wszystkie kolory życia z kotami cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 18, 2012 15:27 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

dinzoo pisze:ją to i wojna mało by obchodziła :ryk: :ryk:

Chyba nie :lol: ale z jednej strony to dobrze bo dźwięków się nie boi :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2012 15:27 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Szkarlatyna masakra :roll: Coco to jest zuch dziewczyna, potrafi wszystkich podtrzymać na duchu :mrgreen:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 18, 2012 15:30 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

dinzoo pisze:Bejbisiu śliczna :1luvu: myzianko dla ciebie :kotek:
ja mam dziś urwanie......głowy, no już teraz to spokój ale rano Młody Duży wstał z 38stopniami gorączki, zapuchnięty i cały w czerwone kropeczki :evil: w naszej przychodni pocałowałam klamkę, pojechaliśmy na zakaźny a tam pan doktor nas poinformował grzecznie, że nie kiwnie palcem bo mu to na zagrożenie życia nie wygląda, w płatnej klinice nie ma szans na dostanie się do lekarza 8O dopiero dyżurny lekarz rodzinny potwierdził to co podejrzewałam od początku :| ....szkarlatyna
no i masz babo placek
koty śpią w najlepsze i mają wszystko co się dzieje tam pod ogonkami....pewnie w nocy się uaktywnią :twisted:

ja bym mu gębe obiła ajakby wzywal pomocy to bym pwoeidziała ze to nie wyglada na zagrozenie zycia przeciez
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lut 18, 2012 15:37 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

a....kij mu gdzieś tam :evil:
najważniejsze, że już dostał leki :ok: a ten lekarzyk też kiedyś w życiu będzie czegoś potrzebował i ktoś go tak potraktuje, prędzej czy później trafi swój na swego

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 18, 2012 15:41 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

dinzoo pisze:a....kij mu gdzieś tam :evil:
najważniejsze, że już dostał leki :ok: a ten lekarzyk też kiedyś w życiu będzie czegoś potrzebował i ktoś go tak potraktuje, prędzej czy później trafi swój na swego

Takim się należy lekcja pokory :evil: i najlepiej dokładnie to samo co inni przeżywali.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2012 16:19 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Dzień dobry :1luvu:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Sob lut 18, 2012 21:50 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

ze względu na spokój w ciągu dnia spodziewam się w nocy zmasowanego ataku futerek na mój sen spokojny :evil:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 18, 2012 21:59 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

oj to Ci już teraz współczuję :roll: Może je czymś zabawowym teraz zajmij to będą spały później :mrgreen:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 18, 2012 22:10 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

dinzoo pisze:ze względu na spokój w ciągu dnia spodziewam się w nocy zmasowanego ataku futerek na mój sen spokojny :evil:

zaprosilabym cie do nas na tydzien czy ile tam chcesz ale moje tez lubia sie ganiac poznym wieczorem i nad ranem - w srodku nocy raczej nie, ale podkreslam slowo raczej
pociesze tylko ze sa 2 sztuki i moze mniej rozrabiaja :mrgreen:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lut 18, 2012 22:35 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

wczoraj zasłonki to ze trzy razy wieszałam bo w jakiś magiczny sposób się odpinały :ryk:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 18, 2012 22:41 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

wow, to widzę u mnie tak w miarę spokojnie 8O Tylko Dafne jak pociągnie za firankę to odrazu cała leży i to z dziurami :mrgreen:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 18, 2012 22:43 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

dinzoo pisze:wczoraj zasłonki to ze trzy razy wieszałam bo w jakiś magiczny sposób się odpinały :ryk:

ja jedna zerwalam w szale i powiesilam spowortem rolete, bo drugiej sie zlamalo wieszadlo i teraz mam pol okna z roleta, pol z zaslonka. a zerwalam po tym jak sie nameczylam zeby zawiesic, skurcze mialam w udo jak z ta wielka dupa na parapet weszlam a po chwili znow 3 zabki puscily
musze jakos na klej , gwozdzie uczepic druga rolete i zaslony calkiem zlikwiduje :D
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie lut 19, 2012 8:55 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

ObrazekObrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie lut 19, 2012 13:18 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Obrazek
Witaj dinzoo i kocie Misski :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 19, 2012 18:59 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Dobry wieczór :1luvu:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 441 gości