Niestety wykrakałam, że tak to się skończy.

Nie trzeba być znawcą marketingu, żeby przewidzieć, że organizowanie wystaw to żaden deal dla Reala. A gdy jeszcze pojawia się problem jakiejś "rywalizacji" to wybór jest oczywisty - trzeba zdjąć sobie kłopot z głowy.
Kociara82 pisze:Co do waszego durnego sledzenia mnie: pytam jeszcze raz: jest tam jakas ukryta kamera, ze macie jakis niepodwazalny dowod na to ze w dni moich dyzurow nie bylo mnie tam?
Dowodem są Twoje własne posty zacytowane przez Kaja555. Każdy ma swoje życie, rodzinę, pracę i problemy. Jesli temat z osobistych względów Cię przerasta, to dlaczego się dobrowolnie zgłosiłaś? Należy docenić, że ludzie poświęcają swój czas kotom, a nie wyliczać, że "kosztuje" ich to 5 minut (na marginesie, to "znajoma" przyjeżdża ze Żwakowa). Mam nadzieję, że wyciągniesz z tego naukę na przyszłość.
Sloper pisze:Dobra, easy ludzie...
Brzydko tu wygląda to wzajemne "komentowanie".
Wiem Aga, ale trudno przejść wobec tego obojętnie.
Wracając do spraw ważnych:
- zabezpieczam karmę dla znajomej, a to 1-2 karmienia w tygodniu
- kontunujemy zbiórkę grosików wśród znajomków, szału nie ma, ale zawsze parę złotych się uzbiera
- może wznowimy bazarek naklejkowy?