
piękny

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
spinca pisze:No, brzydkie to nie jest, fakt.
koteczekanusi pisze:spinca pisze:No, brzydkie to nie jest, fakt.
No, wypiękniał od ostatnich zdjęć. Ale brakuje mi czegoś błękitnego na tło.
Neigh pisze:Powiem tak : umówmy się problemu to on ze znalezieniem domu miał nie będzie. Aczkolwiek ja bym na Twoim miejscu Ania to jednak pazernie zostawiła sobie.
Ma bardzo ładnie podkreślony nos i oczy. I budzi emocje z pewnością........Domy do ostrej kontroli. Bo sobie pomyślcie zaliczył: hodowlę, jednych ludzi.........kolejny"dom", strych ze śniegiem, dt u Ani.........Wystarczy nie sądzicie?
koteczekanusi pisze:No wiesz, nic nie mówię, ale TŻ dzisiaj wrócił do domu i zaczął od słów: bo wiem, gdybyśmy my mieli warunki na trzeciego kota, dom jakiś, czy coś.
Ja: nic nie mówię.
(Oczywiście mamy warunki na trzeciego kota i bez domu)
Przed chwilą TŻ obszedł koty - "No i co, kot?", potem nasze, "No, w każdym pokoju inny kot".
(Co oczywiście nie jest prawdą, bo oba nasze koty śpią sobie w tym samym pokoju, tylko po przeciwnych stronach).
I już dziś nie mówi "Bo koty się stresują" (znaczy nasze), gdy błękitny sobie wychodzi ze "swojego" pokoju pospacerować.
Od początku uważałam (nawet jeszcze zanim przyszedł do nas), że jest 99% prawdopodobieństwa, że TŻ przyzwyczai się do myśli o trzecim.
A takiego kota naprawdę bardzo łatwo sobie zatrzymać. Co prawda znamy się dopiero 3 dni, ale póki co nie mogę o kocie złego słowa powiedzieć - w znaczeniu - znaleźć jakiejś wady.
Ale póki co, nie zamierzam zatrzymywać, jeśli tylko znajdę dobry dom.
Poza tym gdybym zatrzymała pierwszego tymczasa, to jednocześnie byłby on ostatnim moim tymczasem, bo TŻ już nigdy w życiu by mi nie uwierzył w tymczasowego kota w domu.
Neigh pisze:Szczerze i do bólu to ja Cię w roli DT nie widzę:-) Ale spoko wodza........niech się dzieje wola nieba.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości