Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 23, 2012 19:42 Re: Behemot VII

Zacne stadko :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 23, 2012 19:47 Re: Behemot VII

Rety :!:

Aż trzy czarne koty masz 8O
Jakie piękne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Arystokratyczne i błyszczące :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I tygryskę z gwiazdką :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sunia chyba już w latach :wink:

To jeszcze wdech i krótkie story o wszystkich i dam Ci spokój na dłużej :twisted:

A :idea:

Jeszcze ludzkie szczenięta poproszę :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 23, 2012 20:15 Re: Behemot VII

Psiamo 8O Wszystkie piękne, wychuchane i wygłaskane! Gratuluje stada!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 24, 2012 8:16 Re: Behemot VII

psiamo :mrgreen: zdecydowanie brakuje cie jednego rudego :smiech3:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 24, 2012 8:31 Re: Behemot VII

Dziś znalazłam w necie mój ukochany album z dzieciństwa, który przetrwał wszystkie zawieruchy i nadal jest ze mną, choć nie w tak idealnym stanie jak ten z linka. Pewna gadatliwa mała dziewczynka bardzo często go oglądała 8)

http://incb.net/incb/waa/waa0043-Styczy ... -foto.html
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 24, 2012 9:24 Re: Behemot VII

Poniżej dwa mocno zamazane Fudle :wink:
Poszukam większych fotek na dniach 8)

Obrazek

Obrazek

:1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 24, 2012 9:54 Re: Behemot VII

taki troszke coker-spaniel

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 24, 2012 9:57 Re: Behemot VII

Najprawdziwszy pudel, tylko strzyżony domową metodą :wink:

RAZ byliśmy u fryzjera i baba poparzyła mu pyszczek maszynką :evil:
Bał się tego sprzętu jak ognia więc odpuściłam i podcinałam po swojemu :wink:
Częściej przypominał raczej owczarka nizinnego, względnie miłośnika dredów ale za to był szczęśliwym dredziarzem :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 24, 2012 13:07 Re: Behemot VII

Ooooooooooo, mój ukochany psiak, moja miłość to też był pudel; skundlony, ale pudel. Mądry, opiekuńczy. Niestety odszedł z powodu raka... :(

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 24, 2012 15:25 Re: Behemot VII

O jaka cudna czekolada :1luvu: . Poszukaj coś jeszcze AYO i wklej, chciałabym go zobaczyć w wyraźniejszym i większym formacie. A morda do zacałowania :1luvu: :mrgreen:

Dziekuję kochane za uznanie :1luvu:
Patmolu, stan zwierzowy jest u mnie konstans. Zeby móc jakiegos przyjąc, oddam jakiegoś dwunoznego :mrgreen:

Krókie story o zwierzostanie mym:
Zuza to pierworodna kocia, to moje pierwsze doswiadczenie z dogomanią i forum. Wielkie zachłyśniecie kotami. Potem wciągnęłam się na maksa. Zuza kocha psice Ninę miłością wielką i wzajemną :mrgreen:
Nina to moje kolejne psie (trzecie). Znalezione w wigilię - mały czarny kłębek spod zaparkowanych aut wytoczył się TŻtowi pod nogi. Jest z nami już przeszło 7 lat :wink: Mam nadzieję, że będzie się miała równie dobrze jak nasza poprzednia juz za TM, a nawet, że pozyje dłużej w zdrowiu. Bila odeszła jako 16-latka chora na raka płuc :roll: .
Rózia to cudowny kot bezstresowy wchodzący monterom do walizek, a Zoscie do wszystkich pudełek od gier (jak u Patmola) :mrgreen: Miała być pierwszą nasza kotką, ale była zarezerwowana dla pewnej powiedzmy Pani ... która w następstwie przestała się oddzywać bo remomont, bo coś tam, wiadomo ... . Mnie namierzyła forumowa Kaja i spytała czy wciąż chce Rózię. No jak mogłam nie chcieć :mrgreen:
Koko skapnęła do nas jako 6 tygodniowe maleństwo (52 deko) ze schronu żywieckiego. Silna i dumna jak prawdziwa góralka :D Jest mistrzynią ugniatania TŻta :mrgreen:
Pchła to ostatni sierpniowy nabytek. Zgarnęłam ją wetce prosto z poczekalni widząc małe coś latające w panice i kwiku po transporterze milion razy wiekszym od niej. Miała 4 tygodnie i wielką miłość do ludzia. Do dziś śpi na mojej klacie i daje całusy, jest bardzo czuła i kochliwa :mrgreen: Ma 7 miesięcy gdzieś tak i już patrzę jak ciach-ciach się niebawem wyklaruje na wiosnę :wink:

Ludzkie szczenię nie ma aktualnych fotów, a że rośnie jak na drożdżach to juz następną razą ... :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Sob lut 25, 2012 14:07 Re: Behemot VII

Cieplutki nius z leniwej soboty.

Na tyłach zwierzęcia w pościeli jestem ja z lapkiem na kolanach, czyli pełna symbioza i luuuuz, a fotka robiona prawą ręką telefonem, bez ruszania się z miejsca :twisted:

"Kot nakrył nos ogonem, a ogon milczeniem" - J.Broszkiewicz

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob lut 25, 2012 14:34 Re: Behemot VII

Psiamo, pięknie dziękujemy za zwierzostory :1luvu:

Tobie te maluchy kocie same tak w drogę wchodzą, czy cóś :twisted:
Nadal polecam nasz wątek jako miejsce dobre do takich pokazów na przyszłość i zapewniam, że upomnę się o fotkę córci :wink:

Ciotki! Księciunio wydobrzał w temacie masy :twisted:
On w wolne dni inaczej się zachowuje, bo przecież kuma, że nic nie dzwoni z nagła w środku nocy, a ja z pomrukiem zadowolenia układam się na kolejnym boczku. Wtedy przychodzi jak jest już jasno, sprawdza delikatnie wibrysami stan padliny - czyli, czy jeszcze śpię - i mości się długo na wystającej rufie. Po chwili dociera do mnie przez kołdrę delikatna wibracja - tak zaczynamy weckend :wink:
Zaczynam się po chwili ruszać i jest to doskonała okazja do dokładnego wymacania kota, który sam się nadstawia :twisted:
Jest dobrze 8) Nie czuję kręgów pod ręką i futro jest bardziej sprężyste :1luvu:

W dniu dzisiejszym jezdem zadowolonym :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob lut 25, 2012 17:22 Re: Behemot VII

AYO pisze:Cieplutki nius z leniwej soboty.

Na tyłach zwierzęcia w pościeli jestem ja z lapkiem na kolanach, czyli pełna symbioza i luuuuz, a fotka robiona prawą ręką telefonem, bez ruszania się z miejsca :twisted:

"Kot nakrył nos ogonem, a ogon milczeniem" - J.Broszkiewicz

Obrazek

Ohhhh jaka kompozycja 8O Excellent!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lut 25, 2012 17:23 Re: Behemot VII

Spojrzenie kota Behemota znad ogona :strach:

Dobry dzień :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 25, 2012 17:29 Re: Behemot VII

Dżemał se kotek, a ja tu z tem paszudztwem, no :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Sigrid i 44 gości