K-ów, i po remoncie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2012 22:19 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Przepraszam, że tak wtrącę nie na temat, ale
wczoraj na Czerwonym Prądniku w okolicy ulicy Majora błąkała się kotka.
Kotka jest dość duża - z daleka wygląda jak kocur.
Ma według mnie co najmniej 6 lat, nie ma już kilku zębów.
Jest buro- biała (tak pół na pół ma białego i burego).
Nosek ma biały, na głowie na burej łacie ma białą kropkę.
Niestety nie mam aparatu fot i nie mam jak jej zrobić zdjęcia.
Kot jest oswojony, przymilny, strasznie gadatliwy, je suche, puszki.
Kicia jest teraz u mnie.
Może ktoś słyszał, że taka kicia gdzieś komuś zginęła?
Będzie w przyszłym tygodniu pilnie szukać domu.

keria

 
Posty: 213
Od: Wto gru 01, 2009 21:10

Post » Śro lut 22, 2012 22:30 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

keria pisze:Przepraszam, że tak wtrącę nie na temat, ale
wczoraj na Czerwonym Prądniku w okolicy ulicy Majora błąkała się kotka.
Kotka jest dość duża - z daleka wygląda jak kocur.
Ma według mnie co najmniej 6 lat, nie ma już kilku zębów.
Jest buro- biała (tak pół na pół ma białego i burego).
Nosek ma biały, na głowie na burej łacie ma białą kropkę.
Niestety nie mam aparatu fot i nie mam jak jej zrobić zdjęcia.
Kot jest oswojony, przymilny, strasznie gadatliwy, je suche, puszki.
Kicia jest teraz u mnie.
Może ktoś słyszał, że taka kicia gdzieś komuś zginęła?
Będzie w przyszłym tygodniu pilnie szukać domu.


jak to nie na temat?? jak najbardziej koci przecież :)

mój rodziciel przed chwilą mnie bardzo mile zaskoczył, bo zadzwonił i zapytał dlaczego Robert sam tak tam się użera z tą Drukarską jak on ma ferie i mnóstwo wolnego czasu. Więc może uda się skończyć chłopakom prace w tym tygodniu :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 22, 2012 22:41 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Dziękuję za informacje o kotach i psach :D :ok: Mam już jasną sytuację.

Co do Marsa to niektóre koty tak mają niestety :roll: ... oby inny dom mu się spodobał.

I kciuki za sprawny remont na Drukarskiej :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 23, 2012 1:32 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Znów piszę o morderczej porze, ale wybaczcie, taki tryb życia :twisted:

Na kwarantannie biegunka u Astry, Robert już zaordynował leki. Wpisałam do jej karty jak i co. Jest trochę apatyczna, dużo śpi, ale głaskana mruczy i mizia się.
Franio coś mało sikał, nie było prawie nic w kuwecie. Ale może to ja mam na tym punkcie obsesję :oops: . On jest taaaki kochany :1luvu:
Sowa ma dredy, wycięłam jej trochę, ale kępka została jeszcze na boku. Bałam się sama, że jej zrobię krzywdę. Też miziaczka z niej, jest słodka.
Zafira cały czas kwili jak skowronek na wiosnę, jakbym kocie niemowlę słyszała.
Na cat- roomie nie mogłam się kotów doliczyć, wciaż mi brakowało jednego szarobiałego, nie wiedziałam czy Płatka czy Fiołka. Jeden siedział w budce od drapaka, dopiero potem zauważyłam, że siedzą w niej dwa, tamten schowany z tyłu :mrgreen: . Nie wyszły za mnie, włożyłam im miseczkę do środka to się zainteresowały.
Pączek mnie oślinił dokładnie, ale Bączek jest wycofany. Podobnie Różyczka. Bunia się tuli i mruczy pogłaskana, biedaczka tak garnie się do człowieka...
Z jedzeniem na kwarantannie dobrze, na cat-roomie gorzej. Też kuwety prawie puste- co one się uwzięły i nie chcą sikać? :roll: A ja mam urynoobsesję przez Tymka :wink:
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 23, 2012 6:16 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

mikela pisze:Znów piszę o morderczej porze, ale wybaczcie, taki tryb życia :twisted:

