Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marea pisze:Ala, jak wyżej napisała Monika wątek ten zostaw stworzony w celach informacyjnych, więc zbędne są Twoje komentarze ile to P Zdenia mnie prosiła, gdybym mogła pomogłabym, zresztą nie ma przymusu i tłumaczyć się nie muszę, a stadko o którym mówisz to inne anieżeli to które ja sterylizowałam.
Zenia będzie dzwoniła do Ciebie w sprawie klatki i dzięki za pomoc.Marlon pisze:Ala J pisze:Marea napisała: Gdańsk, Hallera, stadko przy działkach, nieopodal stacji Lotos, wszytskie kotki zostały wysterylizowane, stanu obecnego nie znam, część nie żyje. Oba powyższe miejsca dokarmia Pani Zdenia. Cała masa kociaków poszła do adopcji.
Stado się powiększyło o jesienne mioty 2011,kotek kilka do wysterylizowania w tym jedna kotka ze starym złamaniem łapki przedniej którą ciągnie bezwładnie po ziemi,Pani Zenia potrzebuje pomocy przy łapaniu,bez klatki nic nie zrobi.
Ala, klatke moge pozyczyc Tobie czy Marzenie, na pilota jest to lapanie bedzie sprawniejsze.
Ala J pisze:Aby uściślić to o tą gromadę chodzi właśnie,nie masz aktualnych informacji,Marzena niepotrzrebnie sie unosisz,napisałam tylko fakt który znam od Zeni,dobrze wiesz,że tak było,wiecznie powtarzałas,,Pani Zdeniu całego świata nie zbawimy,,Masz rację ten watek jest w celach informacyjnych a więc napisałam ,że Twoja informacja jest już nieaktualna jeżeli chodzi o te koty i tyle,wiesz tu chodzi o to ,żeby rozwiązać problem a nie o Twoją urażona dumę.
Ivcia pisze:Czy jest ktos z Przerobki?
aga marczak pisze:Ivcia pisze:Czy jest ktos z Przerobki?
Ja nie jestem,ale bywam na Stogach a tam się jedzie przez Przeróbkę(jeśli czegoś nie pomyliłam)
aga marczak pisze:Ala J
Mam stado do wykarmienia w domu,pod domem,pomagam w karmieniu kotów na Dolnym Mieście,pomagam babci stamtąd,która nie ma co jeść a zbiera koty z ulicy.Przepraszam,ale nie mam karmy na zbyciu i nikomu nie obiecywałam jej dowiezienia.Mogę pomóc w sterylizacji i to wszystko.Moje auto nie jeździ na wodę.do Gdanska mam 25 km w jedną stronę.Przepraszam,ale nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego,bo nie starcza mi kasy,sił i czasu.
Jestem chętna,ale w większości przypadków sytuacja mnie przerasta.Nie jest tak,że mi się nie chce tylko nie daję rady ogarnąć domu,pracy i stada kotów w domu.Przepraszam,jeśli Cię zawiodłam i przepraszam Monia że się rozpisałam,ale czasem trzeba sobie pewne sprawy wyjaśnić zanim się nie zrobi z tego wielkie G.....
Marea pisze:aga marczak pisze:Ala J
Mam stado do wykarmienia w domu,pod domem,pomagam w karmieniu kotów na Dolnym Mieście,pomagam babci stamtąd,która nie ma co jeść a zbiera koty z ulicy.Przepraszam,ale nie mam karmy na zbyciu i nikomu nie obiecywałam jej dowiezienia.Mogę pomóc w sterylizacji i to wszystko.Moje auto nie jeździ na wodę.do Gdanska mam 25 km w jedną stronę.Przepraszam,ale nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego,bo nie starcza mi kasy,sił i czasu.
Jestem chętna,ale w większości przypadków sytuacja mnie przerasta.Nie jest tak,że mi się nie chce tylko nie daję rady ogarnąć domu,pracy i stada kotów w domu.Przepraszam,jeśli Cię zawiodłam i przepraszam Monia że się rozpisałam,ale czasem trzeba sobie pewne sprawy wyjaśnić zanim się nie zrobi z tego wielkie G.....
Agnieszko, ale jesteś w PKDT, więc masz obowiązek, stanąć na rzęsachw końcu bycie w fundacji zobowiązuje wg AliJ
Z góry przepraszam za OT
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 25 gości