Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 23, 2012 23:47 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt lut 24, 2012 0:15 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Ogryniu, daj się złapać, nie martw już więcej Iwonki.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 0:57 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lut 24, 2012 3:10 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Na razie bez rezultatu. Pozostawiliśmy klatkę z bufetem najlepszych przysmaków. Okienko zamknięte. Oprócz tego pozostawiliśmy kuwetę. Jest też woda w miejscu dotychczasowego karmienia. Jutro z rana kontrola.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 3:23 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

To ja jeszcze dodam od siebie. Tak w szczegółach. Wróciłam niestety bez Ogryni. Marta-po wszystko Wam dobrze przekazała.
Ogrynia - jeśli nie wydostała się z pomieszczenia w piwnicy - właściwie to obie Kasie karmicielki, nazwały to kocim hiltonem, do sąsiednich pomieszczeń, to pozostaje w niej zamknięta.
Okienka są teraz pozamykane, problemem jest podwieszany sufit, panele odstające od ścian i mnóstwo załomów i zakamarków, w których jest pełno kociego futra, więc wiadomo, że tam kicia przebywała. Nie wiadomo, bo pułapkowicze (tak ich sobie na potrzeby chwili nazwę :wink: ) nie chcieli sprawdzać, bo a nuż tam siedzi Ogrynia, czy tam nad tym sufitem nie przebiegają jakieś rury i nie ma szczelin pozwalających na wydostanie się z tego pomieszczenia do innego.
Klucze do piwnicy Kasia 1 wypożyczyła od administracji do poniedziałku. Tak bardzo długofalowo działać nie można, bo piwnica jest potrzebna i kotka nie może tam długo przebywać.
Ponieważ klatka ustawiona na zewnątrz przed okienkiem nie doprowadziła do złapania, bo Ogrynia nigdy nie wychodziła na zewnątrz przy Kasiach 1 i 2, więc pułapkowicze doszli do wniosku, że tym razem też nie wyjdzie.
Dlatego pomaszerowali do środka i klatka została ustawiona na podłodze, w środku postawili świeże wołowe mięsko, zamontowana została kamera (na podczerwień chyba) i zasiedliśmy do obserwowania. Ogrynia jednak nie schodziła z sufitu na dół. Najpierw poszła do domu Kasia 1, potem Kasia 2, a my (ja i pułapkowicze) zostaliśmy w samochodzie zaparkowanym ok. 50 m od budynku z osławioną piwnicą i obserwowaliśmy co się dzieje w piwnicy. Widać było w kamerze sypiący się kurz, podczas jednego z moich spacerów w pobliże piwnicznych okienek wydawało mi się, że Ogrynia siedzi na parapecie, ale uciec nie mogła na zewnątrz, bo wszystko pozamykane.
Ok. 1:00 pojechałam do domu, zabrałam kuwetę, żwir, wodę do picia, smaczne jedzonko mokre i suche, zapomniałam tylko zabrać mleko (cholera!), które Ogrynia uwielbia.
Pułapkowicze obserwowali piwnicę do momentu mojego powrotu, ale niestety nic się nie działo.
Więc postanowiono, że w pomieszczeniu trzeba zrobić wszystko co tylko możliwe, żeby Ogrynia zeszła z tego sufitu na dół,
Tak też i zrobiono. W klatce stoi jedzonko, świeże wołowe mięso, Gourmet Perle z saszetki, suche jedzonko także, woda. Ustawiono kuwetę napełnioną żwirem, powieszono kartkę z informacją, że jeśli ktoś kto wejdzie do pomieszczenia zobaczy kota w klatce, to ma niczego nie ruszać tylko zadzwonić pod podany tam numer telefonu.
Kartka została tam dlatego, że znając siebie, gdybym zobaczyła zamkniętego kota w piwnicy, to narobiłabym rabanu, ściągnęła wojsko, policję, straż miejską, straż dla zwierząt i diabli wiedzą kogo jeszcze żeby kota ratować. Więc może gdyby ktoś podobny do mnie zobaczył Ogrynię siedzącą na oknie za szybą (bo na nim była karmiona przez te wszystkie miesiące) zrobiłby to samo i ktoś przyjechałby oswobodzić kota.
Dodatkowo na podłodze zostały porozrzucane watki kosmetyczne pokropione walerianą, oraz ustawiona drabina z szerokimi szczeblami umożliwiająca swobodne wejście z podłogi na parapet przy oknie, bo pomieszczenie jest bardzo wysokie, a okna tuż pod sufitem.
Na parapecie okna postawione zostały miseczki z wodą i ociupinką jedzenia, po to aby Kasia 1 mogła rano zobaczyć czy jest zjedzone, będzie wiadomo czy Ogrynia w tym pomieszczeniu jeszcze jest. Kasia 1 sprawdzi także czy może Ogrynia siedzi już zamknięta w klatce, co jest raczej wątpliwe… Kasia 2 zajrzy ponownie w tym samym celu około 12:00.
Dalsze decyzje co robić podejmą pułapkowicze.

A ja chyba nie położę się spać, bo o 7 rano przychodzi do domu pielęgniarka pobrać mamie krew do badania.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 24, 2012 5:54 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Nieustająco, Iwonko, gorące myśli
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lut 24, 2012 6:49 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Dzis na pewno pozwoli sie złapać :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt lut 24, 2012 7:46 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Jej, nigdy tak rano nie zaglądałam na forum.................Ogryniu, daj się złapać :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 7:53 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Kciuki od rana trzymam.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lut 24, 2012 8:02 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

EVA2406 pisze:Jej, nigdy tak rano nie zaglądałam na forum.................Ogryniu, daj się złapać :ok:

Ja zwykle też nie
Ale dzisiaj przed 7 sprawdzałam
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lut 24, 2012 8:06 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Iweta pisze:Dzis na pewno pozwoli sie złapać :ok:


I za to trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Pt lut 24, 2012 8:36 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Najważniejsze jest, aby z pomieszczenia w którym Ogrynia przezimowała nie było jakiegoś wyjścia do sąsiednich piwnic .......
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 24, 2012 8:38 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Ale wtedy jak zgłodnieje to wróci do jedzonka, chyba że ktoś jeszcze będzie dawał jedzenie, ale to raczej mało prawdopodobne.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 8:57 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

Miałam przed chwilą telefon of Tajemniczego Wujka Z. ("pułapkowicza" jak nazwałam na potrzebę tej akcji :),- jest ich dwoje "pułapkowiczów" ), że z pozostawionej na oknie miseczki jedzenie zniknęło, czyli Ogrynia jest w środku, nigdzie nie przeszła.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 24, 2012 9:22 Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, potrzebna pomoc w złapaniu

To dobrze, to oznacza, że nie została spłoszona. Dobry pomysł z tą drabiną, miałam coś takiego zasugerować.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 47 gości