Wielki Biały Wieloryb i henryk u ruru- ruru [']

ruru pisze:

Baaardzo mi się podoba to zdjęcie.
Modele oczywiście też

dziękujemy ciociu Marto za podobanie
martwej natury z Kotyma

wieloryp

ruru pisze:martwej natury z Kotyma

Wilorypcio cudniasty :1luvu:

heniek żyga
wczoraj starałam sie nie przejmować
ale dzisiaj znowu

może coś zjadł niedobrego, albo się zakłaczył?

Moje ostatnio kłakami rzygały, spokojnie, to sezon rzygankowy.
Arlekin też dwa dni wymiotował.

ale to powinien kłakami
a on żarciem
no nic dałam mu dużo bezopeta

ruru moja Klara kiedyś dwa dni wymiotowała jedzeniem. Wymiotowała, jadła, wymiotowała. Baaa biegunkę też miała. Odchodziłam od zmysłów i nie wierzyłam koleżance, która podpowiadała, że to pewnie zakłaczenie. A jednak. Na końcu zwymiotowała duży kłębek sierści i spokój był.

Trzymam kciuki, żeby to tylko to było :ok:

Dzięki kochane,
na razie jest spokój
i bez rzygania :ok:

biegunki na szczęście nie miał

rano dużo paczałem na śnieg

Henryczku i Wielorybku wszystkiego dobrego, przede wszystkim zdrówka oraz samych przyjemności i miłych chwil z Dużymi :1luvu:

Tatianko, powtórzę Ci słowa, którymi mnie pocieszałaś

Porządny kot musi sobie czasem rzygnąć, nawet więcej niż zazwyczaj. Mnie uspokoiłaś

Bądź dobrej myśli :ok:

Zdrowia kociambry! :1luvu:

Moja Szprotka też w tym tygodniu żygała dwa razy jedzeniem, dostała dużą dawkę odkłaczacza i puki co, tfu, tfu, jest OK.

dzisiaj był jeden porządny żyg
z sierścią
i pojechaliśmy na przegląd

2 ząbki do usunięcia -
nóżka niewiadomo co trzeba prześwietlić przy okazji usuwania ząbków
oczko- niedrożność kanaliku łzowo-nosowego
(zielony barwnik wpuszczony oczkiem nie wypłynął noskiem)
do przepchania przy okazji usuwania ząbków

generalnie nie jest źle :ok:

jak tu się nie zakłaczyć...

ruru pisze:jak tu się nie zakłaczyć...

Kanalik to chyba ma tendencję do zarastania czy coś z powrotem.

Mówiłam, że kłaki

Wielki Biały Wieloryb i henryk u ruru- ruru [']

Kto przegląda forum