Kłopoty z niechęcią wetów do leczenia bezdomniaczków niestety znam, u mnie niektórzy nawet odmawiali leczenia "niewspółpracujących" domowych

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
taizu pisze:Ta dziewczyna z fundacji z Tomaszowa to może być całkiem porządna osoba, która naprawdę chce pomóc zwierzętom, i akurat złapała kontakt z taką a nie inna fundacją, więc może jej od razu nie skreślać, jak ma i zechce pożyczyć łapkę to chyba można skorzystać.
toz-police pisze:Ja podaje Swoim dzikuskom Unidox prawie na wszystko, koci katar, jakies okaleczenia, przetracenia a nawet na zmiany skorne i te antybiotyki naprawde pomagaja. I sa nie drogie, opakowanie na recepte od weta ( 10 szt. ) kosztuje 8.16, a jesli uda mi sie wyrwac recepte od mojej rodzinnej lekarki to place okolo 5 zl. Podaje przez 14 dni i koty jak nowo narodzone.
nelka83 pisze:Wszystkiego dobrego dla Was ikociastych
![]()
iza71koty pisze:toz-police pisze:Ja podaje Swoim dzikuskom Unidox prawie na wszystko, koci katar, jakies okaleczenia, przetracenia a nawet na zmiany skorne i te antybiotyki naprawde pomagaja. I sa nie drogie, opakowanie na recepte od weta ( 10 szt. ) kosztuje 8.16, a jesli uda mi sie wyrwac recepte od mojej rodzinnej lekarki to place okolo 5 zl. Podaje przez 14 dni i koty jak nowo narodzone.
Masz rację to skuteczny antybiotyk.Co ważne w odróżnieniu od wielu leków nie jest gorzki i koty chętnie go zjadaja .Cena jest korzystna i oczywiście jak jest podawany w odpowiednim czasie i dawce może naprawde kota postawić na nogi.Miałam kota po wypadku w tym akurat przypadku niesamowicie skuteczny okazał sie Synergal.W przypadku pogryzienia łapki przez psa dość szybko Unidox spowodował zmniejszenie opuchlizny i ładne gojenie.Mysia z pogryziona łapką też dostaje Unidox i jest coraz lepiej.Już biega a kładła sie na boczku i nie miała siły wstać.
Moje Wetki nie maja klatki iniekcyjnej.Nie potrafia obsługiwać dzikusków.Czasem kotu trzeba pomoc natychmiast .W tej sytuacji staram sie podać sprawdzony lek.Zwykle podaję przez około 7-10 dni.Zwykle juz na trzeci dzień widać spora poprawę.
iza71koty pisze:toz-police pisze:Ja podaje Swoim dzikuskom Unidox prawie na wszystko, koci katar, jakies okaleczenia, przetracenia a nawet na zmiany skorne i te antybiotyki naprawde pomagaja. I sa nie drogie, opakowanie na recepte od weta ( 10 szt. ) kosztuje 8.16, a jesli uda mi sie wyrwac recepte od mojej rodzinnej lekarki to place okolo 5 zl. Podaje przez 14 dni i koty jak nowo narodzone.
Mam jeszcze takie pytanie.Potrzebuje Pomocy w dwóch sprawach.Miałam nawet napisać do Ciebie pw ale nie byłam pewna czy mogę.![]()
![]()
Potrzebuje pomocy dla kota.Dla kota z Tęczy.Terenu opuszczonych działek, gdzie nie ma juz ani warunków ani życia dla kotów.Chodzi o Kubusia kotka od Gospodarza.Zyje tam sam,jak palec.Smutny, osowiały, zrezygnowany. Jego stan zdrowia jest fatalny.Nie mogę go zabrac do siebie ,bo niestety mam podejrzenie ze moze miec białaczkę.Ogladałam jego dziasla.Wiele kotkow z Teczy ,kociaków głównie odeszło w wyniku tej choroby.4 lata temu wyciągałam z budek całe martwe mioty.Naturalnie wiem jak z finansami u Was i w tej kwestii obiecuje pomoc.Zorganizujemy Bazarki i co tylko sie da tylko...no nie ukrywam patowa sytuacja dla mnie.
Druga sprawa.Potrzebuję nabyć Pratel lub inny środek na odrobaczenie po jak najniższej cenie zakupu.Mozesz mi jakoś pomóc?
iza71koty pisze:Megana.Kochana. Gwiazdeczka jest u mnie od tygodnia.Chcę zebyś to wiedziała.Ktoś mi ją przyniósł i wrzucil na klatke schodową.Myślę że chcieli sie jej pozbyc z tamtego budynku ,bo wadziła.Kuweta stała na klatce na samym dole, tak jakby wystawiona do zabrania.Poszłam zabrałam kuwetke i jej legowisko styropianowe.
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot], puszatek i 445 gości