plecak po czym go dokladnie obsikal :roll: Dziewczyna jechala do domu z plecakiem w plastikowym worku, ale w domu go wyjęla z zamiarem natychmiastowego wyprania; tylko, że zanim zdążyla się przebrać przyszedl pies, również obwąchal po czym dokladnie obsikal :lol: :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 26, 2012 19:50 Re: kotka Karma

felin pisze:
erraticmuse pisze:Byłam u brata. Kiedy wróciłam Karma przez dziesięć minut polowała na mój plecak.
Bo pachniał jej psem i innymi kotami :)

To pikuś. Kiedyś przyszla do mnie panienka, która miala w domu psa i calą menażerię. Mój kocur obwąchal plecak po czym go dokladnie obsikal :roll: Dziewczyna jechala do domu z plecakiem w plastikowym worku, ale w domu go wyjęla z zamiarem natychmiastowego wyprania; tylko, że zanim zdążyla się przebrać przyszedl pies, również obwąchal po czym dokladnie obsikal :lol: :mrgreen:


Jakby powiedzieli Anglosasi: double whammy :mrgreen:
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 27, 2012 15:49 Re: kotka Karma

Zdjęcie z (prawie) ostatniej chwili. Nadające nowe znaczenie wyrażeniu "morda w kubeł" czy raczej kubek w tym przypadku.
Przysięgam, że Kota wpadła na to sama. To bardzo autonomiczna jednostka. A w kubku jest zwykła eau de kran odfiltrowana w filtrze dzbankowym Brita:

Obrazek
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 28, 2012 20:05 Re: kotka Karma

witam
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości