Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lidka02 pisze:Faktycznie pewnie masz dobrą ręke do zastrzyków , do mnie przychodzi znajoma nieraz i jak koty ją widzą to już zmywka wyczuwają .Wole jechać do weta a to znów stres na razie u mnie jest ok Marcel coś dziś wymiotuje ale on tak nieraz ma , czeka mnie kastracja białaczkowego boje się zeby choroba się nie ruszyła i mam do kastracji Marcela ma jedno jajko , Ninię , Filusia i Franie a Franka ma chory przełyk ma problem z jedzeniem wet ma przy narkozie obejrzec jej go i serce , muszę pomału -bo Frania ma już drugi miesiąc rujkę a od chłopaków mocz już czuć .....Jutro jadę z sunią na zastrzyk miała usuwanego guza , atu wet dziś do mnie dzwoni że nie ma kasy z Fundacji a oni mu wysłali miesiąc temu nie wiem jak sobie to wyjaśnią .Żeby nie myślał tylko ze może chciałam go wykołować nocka z głowy a tu jeszcze zwierzaki one muszą mieć weta , ech ....
b4karol pisze:prosze spojrzeć na wymiary, ta klatka nie bardzo się nadaje na trzymanie w niej kota
czy kotka Daisy miała robione badania poziomu lipazy, amylazy i choćby test kliszowy? czy trzustka jest leczona na "oko"?
przy chorej trzustce ważna jest restrykcyjna dieta, nie wolno polewać specjalistycznej karmy "sosikami" ! z innej karmy, nie zmienia sie również rodzaju karmy do czasu wyleczenia, tyle z mojego doświadczenia z trzustkowcem
czy ornipurnal jest podawany na zlecenie weterynarza? bo doczytałam, iż jedna pani posłała drugiej pani i lek został podany ...
marta-po pisze:A cykloferon występuje w pastulkach czy iniekcyjnie? Też muszę się tym, zainteresować, wet mi go zalecił dla białaczkowej Efisi, która ma notorycznie problemy z drogami oddechowymi? To raczej drogie jest?
b4karol pisze:no ale dalej nie ma odpowiedzi na jakiej podstawie stwierdzono chorobę trzustki? jakie badania miała kotka? czy zrobiono chociaż prosty test kliszowy, akurat mam kota z chora trzustką dlatego dociekam, kota "nerkowego" tez przerobiłam i tu zauwazyłam leczenie tylko karmą, bez wspomagania lekowego i bez koniecznych badań, powaznie zmieniłabym weterynarza porobiła badania i leczyła stricte kierunkowo, nie jak sie wydaje po przeczytaniu watku na chybił trafił metoda albo sie uda , albo nie uda
BOZENAZWISNIEWA pisze:Szukam tez cykloferonu,kórego mój wet "nie zalecił",ale jest dobry dla kotów przewlekle chorujacych na katar i drogi odechowe....
Mam interferon, którego w SIEDLCACH NIE KUPIE, TRZEBA BYŁO SZUKAĆ,kogos kto go kupi i wyśle.Dlatego moje koty białaczkowe sa wzmacniane własnie takim Interferonem ludzkim.
Podaje leki za zgoda mojego weta,jakiego uważam za dobrego specjalistę
b4karol pisze:edycja : nie napisałam, że Cykloferon to to samo co interferon, a że to odpowiednik
b4karol pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:Szukam tez cykloferonu,kórego mój wet "nie zalecił",ale jest dobry dla kotów przewlekle chorujacych na katar i drogi odechowe....
Mam interferon, którego w SIEDLCACH NIE KUPIE, TRZEBA BYŁO SZUKAĆ,kogos kto go kupi i wyśle.Dlatego moje koty białaczkowe sa wzmacniane własnie takim Interferonem ludzkim.
Podaje leki za zgoda mojego weta,jakiego uważam za dobrego specjalistę
troszke jednak sie motasz Cykloferonu wet nie zalecił, potem zalecił ...no comment szkoda kotów
edycja : nie napisałam, że Cykloferon to to samo co interferon, a że to odpowiednik
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Meteorolog1, raiya i 121 gości