OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 26, 2012 6:26 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Ciekawe, jak po nocy. Ale mam nadzieję, że dla Iwonki spokojna noc jeszcze trwa.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 26, 2012 8:31 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

I ja mam nadzieję że Iwonka wreszcie się wyśpi. Jak Ogrynia buszuje po garach, to jest dobrze :ok:

Pamiętam jakie miałam skrzydła gdy przywiozłam Mikitkę do domu. Fruwałam pod sufitem ze szczęścia i nic, dosłownie nic nie wydawało mi się niemożliwe do zrobienia, do przeskoczenia.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lut 26, 2012 9:26 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Tak miałam, jak złapałam Florkę (zresztą nie do klatki, tylko na ręce i do domu) oraz jej dzieci (tu było trudniej) - byłam wtedy szczęśliwa :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 26, 2012 10:12 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

I ja sie melduje :) :kotek: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie lut 26, 2012 10:40 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Ja też witam się z koteczkami w nowym szczęśliwym wątku. :ok:
Obrazek

marioka

 
Posty: 336
Od: Wto wrz 06, 2011 13:39
Lokalizacja: Warszawa Falenica

Post » Nie lut 26, 2012 10:48 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Iwonami śpi :?:
Obrazek

Quqam

 
Posty: 171
Od: Wto gru 13, 2011 10:35

Post » Nie lut 26, 2012 11:08 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Niech dziewczyna zbiera siły... :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lut 26, 2012 11:28 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Witam Iwonko. :D
Ja bym nalała pare kropel waleriany na spodek i postawiła w pokoiku gdzie przebywają kotki, może to ich zintegruje.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lut 26, 2012 11:41 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

podczytywałam w ukryciu i bardzo kibicowałam :wink:
teraz radoć ogromna :D
i za szybkie postępy :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 26, 2012 12:20 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Ja wczoraj byłam w pracy i normalnie oczy mi zwilgotniały jak Iwonka rano zadzwoniła z wiadomością, że Ogrynia w klatce.

Ta historia nadawałby się na jakiś reportaż filmowy.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lut 26, 2012 12:52 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

......albo na powieść o przygodach kociej rodzinki :). Książka to jednak większa forma a i kasy trochę by wpadło na biedaki.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 26, 2012 13:18 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Wybaczcie, nie zaznaczyłam sobie, że śledzę wątek i myślałam, że temat już okrzepł i nie ma zainteresowania, bo każdy wrócił po tych emocjach do swoich spraw.
Noc minęła chyba spokojnie, ale ja zasnęłam kamiennym snem więc może czegoś nie słyszałam.
W kuchni na podłodze stała torba z pustymi słoikami do wyrzucenia, wrzuciłam tam przez pomyłkę skórki po wędzonej makreli, ktrórą Ogrynia dostała na wabia w klatce. więc "ktoś" te skórki wyciągnął, ale mogła to być i Babunia, bo ona już tam się swobodnie porusza.
Jedzenie postawione przy kąciku gdzie siedzi Ogrynia jest nietknięte :(, mleczko także ( :!: ).
Natomiast w kuwecie były "prezenty" - też nie jestem pewna czyje. Babunia ma swoją kuwetkę w stałym miejscu, Ogryni postawiłam tę samą, którą miała w piwnicy.
Teraz postawiłam świeże mięsko, mleko - jedna i druga dostała to samo, zobaczymy kiedy będzie zjedzone.
Natomiast na podłodze zastałam zrzucone puste pudełko po butach, sądzę, że to już musiało być dzieło Ogryni, bo Babunia raczej nie uskutecznia wędrówek po wysokościach.
Martwię się, bo Ogrynia nie je. :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lut 26, 2012 13:22 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Będzie dobrze :ok:
W pierwszych dniach pobytu Żabci u mnie, kiedy kotka mi się nie pokazywała (choć jadła), to miałam chęć zainstalować w jej pokoju moją kamerkę komputerową, żeby widzieć, co robi, kiedy jest sama. Brak wystarczająco długiego kabla udaremnił ten zamiar, zresztą wkrótce mogłam kontaktować się z kicią w realu.
Skąd masz pewność Iwonko, że Ogrynia nie skubnęła czegoś od Babuni?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lut 26, 2012 13:23 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Pomalutku wszystko się ułoży.
Najważniejsze, że koteczka jest bezpieczna. :)
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 26, 2012 13:25 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

To dopiero nieco ponad doba, bardzo krótko. Może miseczki w różnych miejscach trzeba porozstawiać, szczególnie delikatnie przysunąć tam gdzie Ogrynia się chowa. Może w dzień jeszcze nie ruszy, ale może w końcu nocą ośmieli się bardziej.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel i 57 gości