wspólne życie - proszę o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 23, 2012 20:44 Re: .....

taizu pisze::1luvu:
Piękna Coco :D


Taizu, tak dobrze cię widziec :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lut 23, 2012 20:46 Re: .....

Kamari - się nie znamy, ale ja z tą ostatnią chemiczną turę kciukasy wyjątkowo mocno potrzymam.
Osiem lat temu sama przez to przechodziłam...

:ok:


i wracam do cichego podczytywania :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Czw lut 23, 2012 20:51 Re: .....

kamari pisze:
vip0 pisze:Dobry wieczór, Mario :D .
Miło, że jesteś.


Witaj Gosiu. Tak dobrze cię widzieć :1luvu: Co u ciebie? Jak koty? Czy masz ciepło? Co z pracą?

Na pracę na razie widoków nie ma, ale staram się nie załamywać, i tak nic to nie da.
Koty, póki co, w porządku...i tak zostaje i już.
Jest ciepło, i na dworze i w domku...może już wiosna idzie?
Bardzo bym chciała, pogoda jest naprawdę kiepska, najpierw napadały góry śniegu, teraz to wszystko topnieje.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw lut 23, 2012 20:52 Re: .....

Aneta.I pisze:Kamari - się nie znamy, ale ja z tą ostatnią chemiczną turę kciukasy wyjątkowo mocno potrzymam.
Osiem lat temu sama przez to przechodziłam...

:ok:


i wracam do cichego podczytywania :)

dobrze tutaj trafiłaś do kamari
przekażesz swoje doświadczenia
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 23, 2012 20:54 Re: .....

Jeśli tylko się na coś przydam, to bardzo chętnie..
Podczytuję kamari już od daaaaawna... :)

Och, jak lubię zaglądać do kamarowych wątków :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Czw lut 23, 2012 20:56 Re: .....

ruda32 pisze:
Aneta.I pisze:Kamari - się nie znamy, ale ja z tą ostatnią chemiczną turę kciukasy wyjątkowo mocno potrzymam.
Osiem lat temu sama przez to przechodziłam...

:ok:


i wracam do cichego podczytywania :)

dobrze tutaj trafiłaś do kamari
przekażesz swoje doświadczenia


Siłę Swoją przekaż! :D :ok: - my wszyscy też mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: trzymamy :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw lut 23, 2012 20:57 Re: .....

Witaj Mario :D jak dobrze, że jesteś :!: Trzymam ogromne :ok: za tę ostatnią dawkę chemii.
Moje zwierzaki też jedzą z chińskiej "porcelany" :mrgreen: Zakupiłam ostatnio w Ikei zapas miseczek po 1,50 sztuka i bardzo dobrze się sprawdzają.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lut 23, 2012 20:59 Re: .....

Aneta.I pisze:Kamari - się nie znamy, ale ja z tą ostatnią chemiczną turę kciukasy wyjątkowo mocno potrzymam.
Osiem lat temu sama przez to przechodziłam...

:ok:


i wracam do cichego podczytywania :)


Witaj Aneto :1luvu: Ja miałam farta. Wczesne wykrycie i chemia w tabletkach. Mogę normalnie funkcjonować, a resztę da się ukryć. Zwłaszcza w sezonie grypowym :wink: Obecnie przechodzę etap "wqurwienia", czyli raczej przetrwam :ok:
Wiem i trzymam kciuki za badania i brak nawrotów :ok: :ok: :ok: Osiem lat to już wielki sukces. I niech tak zostanie :kotek:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lut 23, 2012 21:03 Re: .....

No u mnie niestety, pomimo mojej szybkiej reakcji, dość długo drapali się po głowach "co ze mną"
I lądowałam na kroplówach - potworna rzecz, ale się uparłam i funkcjonowanie w miarę normalne (pomijam zachcianki "ciążowe", permanentne podminowanie) :)

Tak, 8 lat to już coś, nawet nie wiem kiedy to minęło :)
Żeby było zabawniej ostatnią dawkę "domestosa" "wypiłam" dzień przed Sylwestrem :)


:ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Czw lut 23, 2012 21:14 Re: .....

