Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kostka cukru pisze:Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale napisze to raz i wyraźnie - TO JA ZNALAZŁAM TEGO KOTA!!!!!!!!
Kot był u mnie przez dość długi okres czasu, w tym u mnie w domu!
U Patrycji był w DT. W ogłoszeniu które dałam na stronie m.in. TOZ Szczecin, napisałam że jest on do oddania prawowitym właścicielom.
I tak, wierze że to jest kot tego pana. I nie, nie wierze że kot miał jakąkolwiek chorobę!!!!
Był po moją opieką przez dłuższy okres czasu- nie ślinił się, nie wymiotował, nie był apatyczny. Był zwykłym stęsknionym tylko za człowiekiem kotem! Dziwnym faktem, po oddaniu do Patrycji nabył wszystkie choroby świata!
I to w tempie ekspresowym.
Poza tym wmówiła Państwu z Kamienia, że to ona kota znalazła, co jest wielkim kłamstwem. Że nie wspomnę o innych kłamstwach.
Oczywiście, pani Patrycja zapomniała poinformować wszystkim że kot już u niej nie jest. Ciekawe czemu?
kostka cukru pisze:Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale napisze to raz i wyraźnie - TO JA ZNALAZŁAM TEGO KOTA!!!!!!!!
Kot był u mnie przez dość długi okres czasu, w tym u mnie w domu!
U Patrycji był w DT. W ogłoszeniu które dałam na stronie m.in. TOZ Szczecin, napisałam że jest on do oddania prawowitym właścicielom.
I tak, wierze że to jest kot tego pana. I nie, nie wierze że kot miał jakąkolwiek chorobę!!!!
Był po moją opieką przez dłuższy okres czasu- nie ślinił się, nie wymiotował, nie był apatyczny. Był zwykłym stęsknionym tylko za człowiekiem kotem! Dziwnym faktem, po oddaniu do Patrycji nabył wszystkie choroby świata!
I to w tempie ekspresowym.
Poza tym wmówiła Państwu z Kamienia, że to ona kota znalazła, co jest wielkim kłamstwem. Że nie wspomnę o innych kłamstwach.
Oczywiście, pani Patrycja zapomniała poinformować wszystkim że kot już u niej nie jest. Ciekawe czemu?
kostka cukru pisze:Proszę wytłumacz mi jakim cudem kot nagle zachorował?
Znacie tylko wersje waszej koleżanki Patrycji. Ja znam inne, które ewidentnie mówią co innego.
Poza tym są inne wyniki badań, które mówią KOT NIE MA BIAŁACZKI!!!! Cudowne uzdrowienie?
Ja wiem że to ich kot! Nie muszę tu nic tłumaczyć!
Niech się tłumacz ta która tu kręci! Gdybym wiedziała że takie coś wyjdzie, to bym w życiu nie oddała jej kota!
kostka cukru pisze:Proszę wytłumacz mi jakim cudem kot nagle zachorował?
Znacie tylko wersje waszej koleżanki Patrycji. Ja znam inne, które ewidentnie mówią co innego.
Poza tym są inne wyniki badań, które mówią KOT NIE MA BIAŁACZKI!!!! Cudowne uzdrowienie?
Ja wiem że to ich kot! Nie muszę tu nic tłumaczyć!
Niech się tłumacz ta która tu kręci! Gdybym wiedziała że takie coś wyjdzie, to bym w życiu nie oddała jej kota!
Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, puszatek i 331 gości