Kotinowy zwierzyniec 7+2

[MaryLux]

Miaudoberek

[Szalony Kot]

Same śliczności tutaj dzisiaj

[Kotina]

Piękne rysunki i piękne fotki
ale koty najpiękniejsze

Zgadzam sie z przedmówcą całkowicie

[Kotina]

Miaudoberek

Miau, miau

[Kotina]

Same śliczności tutaj dzisiaj

Dzięki, miło słyszeć

[MaryLux]

Bry Dobrze, że poniedziałek - będzie spokój od tego przez cały tydzień

[Kotina]

Bry Dobrze, że poniedziałek - będzie spokój od tego przez cały tydzień

Hejka
mówisz.... masz

[MaryLux]

Puk puk!

[Kotina]

proszę, prosze zapraszamy
trochę nas nie było, ale juz nadrabiam zaległosci


Cymuś testuje nowy dywan, a dalej bawi się starym chodnikiem, jest mięciutki, można go łatwo potarmosić


Już tradycyjnie - Timorka podczas napadu głupawki Dobrze, że przestała w nocy się nadzierać.

[Kotina]

Cymuś i Tola ... bliżej coraz bliżej. Tolusia tego nie lubi, ale już nie ucieka, gdy Cymuś lezy obok Jeśli jednak – wg niej – zbliża się zbyt blisko – słychać „groźne” pomrukiwania, powarkiwania, takie ostrzegawcze „No, no nie spoufalaj się, jesteś za blisko ...” ale doopka pozostaje na miejscu Dalej - Cynamon zwiedza balkon

[Kotina]

Tola, z racji, że jest "bardzo chora", bo ma przecież usztywnioną łapkę, zajmuje, co lepsze miejscówki w domu i nie da sie z nich wykurzyć. Ta mała potrafi narobic wtedy wrzasku, jak wielkie kocisko





cdn

[ezzme]

widzę, że Tola to potrafi się ustawić zuch dziewczyna

[Kotina]

A potrafi, potrafi..... Moze dlatego, ze jest najdrobniejsza ze wszystkich - jakoś musi sobie radzic
Do tego nie wiemy jakie miała życie do chwili kiedy "wlazła" w akcie desperacji po długim palcie mojej córki "zawodząc" głośno. A nie miała wtedy jeszcze roczku. Z obserwacji jej zachowania - wiele bidulka musiała przejść, bała się głośnego głosu, hałasu, podniesionej ręki, do tej pory nie lubi kontenerka - ale tylko zamkniętego. Nie zaprzyjaźniła się tez z żadnym z moich kotków. Ona zdecydowanie woli człowieka, potrafi się przytulic jak dziecko Ale oczywiście to ONA decyduje do kogo i kiedy Nigdy nie dopuszcza do "wymiany ciosów" między kotami, ona po prostu zaczyna sie "drzeć" na całe gardło, każdy zwierzak wtedy "odpuszcza" .... "od wariatów lepiej z daleka"

[Danusia]

Tola , to tak samo jak moja Gośka, identycznie postępują
dzień dobry
fajne foty

[Kotina]

Dzisiaj to tak jakos na wspominki mi się zebrało .....

Tysia i malutka Tośka - chuligan Na drugim zdjęciu ta sama parka parę lat później - dziewczynki zawsze razem Obok Tośka i Tolka. Na Tolke wołalismy wtedy Tolka-Golfiara, poniewaz chodziła przez pewien czas w golfiku zrobionym ze skarpetki, aby nie drapała się po pleckach. Miała jakiś strupek po zastrzykach.

Czasami myślę, że Fituś to tak do końca to nie wie czy jest psem czy może kotem Spi często z kotami, bawi się tez z kotami