Nikt z nas nie wie, kiedy odejdzie z tego świata. I bardzo dobrze, bo dzięki temu się rozwijamy i coś jesteśmy w stanie stworzyć. Ja (i nie nie tylko, Aneta wie o czym mówię) dostało konkretną datę. I to w cale nie pomaga.
Gdybym wiedziala kiedy umrę, to bym się nie rodziła. Gdybym wiedziała, kiedy umrze Niusia, to bym jej nie brała. Ale póki życia, póty nadzieji. I niech tak zostanie.

A póki co, to malutka Coco nieustraszenie tłucze po pysku większych od siebie. I tylko to się liczy.

Joluka, dzięki tobie uaktywniłam się na tym forum. Nie raz tego żałowałam. Ale przez to trafiła do mnie Amelka, Ominia, Niusia, Coco, Feluś...przewinął się Maksiu... dziękuję ci Asiu.
Mam najlepiej zadbane pyszczydło na świecie :mrgreen: :wink:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lut 23, 2012 21:18 Re: .....

Oj tak, ja też mam za co Asi dziękować :1luvu: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw lut 23, 2012 21:21 Re: .....

Aneta.I pisze:No u mnie niestety, pomimo mojej szybkiej reakcji, dość długo drapali się po głowach "co ze mną"
I lądowałam na kroplówach - potworna rzecz, ale się uparłam i funkcjonowanie w miarę normalne (pomijam zachcianki "ciążowe", permanentne podminowanie) :)

Tak, 8 lat to już coś, nawet nie wiem kiedy to minęło :)
Żeby było zabawniej ostatnią dawkę "domestosa" "wypiłam" dzień przed Sylwestrem :)


:ok:


Najlepszy szampan na świecie :mrgreen:
Ja sobie jestem winna sama, było nie palić papierochów. Diagnoza zajęła dobrych kilka miesięcy, aż wreszce usłyszałam szczęśliwe "ma pani nowotwór". To tak w skrócie, bo bardzo się tego starali się tego nie powiedzieć.
Łatwiej mi, kiedy wiem, z czym walczę.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lut 23, 2012 21:25 Re: .....

U mnie było "zabawniej"..
Dostałam wynik biopsji w recepcji. i już. Bo po co powiedzieć dwudziestolatce, że raka ma.
Na świstku oczywiście łacina - lymphogranulomatosis maligna czy jakoś tak.

Ostatecznie rodzice tego samego dnia wzięli karteluszkę do znajomej ortopedy. Zna łacinę. Przetłumaczyła im. Wrócili i "musieli" mi powiedzieć o raku.
Istny survival :)


Czekam na Twoją ostatnią chemię i sobie toaścik strzelę. Za zdrowie :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Czw lut 23, 2012 21:28 Re: .....

vip0 pisze:
kamari pisze:
vip0 pisze:Dobry wieczór, Mario :D .
Miło, że jesteś.


Witaj Gosiu. Tak dobrze cię widzieć :1luvu: Co u ciebie? Jak koty? Czy masz ciepło? Co z pracą?

Na pracę na razie widoków nie ma, ale staram się nie załamywać, i tak nic to nie da.
Koty, póki co, w porządku...i tak zostaje i już.
Jest ciepło, i na dworze i w domku...może już wiosna idzie?
Bardzo bym chciała, pogoda jest naprawdę kiepska, najpierw napadały góry śniegu, teraz to wszystko topnieje.


Gosiu, nie mam cię jak pocieszyć :oops: poza tym, że wiosna idzie i będzie cieplej. Tak bardzo chciałabym ci pomóc, ale nie mam jak. Tak mi przykro. Może rób bazarki. Przecież potrzafisz robić takie piękne rzeczy :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lut 23, 2012 21:31 Re: .....

Marysiu, daj spokój, jakoś to będzie :ok: .
Nie tracę wiary, że będzie lepiej, ze wszystkim.
Rzadko miewam chwile zwątpienia, jest dla kogo żyć.
A póki co, cieszę się z małych rzeczy...i to też jest coś :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 20 gości