Na kwarantannie biegunka u Astry, Robert już zaordynował leki. Wpisałam do jej karty jak i co. Jest trochę apatyczna, dużo śpi, ale głaskana mruczy i mizia się.
Franio coś mało sikał, nie było prawie nic w kuwecie. Ale może to ja mam na tym punkcie obsesję :oops: . On jest taaaki kochany :1luvu:
Sowa ma dredy, wycięłam jej trochę, ale kępka została jeszcze na boku. Bałam się sama, że jej zrobię krzywdę. Też miziaczka z niej, jest słodka.
Zafira cały czas kwili jak skowronek na wiosnę, jakbym kocie niemowlę słyszała.
Na cat- roomie nie mogłam się kotów doliczyć, wciaż mi brakowało jednego szarobiałego, nie wiedziałam czy Płatka czy Fiołka. Jeden siedział w budce od drapaka, dopiero potem zauważyłam, że siedzą w niej dwa, tamten schowany z tyłu :mrgreen: . Nie wyszły za mnie, włożyłam im miseczkę do środka to się zainteresowały.
Pączek mnie oślinił dokładnie, ale Bączek jest wycofany. Podobnie Różyczka. Bunia się tuli i mruczy pogłaskana, biedaczka tak garnie się do człowieka...
Z jedzeniem na kwarantannie dobrze, na cat-roomie gorzej. Też kuwety prawie puste- co one się uwzięły i nie chcą sikać? :roll: A ja mam urynoobsesję przez Tymka :wink:

Ja mam wrażenie, że to raczej Bączek się miział i ślinił, bo on liże po rękach przy głaskaniu :wink: To ten bardziej biały z kropkami rudymi na pysiu. Pączek jest wycofany bardziej.
Zapisałam w zeszycie, że Dzwoneczek poszła na DT.
A co do jedzenia - hrabiostwo chyba nie lubi kitekata. Wczoraj doniosłam połowę gourmeta, który przyszedł. On jest dla chorusków i grymaśników. Dzisiaj dam w cat-roomie bozitę, może chwyci.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 23, 2012 7:39 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

katgral pisze:GRAFIK KWESTA ALMA ULICA STAŃCZYKA 14 09.03 - 11.03 (godziny sobotnie to moja propoizycja jak mam coś zmienić prosze krzyczeć

Potrzebne osoby: min. 2 max 3 na zmianę, dwie do pakowania zakupów + 2 puszki na dobrowolne datki + 1 osoba do podawania koszyków wchodzącym do sklepu , prosząca o zakup karmy

9.03 piątek

18.00 - 21.00

1.katgral
2.miszelina
3.kocuria

10.03 sobota

11.00 - 14.30

1.........
2.........
3.........

14.30 - 18.00

1.kocuria
2............
3............

11.03 niedziela

14.00 - 18.00
1.kocuria
2............
3............


podnoszę.
czy przed tą almą będzie jeszcze spotkanie, czy nie bardzo?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Czw lut 23, 2012 8:10 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Kocuria pisze:
katgral pisze:GRAFIK KWESTA ALMA ULICA STAŃCZYKA 14 09.03 - 11.03 (godziny sobotnie to moja propoizycja jak mam coś zmienić prosze krzyczeć

Potrzebne osoby: min. 2 max 3 na zmianę, dwie do pakowania zakupów + 2 puszki na dobrowolne datki + 1 osoba do podawania koszyków wchodzącym do sklepu , prosząca o zakup karmy

9.03 piątek

18.00 - 21.00

1.katgral
2.miszelina
3.kocuria

10.03 sobota

11.00 - 14.30

1.Karola M.
2.........
3.........

