Szalony Kot pisze:AniHili pisze:Teksty, jakie udało mi się naskrobać dziś (teraz dowalili mi nieco roboty, więc pozostałe koty z Wólki opiszę wieczorem)
TOLEK
Stuprocentowy Pan Kot z charakterem. Dostojny, lubi głaskanie, czas szalonych zabaw ma już za sobą. Wykastrowany, bardzo czysty, kot „ozdobny” – w sam raz do podziwiania, zachwycania się i kochania. Nie jest może przytulakiem, jednak ma to „coś” – jego obecność jest dyskretna i pełna elegancji.
Kot dla konesera, dla kogoś, kto doceni jego nienachalny urok i prawdziwie kocią osobowość. Tolek ma około 4-5 lat i ceni sobie możliwość wychodzenia, jednak tylko po to, by móc powrócić do przytulnego domu, pełnego ciepła i miłości.
Tolek miał wspaniałych Dużych, którzy docenili jego wyjątkowość, jednak Los okazał się okrutny. Państwo są już zbyt schorowani, by zajmować się ukochanymi pupilami, dlatego ten koci indywidualista poszukuje Domu. Domu, który zaakceptuje i pokocha tę kwintesencję Kota.
BURASKA
Imię nie oddaje rzeczywistości, Buraska jest bowiem szylkretką. Z szarości futerka wybijają się rudo-złociste refleksy oraz piękne, żółto-zielone oczy. Elegancka, spokojna kicia uwielbia głaskanie i pieszczoty. Ma 6 lat, jest wysterylizowana i czysta. Kocia dama nie ma jednak szczęścia w życiu. Trafiła do oddanych Państwa, jednak brutalna choroba właścicieli przerwała tę sielankę. Nie są dłużej w stanie zajmować się swymi małymi przyjaciółmi, dlatego Buraska poszukuje nowego domu, który zapewni jej bezpieczeństwo, pełną miseczkę i kochające ręce do głaskania.
SPRYCIARZ
Biały krawat, białe łapki, pasiasty frak. Spryciarz jest piękny i odważny. Nie boi się psów, może też wychodzić na zewnątrz – jednak tylko po to, by móc wrócić do ciepłego domu i kochających rąk. Spryciarz jest raczej młodym kotem, ma 4 – 5 lat, jest wykastrowany.
Teraz Spryciarz szuka nowego domu, zmuszony do tego fatalnym zrządzeniem losu. Ludzie, którzy dotąd się nim opiekowali nie są w stanie robić tego dłużej z powodów zdrowotnych.
Trochę więcej słów o charakterze by się przydało![]()
Takie szczegóły, że np. lubi głaskanie po łepku czy zadku czy po brzuszku czy wtula się na rękach... da się wyciągnąć?
sorry, że sie wtące ale zza dużo o tym wychodzeniu, jesoo no podkreslajmy, zekoty w pełni domowe, kuwetkowe, naprawde jesli po 6 miesiącach ktoś wypuści tolka to ok, ale zaznaczanie od początku że ma wychodzic to nie bardzo... za duzo o tym. koty sa domowe. i juz.