niestety został przejechany przez samochód ma pogruchotane obydwie łapki i miednice .
Kot mimo wielkiego bólu i braku możliwości chodzenia czołgał sie do człowieka
prosząc o głaski i przytulenie .Kotek został przyjęty do Krakowskiego Schroniska
dla zwierząt po zrobieniu RTG okazało sie w obu łapkach kości są dosłownie
pogruchotane praktycznie nie ma z czego ich złożyć ,
właściwie są one do amputacji .Z powodu młodego wieku a w szczególności jego charakteru
i łaszenia sie do ludzi wetki ze schroniska postanowiły mu spróbować z puzzli kostnych
złożyć łapki ,ale rokowania są bardzo ostrożne .
Pusio trafił do mnie 13 grudnia ubiegłego roku .







jak widać kiciuś jest zagipsowany i niestety jest w pampersach (świnie producenci nie zrobili
otworku na ogonek )
po upływie dwóch tygodni Kotek ma zdjęty gips pod gipsem jak to bywa zrobiły sie ropnie .
Pusiu już pomalutku zaczyna usiłować ruszać łapkami i próbuje siadać do siusiania i kupkanie
w pieluszkę . Apetyt mu dopisuje jest na silnym antybiotyku i dwa razy dziennie dostaje
zastrzyki przeciwbólowe




po miesiącu kotu wyjęto cześć drutów zalecono rehabilitację .
Niestety jeszcze nie wszystkie kości sie zlały .Pusio usiłuje pomału wstawać na łapki i chodzić.
jedna łapka ma przykurcz paluszków co powoduje że kot stawia ją zewnętrzną stroną.
Łapki ma masowane i kąpiele w ciepłej wodzie ,łapka jest nagrzewana.
jak widać mimo tych wszystkich zabiegów Pusio ma zawsze uśmiech na pyszczku


a oto jego pierwsze samodzielne poruszanie sie po mieszkaniu






a na tym zdjęciu udaje żarówkę

tak wyglądają jego łapki i tu widać przykurcz



po miesiącu Pusiu jest już prawie samodzielny chętny do zabawy z innymi kotami


uwielbia ludzi i chętnie z przebywa w ich towarzystwie

Pusio pod koniec stycznia samodzielnie chodzi ,już nie ma pieluszki
teraz korzysta z kuwety . Tylnie łapki są strasznie słabe i nie zawsze może przekroczyć rant kuwety
ma problem z podniesieniem łapek ale siusiu i kupkę robi w łazience obok kuwety w pokoju
ani raz nie nabrudził .
Pusio tydzień temu przeszedł kolejną i ostatnią operacje
prawie wszystkie śruby druty i blachy zostały mu wyjęte .
Kot wrócił całkowicie do zdrowia łapki prawidłowo funkcjonują
jak widać na fotkach kotek wrócił całkowicie do zdrowia łapki stawia prawidłowo .




Pusio cały czas był leczony w Krakowskim Schronisku dla Zwierząt
wszystkie operacje i zabiegi były tam wykonywane .
PUSIO BARDZO DZIEKUJE ZESPOŁOWI MEDYCZNEMU ZA URATOWANIE MU ŁAPEK