14.30 - 18.00

1.kocuria
2............
3............

11.03 niedziela

14.00 - 18.00
1.kocuria
2............
3............


podnoszę.
czy przed tą almą będzie jeszcze spotkanie, czy nie bardzo?


gdzieś zgubiliście Karolinę :) dopisałam. Spotkanie jest tydzień przed Almą

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 23, 2012 8:14 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Wczoraj była dziewczyna oglądać koty (DT z możliwością DS, jak się dogada z jej kocurkiem). Najbardziej zainteresowana była Różyczką, ew. Frankiem. Ma dać znać w najbliższym czasie.
Dzisiaj ma podejść pani (była na Dniu Kota) w sprawie rudasków, tak więc czeka mnie upojny wieczór co najmniej do 20.00. Wypuszczę Franka i postaram się trochę ogarnąć szufladę z lekami, bo mam wrażenie, że niektóre są już nieco przeterminiowane :x

O której spotkanie? Wywiesiłabym info dla wolontariuszy spoza Miau....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 23, 2012 9:14 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Tweety pisze:
Kocuria pisze:
katgral pisze:GRAFIK KWESTA ALMA ULICA STAŃCZYKA 14 09.03 - 11.03 (godziny sobotnie to moja propoizycja jak mam coś zmienić prosze krzyczeć

Potrzebne osoby: min. 2 max 3 na zmianę, dwie do pakowania zakupów + 2 puszki na dobrowolne datki + 1 osoba do podawania koszyków wchodzącym do sklepu , prosząca o zakup karmy

9.03 piątek

18.00 - 21.00

1.katgral
2.miszelina
3.kocuria

10.03 sobota

11.00 - 14.30

1.Karola M.
2........
3.........

14.30 - 18.00

1.kocuria
2. kasumi
3............

11.03 niedziela

14.00 - 18.00
1.kocuria
2. kasumi
3............


podnoszę.
czy przed tą almą będzie jeszcze spotkanie, czy nie bardzo?


gdzieś zgubiliście Karolinę :) dopisałam. Spotkanie jest tydzień przed Almą
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Czw lut 23, 2012 10:46 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

miszelina pisze:
mikela pisze:Pączek mnie oślinił dokładnie, ale Bączek jest wycofany.

Ja mam wrażenie, że to raczej Bączek się miział i ślinił, bo on liże po rękach przy głaskaniu :wink: To ten bardziej biały z kropkami rudymi na pysiu. Pączek jest wycofany bardziej.
Zapisałam w zeszycie, że Dzwoneczek poszła na DT.
A co do jedzenia - hrabiostwo chyba nie lubi kitekata. Wczoraj doniosłam połowę gourmeta, który przyszedł. On jest dla chorusków i grymaśników. Dzisiaj dam w cat-roomie bozitę, może chwyci.

A byłam przekonana, że zapamiętałam dobrze :wink: No tak, ten bardziej biały liże.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 23, 2012 11:33 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

miszelina pisze:Wczoraj była dziewczyna oglądać koty (DT z możliwością DS, jak się dogada z jej kocurkiem). Najbardziej zainteresowana była Różyczką, ew. Frankiem. Ma dać znać w najbliższym czasie.
Dzisiaj ma podejść pani (była na Dniu Kota) w sprawie rudasków, tak więc czeka mnie upojny wieczór co najmniej do 20.00. Wypuszczę Franka i postaram się trochę ogarnąć szufladę z lekami, bo mam wrażenie, że niektóre są już nieco przeterminiowane :x

O której spotkanie? Wywiesiłabym info dla wolontariuszy spoza Miau....


Poranny dyżur wyrobiony z nieocenioną pomocą - przyszła vanja i zrobiła Astrze i Zafirze zastrzyki i dała leki :) Astra na ma w miseczce wodę z elektrolitami w ramach diety. Pozostałe leki podane, uszyska wyczyszczone i posmarowane. W cat-roomie spokój, sądząc po kuwetach wszyscy jedzą i wydalają :twisted: Poza Kamykiem, który dostał laktulozę bo ma już trzeciego minusa w kategorii "qpa" pod rząd. Mamert ma biegunkę (korzystał z kuwety przy mnie), chciałyśmy mu podać lek na tą przypadłość ale nie dał się niestety złapać :( Złapałyśmy za to Ibu i zakropiłyśmy jej oczko bo brzydko jej łzawi.
Bączek przy sprzątaniu zaprezentował sztuczkę - "popatrz obracam się na plecki a teraz na brzuszek a teraz na plecki :D" to chyba kocia wersja turlania się ?
Miszelino - zajrzę na chwilę po pracy by przed weekendem pobawić się i pożegnać z Katką bo rano nie zdążyłam.
Z dobrych wieści - Zyta w przyszłym tygodniu jest umówiona na przeprowadzkę (3.03), będzie mieszkać z kolegą Maćkiem niedaleko mnie więc będę miała dziewczynę na oku.
Ostatnio edytowano Czw lut 23, 2012 16:11 przez annakreft, łącznie edytowano 1 raz

annakreft

 
Posty: 579
Od: Pon wrz 05, 2011 10:20

Post » Czw lut 23, 2012 12:22 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

annakreft pisze:Poranny dyżur wyrobiony z nieocenioną pomocą - przyszła vanja i zrobiła Astrze i Zafirze zastrzyki i dała leki :) Astra na ma w miseczce wodę z elektrolitami w ramach diety. Pozostałe leki podane, uszyska wyczyszczone i posmarowane. W cat-roomie spokój, sądząc po kuwetach wszyscy jedzą i wydalają :twisted: Poza Kamykiem, który dostał laktulozę bo ma już trzeciego minusa w kategorii "qpa" pod rząd. Mamert ma biegunkę (korzystał z kuwety przy mnie), chciałyśmy mu podać lek na tą przypadłość ale nie dał się niestety złapać :( Złapałyśmy za to Ibu i zakropiłyśmy jej oczko bo brzydko jej łzawi.
Bączek przy sprzątaniu zaprezentował sztuczkę - "popatrz obracam się na plecki a teraz na brzuszek a teraz na plecki :D" to chyba kocia wersja turlania się ?
Miszelino - zajrzę na chwilę po pracy by przed weekendem pobawić się i pożegnać z Katką bo rano nie zdążyłam.
Z dobrych wieści - Zyta w przyszły tygodniu jest umówiona na przeprowadzkę, będzie mieszkać z kolegą Maćkiem niedaleko mnie więc będę miała dziewczynę na oku.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: super wieści o Zytce :D
To teraz macie kilka dni na spakowanie plecaczka :mrgreen:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Czw lut 23, 2012 12:27 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

już zamówiłam filcokulki, zakupimy też przysmaki, kocie mleczko, nowe myszki oraz piękną wędkę - nie wypada żeby panna tak bez posagu była :lol:
Ostatnio edytowano Czw lut 23, 2012 16:10 przez annakreft, łącznie edytowano 1 raz

annakreft

 
Posty: 579
Od: Pon wrz 05, 2011 10:20

Post » Czw lut 23, 2012 12:32 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

I zostana same duze i/lub dzikawe koty :x
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 23, 2012 12:46 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

miszelina pisze:I zostana same duze i/lub dzikawe koty :x

Proszę chętnych kierować do mnie- mam półroczne dzikawe ( zawsze to lepiej niż duże dzikawe :wink: ), prócz burego, którego tu już wstawiałam sa dwie trikolorki.
ps. Wczoraj miałam chyba 10 telefonów o Piórka, Pędzelka i Klakiera. Chyba jednak poproszę o zdjęcie ogłoszeń :evil: , choć chciałam poczekać jeszcze kilka dni na wypadek, gdyby koty wróciły.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 430 gości